Temat: Czy widzicie coś dziwnego w tym , ze przeglądacie telefon partnera/partnerki?

No własnie jak w temacie. Czy to jest cos złego? Bo ja uważam , ze jeżeli nie mamy nic do ukrycia to nie ma problemu. Jak jestem z kimś to co w tym dziwnego , ze przeglądam tel? Jak Wy na to patrzycie?

ja przegladam.. ale to chyba juz przez mojego bylego (po 3 latach wzielam jego telefon bo cos mnie podkusilo.. okazalo sie ze spotykal sie z jakas panna)   


i jakos mam tak ze do konca nie potrafie zaufac...

Nie przegladam, dla mnie to jest brak poszanowania prywatnosci, poza tym wie mniej wiecej co moj chlopak pisze i z kim utrzymuje kontakty bo sam mi mowi.
Pasek wagi
ja bym nie chciała, żeby ktokolwiek grzebał w moim telefonie, nie cierpię tego.
jezeli masz jakies ale,ze np Cie zdradza to moim zdaniem jak najbardziej przegladac.ale tak zeby tego nie widział.ale jezeli jest wszystko ok . to nie ma takiej potrzeby . ja swojemu bylemu sprawdzalam tel kiedy on tego nie widział.bo bałam się ,wszyscy mnie przed nim ostrzegali.
MÓJ telefon, moja świętość!
Zabiję jak ktoś go dotyka (chociaż nie mam nic do ukrycia), ale to moja prywatność i już!
Mój telefon zawsze leży na wierzchu, męża też. Jak chcę gdzieś zadzwonić (mąż ma zawsze dużo darmowych minut) to biorę i dzwonię. Czasem biorę i oglądam zdjęcia. Nie mamy z tym problemu.
Dla mnie to kompletny brak zaufania. 
Ja nie przeglądam, ale czasem korzystam z jego telefonu a on z mojego, zależy na którym więcej kasy; Uważam że nie ma w tym nić dziwnego. A jeśli podejrzewałabym faceta o coś to sprawdziłabym wszystko, z telefonem włacznie i nie miałabym wyrzutów sumienia
Według mnie to świadczy o braku zaufania. Nie lubię jak ktoś przegląda mój telefon lub grzebie w moich rzeczach, więc sama też tego nie robię. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.