Temat: Zerwałam z chłopakiem co robić mam ?

> On jedyny zaakceptował mnie taką jaką jestem...
> jestem chora na serce.. kocham go i zależy mi ale
> nie wiem czy to da jakiś efekt ,że tam pojade czy
> pójdę pod szkołe

Moja coreczka tez ma chore serce i mam nadzieje,ze nikt nigdy nie pomysli,ze ja akceptuje mimo chorego serca......... ten argument jest bez sensu.

> Wypomniałam mu to wszystko złe rzeczy :( z nerwów
> ale bardzo go to zraniło i on nie widzi już sensu
> choć obiecałam poprawę jestem w stanie to zrobić
> ale chce żeby wrócił. Raczej nie mam jak do niego
> pojechac. Został mi tylko telefon ale on pewnie
> będzie ciągle gadał,że nie ma czasu,że jest w
> szkole ,że gdzies wychodzi, :( Więc nie wiem to
> już koniec?? widzicie jakies szanse na odnowienie
> tego?

Dziewczynko to,ze mu cos wypomnialas nie jst wyznacznikiem onca zwiazku. Tak robia niedojzali do zwiazku ludzie....

My wiele razy sobie wygarnialismy rozne rzeczy,ale to nas spajalo , a nie dzielilo.
A w waszym przypadku......... Pogodz sie sie z tym..nie chce z Toba byc to nie.

Mialam w Twoim wieku "milosci" z ktorych po rozstaniu ciezko bylo mi sie otrzasnac [wtedy tak myslalam] ale pozniej z wiekiem poznaje sie co to znaczy kochac naprawde. Bedziesz sie z tego smiala jaka bylas glupiutka....

On nie chce byc z Toba...bo to,ze powiedzialas do niego DEBIL nie powinno byc absolutnie powodem do odejscia z jego strony.

> jesteście pewni ? a jak już w ogóle sie nie
> odezwie :( musze reagować jak mi zależy

TAK JESTESMY PEWNI, SLUCHAJ STARSZYCH.