- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 czerwca 2011, 11:34
Hej, napiszcie, co sądzicie o tej sytuacji i jak Waszym zdaniem powinnam się zachować.
Zacznę od tego, że nasza ( moja i Mamy) sytuacja finansowa niegdy nie była super ( 1200 pensja + 300 zł alimenty) i trzeba było zaciągać kredyty to na lodówkę, pralkę, bo się popsuła itp. ale jakoś dawałyśmy radę. Potem siostra mojej Mamy popadła w długi ( ok 35 000 zł). Mama zaciągnęła duże kredyty, żeby pomóc jej to spłacić. Nocami nie spała, zamartwiała się. Teraz powoli się z tych długów wygrzebuje i co się okazuje??? Że ciotkę zwolnili z pracy ( dyscyplinarnie - przyszła naje.bana!!!) i teraz ma długi w wysokości 85 000 zł!!! Odradzam Mamie zaciągania kolejnych kredytów, w końcu jest jeszcze druga ciotka i brat niech oni teraz pomagają. No ale oni pewnie nie pomogą - ewentualnie zarzucą jakąś radą. Mama się boi, że one sobie coś zrobią ( ciotka ma córkę nastoletnią), bo mają zszargane nerwy i żadnych perspektyw na przyszłość. A ja nie chcę, żeby moja Mama popadła w jakąś chorobę psychiczną z powodu długów, żeby oszczędzała na każdym kawałku chleba i niespała po nocach! Poza tym ja jeszcze Ją sporo kosztuję, bo studiuję dziennie i chociaż znalazłam prace na wakację, to przeciez milionów nie zarobię...
Jejku ludki, powiedzcie co mam robić, co powiedzieć Mamie?
17 czerwca 2011, 12:02
17 czerwca 2011, 12:19
18 czerwca 2011, 19:22
18 czerwca 2011, 19:26