Temat: Czy widzicie coś dziwnego w tym , ze przeglądacie telefon partnera/partnerki?

No własnie jak w temacie. Czy to jest cos złego? Bo ja uważam , ze jeżeli nie mamy nic do ukrycia to nie ma problemu. Jak jestem z kimś to co w tym dziwnego , ze przeglądam tel? Jak Wy na to patrzycie?
ja nie widzę takiej potrzeby.
Pasek wagi
> No własnie jak w temacie. Czy to jest cos złego?
> Bo ja uważam , ze jeżeli nie mamy nic do ukrycia
> to nie ma problemu.

W takim razie powinniśmy sobie ufać. Przeglądanie telefonu ukochanej/ego to prędzej "przeszukiwanie", robimy to bo myślimy, że na coś możemy się natknąć.. Ja tam się nie tykam.
Pasek wagi
> a ja przeglądam...tylko najgorsze jest to że
> czasmi jak chce wziąc tel zeby po prostu nie wiem
> pograc w gierke czu ot tak sie nim pobawic to jest
> wielka awantura jakby miał cos do ukrycia ;O

No właśnie i o to mi chodzi, ze jeżeli nie mamy nic do ukrycie to czemu sie wkurzają?
Jakby tobie przegladano to bys zaraz zrobila afere na pol wsi.
Ja nie przeglądam, po co  ? Ufam mojemu chłopakowi. ;)
mnie mało obchodzi tel mojego ;D za to on mój przegląda. ;/
Przeglądanie telefonu komórkowego to naruszenie jego strefy osobistej... Takich rzeczy się po prostu nie robi i już.
każdy potrzebuje odrobiny prywatności i nie chciałabym żeby ktokolwiek grzebał w moich rzeczach osobistych, bez względu na to czy to szuflada czy komputer.
Sama też przestrzegam tej zasady
Pasek wagi
> każdy potrzebuje odrobiny prywatności i nie
> chciałabym żeby ktokolwiek grzebał w moich
> rzeczach osobistych, bez względu na to czy to
> szuflada czy komputer.Sama też przestrzegam tej
> zasady

dokładnie!
Ja czasem grzebie z nudów, ale nigdy w kategorii przegladania, nie sledze co komu pisal i co ktos jemu pisal, dla mnei to nic dziwnego. Było by dla mnei jakby ktoś sie wzbraniał przed zajrzeniem do komorki. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.