Temat: Ogromne (nie swoje) długi i kredyty...

Hej, napiszcie, co sądzicie o tej sytuacji i jak Waszym zdaniem powinnam się zachować.

Zacznę od tego, że nasza ( moja i Mamy) sytuacja finansowa niegdy nie była super ( 1200 pensja + 300 zł alimenty) i trzeba było zaciągać kredyty to na lodówkę, pralkę, bo się popsuła itp. ale jakoś dawałyśmy radę. Potem siostra mojej Mamy popadła w długi ( ok 35 000 zł). Mama zaciągnęła duże kredyty, żeby pomóc jej to spłacić. Nocami nie spała, zamartwiała się.  Teraz powoli się z tych długów wygrzebuje i co się okazuje??? Że ciotkę zwolnili z pracy ( dyscyplinarnie - przyszła naje.bana!!!) i teraz ma długi w wysokości 85 000 zł!!! Odradzam Mamie zaciągania kolejnych kredytów, w końcu jest jeszcze druga ciotka i brat niech oni teraz pomagają. No ale oni pewnie nie pomogą - ewentualnie zarzucą jakąś radą. Mama się boi, że one sobie coś zrobią ( ciotka ma córkę nastoletnią), bo mają zszargane nerwy i żadnych perspektyw na przyszłość. A ja nie chcę, żeby moja Mama popadła w jakąś chorobę psychiczną z powodu długów, żeby oszczędzała na każdym kawałku chleba i niespała po nocach! Poza tym ja jeszcze Ją sporo kosztuję, bo studiuję dziennie i chociaż znalazłam prace na wakację, to przeciez milionów nie zarobię...

Jejku ludki, powiedzcie co mam robić, co powiedzieć Mamie?

Jak ciotka ma na picie niech znajdzie na długi. Odradzaj mamie pożyczki a ciotkę bym tak zjeba.... że może by zeszła na ziemie i się ogarnęła. Wiem że dla Twojej mamy może to być ciężkie ale nie może żyć życiem ciotki jak sobie naważyła piwa niech sobie je wypije bo inaczej nigdy się nie nauczy zawsze będzie wiedzieć ze jest siostra i zawsze pomoże jak reszta rodzeństwa sie nie interesuje to twoja mam też niech przestanie raz wzięła kredyt i co ciotka nie ma zamiaru oddać? to ona jest córką twojej mamy że ma za nią kasę oddawać czy siostrą która wie co robi? Jeśli ci zależy to zrób mamie terapię wstrząsową i otwórz jej oczy
Ja uważam że powinnaś zrobić wszystko co w Twojej mocy i przetłumaczyć mamie by za żadne skarby świata nie brała kolejnego kredytu!
Ja tam rozumiem rodzina,trzeba pomóc.Ale nie w takiej sytuacji kiedy to siostra Twojej mamy,kobieta niby dorosła zachowuję się tak nieodpowiedzialnie! Raz wpadła w dług,teraz drugi i w dodatku dyscyplinarka w pracy.
Tego jest zdecydowanie za dużo.
Niech zachowa sie mama tak jak reszta jej rodzeństwa.....bo tak im najlepiej ,popatrzyć,coś powiedzieć i tyle.
Pogadaj też z ciotką, to są jej problemy, a nie Twojej mamy i Twoje. Wiadomo rodzinie się pomaga ale Wy już jej pomogłyście i nie może zaciągać kredytów dla Niej. Ja bym nagadała cioci!!

DILAJLA89 zgadzam sie w 100 %

 

A co jeśli się tak życie potoczy, że Twoja mama choćby nie wiadomo jak się staraął nie bedzie w stanie spłacić długów, które zaciagnie żeby pomóc ciotce....

Pasek wagi
alkoholizm to choroba... wspieraj mamę i przekonaj by nie brala pożyczek na spłate długów ciotki, a do ciotki najwytżej przyjdą komornicy ale jak skromnie żyje to i tak nic nie zdziałają, moze coś spisza i tyle, albo zrobią po jakimś czasie niewypłacalnosć...tylko szkoda tej jej córki bo może byc nękana jako pełnoletnia potem za długi matki...mnustwo ludzi żyje tak a żyć jakoś trzeba a na wierzycieli i komorników się uodpornić.
to zrozumiałe, że Twoja mama się martwi.. ale nie pozwól jej, żeby zaciągnęła kolejnego kredytu na ciotkę. ma Ciebie i Ty oraz Twoja przyszłość powinna być dla niej najważniejsza. ciotka wybrała swoją drogę... Dilajla89 ma rację jak ma na picie to na długi też znajdzie.
Pasek wagi
spłacać długi rodzeństwa?? niby z jakiej racji? zwłaszcza jak ma się własną rodzinę i własne wydatki...
ciezka sytuacja bo ja tez bym pomagala na miejscu Twojej mamy. ale nie moze robic tego kosztem siebie i Ciebie....
Dzięki za rady :) Myślałam, że jestem wyjątkowo samolubna i nierodzinna kiedy jestem przeciwko zaciąganiu kolejnych kredytów. Problem jest w tym , że Mama jest bardzo zżyta z rodzeństwem. I w momencie, gdy ciocia nie będzie otrzymywać żadnych poborów ( nie będzie miała z czego utrzymać siebie i córki) to Mama i tak będzie się czuła zobowiązana jej pomóc. A naprawdę nie ma z czego - czyli zaciągnie kolejny kredyt ;( Mama mówi, że popatrzyłabym na to wszytsko inaczej gdybym miała rodzeństwo, a że jestem jedynaczką to wszystko dla mnie wydaje się takie oczywiste...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.