Temat: dieta na raka?lewatywa z kawy?co ona robi? pomocy!!!!

moja żona ma raka . nie chce sie leczyc w szpitalu onkologicznym!!! mówi ze sama go wyleczy. miała 42 dni głodówki .spadła o 16 kg w 30 dni. teraz zmieniła diete- 5 lewatyw dzienie z kawy,plus 13 soków z różnych róznosci. co robić ? czy to jest normalne? juz sie słania z braku sił. dodam ze za niedługo minie 100 dni od diagnozy w szpitalu onklogicznym. co robić?????
mafia i cieciorka rulez!!!!
kobieto chciałbym zeby to była prowokacja,naprawde chciałbym...
ue tam, do kosza z tym tematem. gdybym ja miała trollować na forum, robiłabym to w zdecydowanie bardziej wyszukany sposób i oskarżenie o prowo nie padłoby już na pierwszej stronie. 
FAIL!
przeczytaj na necie o cieciorce.propaguje ja jakis chłopak chyba z wrocławia a ogólnie zotała nazwana lekiem na raka dla biednych. jest nawet filmik na yootube o tym.ale co tm ,nie chcesz nie wierz. życze zeby cie to nie spotkało..
nie wiem co myśleć, ide spać. dobranoc. polecam serdecznie.
jaki ma nowotwór? jest juz zdiagnozowana? Jesli ty nie dajesz rady jej namówić na leczenie to moze jakis jej autorytet: rodzeństwo, rodzina, przyjaciółka? Nowotwór to powazna choroba, tylko sobie szkodzi, osłabia swój i tak osłabiony organizm... Może postaw jej ultimatum: niech zrobi wyniki ponownie i porównajcie( lekarz niech osądzi) je z poprzednimi  sprzed jej "kuracji": jezeli bedzie znaczna poprawa(a tak nie będzie) to może kontynuować "leczenie", a jak gorsze to zgodzi się na leczenie. Powiedz jej przy tym ze bardzo ją kochasz i chcerz dla  niej jak najlepiej. ile Twoja żona ma lat?
Pasek wagi
cieciorke hahahaahahah o matko.
malutka, wez sie nie przypieprzaj moze, kazdy ma tu prawo glosu
32 lata. ma raka piersi 4 guzki-2 po2 cm jeden 1,5 ostatni ma niecałe pól cm. bylismy w centrum onkologii. profesor powiedział ze amputacja piersi i chemia. ona powiedziała ze nie.robili jej tam szczegółowe badania w marcu. nie odzywają sie a ona niechce tam jechac-powiedziała ze jak zadzwonią to zobaczy,ale zalezy jej na tej piersi.jest znerwicowana i łatwo wybucha co kiedys nie było codziennoscią

ogólnie z mefiboszeta jest całkiem niezły komentator vitalli, jego wpisy mnie bardzo rozbawiły. lubimy sobie poironizować i powyśmiewać biedne dziewczęta, opisujące każdy dzień swoich zmagań 
tylko z tym rakiem to przesadziłeś, mało wiarygodne...!

powtarzasz się ....

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.