Temat: znajomość internetowa

Hej, w wielkim (naprawdę) skrócie, mam 24 lata. We wrześniu zaczęłam grać w pewną grę i poznałam tam chłopaka (rok starszy, ale! jest z Hiszpanii). Na początku nasz kontakt utrzymywał się tylko w sprawie gry, później discord - ale również głównie w sprawie gry, jednak zaczęliśmy więcej rozmawiać głosowo, jakoś złapaliśmy lepszy kontakt i przenieśliśmy się na Whatsappa. Jakoś od początku listopada piszemy praktycznie codziennie, rozmawiamy co kilka dni, rozmawialiśmy też przez kamerkę, wymienialiśmy się zdjęciami. Dogadujemy się bardzo dobrze (po angielsku), mamy naprawdę podobne poczucie humoru, podejście do różnych spraw (przynajmniej online ;))

No i doszło do tego, że jakoś na początku grudnia wyznał mi, że mnie bardziej lubi, że mu się podobam, myśli o mnie codziennie i, że jeśli bym chciała (bo on tak), to po nowym roku przyleci do Polski, aby się spotkać. Ja jakoś w święta, po naszej jednej z rozmów telefonicznych (gdzie uśmiechałam się jak głupia do siebie), napisałam mu to + dodałam, że chyba też go bardziej lubię (już nie chciałam być taka wylewna). Ale prawda jest taka, że od tamtej pory zaczęło mi bardziej na nim zależeć, gdy nie rozmawiamy to tęsknię, też o nim myślę - no kurcze nie czułam czegoś takiego przez ponad 2 lata. Miałam również urodziny w grudniu - wysłał mi kartę podarunkową, żebym mogła sobie coś kupić, gdy zmarł mój wujek, również dopytywał jak się czuję itp. Dodał, że nie rozmawia z żadną dziewczyną od w sumie października, też dodałam, że aktualnie rozmawiam tylko z nim. I ostatnio dodał, że w sumie czeka tylko żeby się spotkać, żeby spytać się mnie na żywo czy chciałabym być jego dziewczyną. Chociaż tutaj odpisałam mu, że poczekamy aż się spotkamy i wówczas podejmiemy decyzję. Mówił również, że rozmawiał o mnie ze swoim przyjacielem. I tak, zdaję sobie sprawę, że to tylko słowa, biorę je troszkę na dystans, ale ja po prostu czuję podobnie, więc wydaje mi się, że on również może mówić prawdę.

To w tak dużym skrócie, co o tym sądzicie? Czuję się trochę jak zakochana nastolatka🤐, chociaż nie wiem, czy to rozsądne, patrząc na to, że nawet się jeszcze nie spotkaliśmy na żywo. Boję się trochę, że się rozczaruję na żywo (nie w sensie wyglądu), ale zachowania przykładowo, że okaże się inny niż sobie wyobrażałam, albo, że on się rozczaruje mną (mimo, że nie udaję nikogo, raczej).


Warto dać temu szansę? Bo w sumie w teorii nie mam problem ze związkiem na odległość, ale obawiam się tego jak to może wyjść, nie wiem w sumie czy on o tym myślał tak realnie, jak często będziemy mieć okazję się spotykać itd. 

Warto podjąć jakieś jeszcze tematy przed spotkaniem? Chciałabym też dodać, że raczej nie sądzę żeby mu chodziło tylko o jedno, wówczas nie tracił by tyle "energii" na rozmowy ze mną i utrzymywanie kontaktu. W każdym razie nie planuję iść z nim do łóżka na pierwszym spotkaniu, planujemy wówczas po prostu wynająć dwa pokoje hotelowe.

znam malzenstwa ludzi, ktorzy poznali sie przez internet i znam ludzi bedacych ofiarami oszustow, warto byc ostroznym, umawiac sie moze tak by ktos z bliskich wiedzial gdzie jestes, mial kontakt, nie musisz byc sama. Poczytaj o zagrozeniach , by byc ich swiadoma, emocje, uczucia czasem mimo swiadomosci zaslepiaja.https://www.google.com/url?sa=...  pdf str. 11 - handel ludzmi 

https://gdpr.pl/nask-ostrzega-...

https://www.politykabezpieczen...

ok, wiem ze to drastyczne, zycze ci by byla to faktycznie romantyczna historia (jesli to nie trolling)

Berchen napisał(a):

znam malzenstwa ludzi, ktorzy poznali sie przez internet i znam ludzi bedacych ofiarami oszustow, warto byc ostroznym, umawiac sie moze tak by ktos z bliskich wiedzial gdzie jestes, mial kontakt, nie musisz byc sama. Poczytaj o zagrozeniach , by byc ich swiadoma, emocje, uczucia czasem mimo swiadomosci zaslepiaja.https://www.google.com/url?sa=...  pdf str. 11 - handel ludzmi 

https://gdpr.pl/nask-ostrzega-...

https://www.politykabezpieczen...

ok, wiem ze to drastyczne, zycze ci by byla to faktycznie romantyczna historia (jesli to nie trolling)

hej, nie, to nie trolling, i tak, jeśli dojdzie do spotkania to będę kogoś informować gdzie się wybieram, a dodatkowo będę udostępniać swoją lokalizację. Niestety nasłuchałam się też podcastów kryminalnych, więc jestem też niestety świadoma zagrożeń 

Użytkownik5627230 napisał(a):

Berchen napisał(a):

znam malzenstwa ludzi, ktorzy poznali sie przez internet i znam ludzi bedacych ofiarami oszustow, warto byc ostroznym, umawiac sie moze tak by ktos z bliskich wiedzial gdzie jestes, mial kontakt, nie musisz byc sama. Poczytaj o zagrozeniach , by byc ich swiadoma, emocje, uczucia czasem mimo swiadomosci zaslepiaja.https://www.google.com/url?sa=...  pdf str. 11 - handel ludzmi 

https://gdpr.pl/nask-ostrzega-...

https://www.politykabezpieczen...

ok, wiem ze to drastyczne, zycze ci by byla to faktycznie romantyczna historia (jesli to nie trolling)

hej, nie, to nie trolling, i tak, jeśli dojdzie do spotkania to będę kogoś informować gdzie się wybieram, a dodatkowo będę udostępniać swoją lokalizację. Niestety nasłuchałam się też podcastów kryminalnych, więc jestem też niestety świadoma zagrożeń 

to zycze powodzenia😉

Moja kumpela miala taka milosc, pisala i dzwonila z typem doslownie rok non stop. Mial przyleciez z UK do Polski, wynajela nawet hotel dla nich, jakas mega opcje etc. I najpierw bylo, ze utknal na lotnisku w Berlinie... whatever. Nigdy do PL nie dotarl :D

Ale generalnie, obecnie swiat stoi otworem. Dobrze, ze jestes ostrozna i zdajesz sobie sprawe z zagrozen.

Istnieje duża szansa, że po spotkaniu jednemu (lub obu) z Was "przejdzie", więc najsensowniej byłoby nie angażować się emocjonalnie. Jak Wam nie przejdzie, to potem się będziesz "martwić". 

Pasek wagi

Użytkownik5627230 napisał(a):

Berchen napisał(a):

znam malzenstwa ludzi, ktorzy poznali sie przez internet i znam ludzi bedacych ofiarami oszustow, warto byc ostroznym, umawiac sie moze tak by ktos z bliskich wiedzial gdzie jestes, mial kontakt, nie musisz byc sama. Poczytaj o zagrozeniach , by byc ich swiadoma, emocje, uczucia czasem mimo swiadomosci zaslepiaja.https://www.google.com/url?sa=...  pdf str. 11 - handel ludzmi 

https://gdpr.pl/nask-ostrzega-...

https://www.politykabezpieczen...

ok, wiem ze to drastyczne, zycze ci by byla to faktycznie romantyczna historia (jesli to nie trolling)

hej, nie, to nie trolling, i tak, jeśli dojdzie do spotkania to będę kogoś informować gdzie się wybieram, a dodatkowo będę udostępniać swoją lokalizację. Niestety nasłuchałam się też podcastów kryminalnych, więc jestem też niestety świadoma zagrożeń 

wiesz, ta co ja Brad Pitt na 800 tys euro oszukal (wszystkie portale o tym dzis pisza) tez myslala ze to nie troling. W internecie trzeba byc ostroznym i tyle. Jesli chce sie spotkac to niech on przyjedzie (zadne bilety w prezencie i wyjazd samotny do Hiszpanii), spotkac sie w publicznym miejscu pierwszy raz i koniecznie ktos zaufany musi o tym wiedziec. Warto ustalic sobie jakis znak, ze wysylasz sms o glupiej krotkiej tresci do takiej osoby (np haslo MANGO oznacza klopoty, Burak - ze wszystko super).

Pasek wagi

cancri napisał(a):

Moja kumpela miala taka milosc, pisala i dzwonila z typem doslownie rok non stop. Mial przyleciez z UK do Polski, wynajela nawet hotel dla nich, jakas mega opcje etc. I najpierw bylo, ze utknal na lotnisku w Berlinie... whatever. Nigdy do PL nie dotarl :D

Ale generalnie, obecnie swiat stoi otworem. Dobrze, ze jestes ostrozna i zdajesz sobie sprawe z zagrozen.

Can pamietaj ze nigdy nie wiesz ktorym otworem ten swiat do Ciebie stoi, to zawsze jest niespodzianka :D

Pasek wagi

Galadriela30 napisał(a):

Użytkownik5627230 napisał(a):

Berchen napisał(a):

znam malzenstwa ludzi, ktorzy poznali sie przez internet i znam ludzi bedacych ofiarami oszustow, warto byc ostroznym, umawiac sie moze tak by ktos z bliskich wiedzial gdzie jestes, mial kontakt, nie musisz byc sama. Poczytaj o zagrozeniach , by byc ich swiadoma, emocje, uczucia czasem mimo swiadomosci zaslepiaja.https://www.google.com/url?sa=...  pdf str. 11 - handel ludzmi 

https://gdpr.pl/nask-ostrzega-...

https://www.politykabezpieczen...

ok, wiem ze to drastyczne, zycze ci by byla to faktycznie romantyczna historia (jesli to nie trolling)

hej, nie, to nie trolling, i tak, jeśli dojdzie do spotkania to będę kogoś informować gdzie się wybieram, a dodatkowo będę udostępniać swoją lokalizację. Niestety nasłuchałam się też podcastów kryminalnych, więc jestem też niestety świadoma zagrożeń 

wiesz, ta co ja Brad Pitt na 800 tys euro oszukal (wszystkie portale o tym dzis pisza) tez myslala ze to nie troling. W internecie trzeba byc ostroznym i tyle. Jesli chce sie spotkac to niech on przyjedzie (zadne bilety w prezencie i wyjazd samotny do Hiszpanii), spotkac sie w publicznym miejscu pierwszy raz i koniecznie ktos zaufany musi o tym wiedziec. Warto ustalic sobie jakis znak, ze wysylasz sms o glupiej krotkiej tresci do takiej osoby (np haslo MANGO oznacza klopoty, Burak - ze wszystko super).

tak jak pisałam, gdy się spotkamy, to w publicznym miejscu, będę informować gdzie jestem oraz udostępnię swoją lokalizację, nie żyje od wczoraj 😅

i nie, nie mam zamiaru kupować mu biletów i lecieć samej do Hiszpanii 

Użytkownik5627230 napisał(a):

Galadriela30 napisał(a):

Użytkownik5627230 napisał(a):

Berchen napisał(a):

znam malzenstwa ludzi, ktorzy poznali sie przez internet i znam ludzi bedacych ofiarami oszustow, warto byc ostroznym, umawiac sie moze tak by ktos z bliskich wiedzial gdzie jestes, mial kontakt, nie musisz byc sama. Poczytaj o zagrozeniach , by byc ich swiadoma, emocje, uczucia czasem mimo swiadomosci zaslepiaja.https://www.google.com/url?sa=...  pdf str. 11 - handel ludzmi 

https://gdpr.pl/nask-ostrzega-...

https://www.politykabezpieczen...

ok, wiem ze to drastyczne, zycze ci by byla to faktycznie romantyczna historia (jesli to nie trolling)

hej, nie, to nie trolling, i tak, jeśli dojdzie do spotkania to będę kogoś informować gdzie się wybieram, a dodatkowo będę udostępniać swoją lokalizację. Niestety nasłuchałam się też podcastów kryminalnych, więc jestem też niestety świadoma zagrożeń 

wiesz, ta co ja Brad Pitt na 800 tys euro oszukal (wszystkie portale o tym dzis pisza) tez myslala ze to nie troling. W internecie trzeba byc ostroznym i tyle. Jesli chce sie spotkac to niech on przyjedzie (zadne bilety w prezencie i wyjazd samotny do Hiszpanii), spotkac sie w publicznym miejscu pierwszy raz i koniecznie ktos zaufany musi o tym wiedziec. Warto ustalic sobie jakis znak, ze wysylasz sms o glupiej krotkiej tresci do takiej osoby (np haslo MANGO oznacza klopoty, Burak - ze wszystko super).

tak jak pisałam, gdy się spotkamy, to w publicznym miejscu, będę informować gdzie jestem oraz udostępnię swoją lokalizację, nie żyje od wczoraj ?

i nie, nie mam zamiaru kupować mu biletów i lecieć samej do Hiszpanii 

jak napisałam w poście, to on przyleci

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.