- Dołączył: 2011-03-07
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 10
27 czerwca 2011, 14:55
Witam.
Jakiś czas temu poznałam mężczyznę , z którym początkowo chciałam zostać tylko na stopie koleżeńskiej. Mieliśmy ograniczony kontakt, raz na jakiś czas spotkaliśmy się na kawie. Rozmowy szły świetnie, okazał się naprawdę miłym i wyrozumiałym człowiekiem. Polubiliśmy się. Z czasem zaczęliśmy dowiadywać się o sobie coraz więcej. Wiedziałam, że pracuje, całkiem dobrze sobie radzi.
Gdy kontakty zaczęły się zacieśniać okazało się, że dosyć często wyjeżdża. Twierdził, że wszystko jest w porządku i że kiedyś wyjaśni o co chodzi. I faktycznie wyjaśnienie przyszło szybciej niż się spodziewałam bo któregoś dnia stwierdził, że zależy mu na naszej relacji i chce, żebym wiedziała wszystko. Jego częste wyjazdy związane były z przewożeniem za granicę papierosów. Tak zdaję sobię sprawę, iż jest to przemyt... I w tym momencie znalazłam się w czarnej dziurze. Początkowo widziałam go jako porządnego, miłego i dobrego człowieka, który nagle okazał się osobą zdolną do przekrętów. Zarzekał się, że nie chciał mówić o tym wcześniej bo chciał żebym poznała go takim jaki jest- czyli normalnym człowiekiem. Jego "przygoda" trwa już ok. 2 lata. W tym czasie, dzięki temu dosyć dobrze ustawił siebie a także swoją rodzinę bo im także pomaga. Powiedział także, że jest w stanie zrezygnować z tych "łatwych pieniędzy" jeżeli kiedyś będziemy razem...
Cóż...nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć bo z jednej strony powiedział o wszystkim na samym początku, nie ukrywał tego co robi... ale z drugiej strony zdaję sobię sprawę, że robi coś co jest nielegalne i to że przez 2 lata nic się nie wydarzyło nic nie oznacza...
Co Wy o tym myślicie? Czy probować i pakować się w związek czy lepiej odpuścić póki wcześnie i zapomnieć? Mam sprzeczne myśli i naprawdę zależałoby mi na opinii kogoś kto jest z boku.
- Dołączył: 2010-08-15
- Miasto: Kraina Marzeń
- Liczba postów: 4631
27 czerwca 2011, 16:14
Ja uważam,że mogłabyś się zaangażować w ten związek.
Po pierwsze otwarcie powiedział Ci o tym dosyć wcześnie(nie dowiedziałaś się tego od kogoś lub przypadkiem,a to jest ważne).
Po drugie sam powiedział,że gdybyście kiedyś byli razem to byłby w stanie zrezygnować z tego.
Pozdrawiam :)
27 czerwca 2011, 16:17
Wg mnie powinnaś mu zaufać, ponieważ sa ciężkie czasy i każdy sobie musi jakoś radzić. A w dodatku powiedział ci o tym. Oznacza to, że mu na tb zależy
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
27 czerwca 2011, 16:18
sprobuj. zawsze moze znalesc inna robote . ta jets troche niebezpieczna . moga go zlapac.