Temat: zaręczyny

jak wyglądały wasze zaręczyny bądz jak byście chciały aby wyglądały?? wiedziałyscie wczesniej ze to nastapi w tym dniu czy pełne zaskoczenie?
> ja nie jestem chyba szczególnie romantyczna bo
> chce sama wybrać sobie pierścionek... cóż jestem
> dość wybredna i nie mogłabym nosić czegoś co mi
> się nie podoba... teraz tylko czekam aż mój
> mężczyzna uzbiera odpowiednią kwotę... choć ja bym
> wolała jechać za te pieniądze na wakacje ale
> cóż... on uważa że pierścionek musi być i koniec
> kropka.
nie jesteś

Pasek wagi
Pełne zaskoczenie. Zabrał mnie na przejażdżkę rowerową do ZOO (kocham zwierzęta). Potem urządził piknik i w parku mi się oświadczył. Był to letni wieczór. 

Wcześniej rzadko rozmawialiśmy na te tematy. Biorąc pod uwagę moje zainteresowania, to obawiałam się, że oświadczy mi się podczas gry na konsoli albo na strzelnicy...a jednak było romantycznie. 
mnie nie zalezy na blyskotce. mam ladny pierscionek i obraczke obejdzie sie bez kolejnego krazka
heh a ja sie chyba w tym życiu juz nie doczekam
> ja nie jestem chyba szczególnie romantyczna bo
> chce sama wybrać sobie pierścionek... cóż jestem
> dość wybredna i nie mogłabym nosić czegoś co mi
> się nie podoba... teraz tylko czekam aż mój
> mężczyzna uzbiera odpowiednią kwotę... choć ja bym
> wolała jechać za te pieniądze na wakacje ale
> cóż... on uważa że pierścionek musi być i koniec
> kropka.

heh grunt to wiara w gust faceta. Nie mam nic do wybierania sobie samodzielnie pierscionka mimo tego, że uważam, że taka narzeczona wiele traci. Ja nie mogłabym czekać na "odpowiednia kwotę", bo nie potrafiłabym mu powiedziec kup mi to za tyle i tyle, nawet jesli to on sie upiera na taki wydatek
co do rafaello... czasami bywa, że kiedy dostaję jakieś bombonierki i wiem, że nie mogę ich zjeść a w domu jest już ich masa, to kiedy przychodzi okazja dać ją komuś (urodziny, imieniny etc.) to poprostu podaję dalej i wiem, że ktoś bez diety zje te czekoladki ze smakiem... ale byłaby wtopa!
Oczywiście że mu kwoty nie podałam, to on stwierdził że da mi znać jak już uzna że uzbierał wystarczająco... biorąc pod uwagę to że mieszkamy razem i tylko on pracuje to może długo potrwać ale co tam.
Jesteśmy razem 6 lat, nasi rodzice ciągle pytają czy już wiemy kiedy ślub i zdeklarowali się pokryć wszelkie koszty wesela. Pierścionek to dla mnie zwykłą formalność. Na szczęście mój facet też nie jest romantykiem
Nie każdy mysi nim być...
podaję dalej i wiem, że ktoś bez diety zje te czekoladki ze smakiem... ale byłaby wtopa!

zacznij zaglądać bo nigdy nie wiadomo
Pasek wagi
makeover a jeśli on uzbiera 300 zł a tobie spodoba się jakiś za 3 tys?
Pasek wagi
hahaha oddać komuś pierścionek zaręczynowy w czekoladkach - jaaaazda!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.