17 czerwca 2011, 21:11
Mam chłopaka i dziecko w drodze,rzadko się widujemy.Ja nie znam jego znajomych on moich najbliższych poznał...
We wtorek miał urodziny i niestety pracował wiec nici ze spotkania;/
Jutro robi ognisko urodzinowe i niestety ja na nie nie zostałam zaproszona bo jak to on mówi:
"Z drzewem do lasu się nie chodzi"
"Widzieliśmy się tydzień temu chyba wystarczy?"
Wkurza mnie to wszystko...mieszkamy od siebie 100km i zamiast każdą wolna chwile spędzać razem jeszcze przed narodzinami dziecka to widuję go co 2-5tyg....to zależy od tego czy jest bardzo zmęczony pracą;(
Czy to ze mną jest coś nie tak że on nie chce się widywać częściej i mnie nigdzie nie zabiera??
Poradźcie mi co mam zrobić...
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2932
17 czerwca 2011, 21:14
z Tobą nie jest nic nie tak, to z nim jest coś nie tak!!!
A jak długo jesteście razem?
A dlaczego nie mieszkacie razem, przeciez jesteś w ciąży.
Edytowany przez gosia914 17 czerwca 2011, 21:15
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto:
- Liczba postów: 2347
17 czerwca 2011, 21:14
"Z drzewem do lasu się nie chodzi" - mogłabyś wytłumaczyć, co to znaczy, bo chyba nie bardzo rozumiem...
- Dołączył: 2011-06-08
- Miasto: Eindhoven
- Liczba postów: 775
17 czerwca 2011, 21:15
oj kochana ! to nie z Tobą jest coś nie tak tylko z nim ! Z tego co piszesz to mogę powiedzieć że facet jest niedojrzały, nieodpowiedzialny i że nie w głowie mu rodzina!
- Dołączył: 2010-07-19
- Miasto:
- Liczba postów: 2721
17 czerwca 2011, 21:16
Jestes w ciazy z nim? Bo jesli tak i on Ci wyskakuje z takimi tekstami to ja bym sie powazanie zastanowila na cala sytuacja, poniewaz wyglada dosc dziwnie.
17 czerwca 2011, 21:16
Malena93 chodzi o to ze on z dziewczyną nigdzie nie pójdzie na ogniska,zabawy itd
gosia914 jesteśmy razem od roku
17 czerwca 2011, 21:17
myślę że on nie dorósł do tego aby zająć się wami, dziecko w drodze a on nie interesuje się wami. Ty nie jesteś dziwna to on jest dupek. Na twoim miejscu zastanowiłam bym się czy nie będzie wam lepiej bez niego. Albo postaw sprawę jasno, albo zadba o was albo nigdy was więcej nie zobaczy. Alimenty zawsze dostaniesz i myślę,że jakoś radzisz sobie finansowo.
- Dołączył: 2011-06-08
- Miasto: Eindhoven
- Liczba postów: 775
17 czerwca 2011, 21:17
O to w tym chodzi że po co on ma ją brać na ognisko skoro będą tam inne dziewczyny .
17 czerwca 2011, 21:17
Scatty tak to z nim jestem w ciąży ;(