Temat: Małżeństwo-wierność

Dziewczyny, jak to jest u was w związkach, po ślubie, czy już wcale nie patrzycie na innych facetów? Nie zauroczacie się? Nie zakochujecie się tak troszkę w innych? Czy to tylko jak tak mam... bo kocham swojego S. ale ostatnio straaaasznie wpadł mi ktoś w oko.... sama już nie wiem....
nie mam tak
ja tez nie mam tak
chyba sie nudzisz w swoim zwiazku
Pasek wagi
to już tak kochacie swojego, że nawet w głowie nie jest wam żaden inny? To ja chyba nie jestem za szczęśliwa, i to prawda, że się nudzę... myślałam, że to normalne, że ciągle podobają się inni, w końcu ciągle jestem kobietą....
Zauroczenia jakieś tam mogą się zdarzyć nawet w najlepszym związku. Gorzej gdy przeradzają się w coś więcej. Wtedy jest problem.
Kocham mojego partnera, ale to nie znaczy, że jestem ślepa na atrakcyjność innych mężczyzn, on tak samo w stosunku do kobiet. Jednak na partnerów wybraliśmy siebie :)


I absolutnie NIE mówię tu o otwartym związku :D
Wiesz w małzenstwie nie jest powiedziane ze nie mozesz ogladac sie za innymi facetami czy kobietami, ja z mezem chodze na plaze dziewczyny leza bez stanikow w stringach sa seksowne i moj maz lezy i patrzy sie i ja nie mam nic przeciwko temu ja tez jak zobacze jakiegos przystojniaka to go sobie obejrze ale zeby sie od razu zakochiwac:????
Kocham mojego męża i nie w głowie mi romanse :-)
Ale kiedy idę sobie chodnikiem i zauważę przystojnego,zadbanego faceta to w myślach lub na głos powiem (oczywiście tak by ten facet nie słyszał)  typu " Do twarzy jemu w tej koszuli" , " fajną ma koszulę" " przystojniak" .Ale to tylko takie bez podtekstów mówienie :)
ogladam sie z ladnymi kobietamni a i za mezczynami ale podziwiajac piekno - zauroczona , zakochana , oddana jestem tylko  Swojemu M:)  Moi rodzice so ponad 20 lat razme a wciaz spogladaja na siebie lakomym wzrokiem - mam nadzieje ,ze i ja za 20 lat bede spoglodac tak na M ;) i kazdej z Was tego zycze:D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.