- Dołączył: 2011-05-12
- Miasto: Wały
- Liczba postów: 8
12 maja 2011, 19:53
Byłam rok z chłopakiem, ale z nim zerwalam, bo sądziłam, że będzie mi lepiej bez niego (wiecej wolności) i przyjaciele to na mnie wymusili, ponieważ go nie lubili. Przez pewien czas było dobrze,nie poczułam nic po zerwaniu, ale teraz już nie mogę wytrzymać :( Popełniłam bląd bo wybrałam znajomych i stracilam świetnego chłopaka.. On się pogodził z tym, ma teraz masę znajomych i nie przezywa tego,nawet zaczał sie spotykać z inną dziewczyną ale twierdzi, że to tylko przyjaciółka i ona za niedlugo wyjeżdża. Wiem,że on już pewnie nawet nic do mnie nie czuje..ja bardzo to przeżywam, chociaż myslałam, że będzie odwrotnie. Nie wiem, czy powinnam odpuścić, czy próbowac to naprawić. Czy ktoś mogłby mi pomóc ? nie wiem,co mam robić, jestem załamana :(
17 maja 2011, 19:23
Jeżeli mówi, ze to tylko przyjaciółka, to znaczy, że mu na tobie zależy! Ja na Twoim miejscu postarałabym się odzyskać jakiś kontakt, pójść na kawę, do kina czy klubu. Potem się samo potoczy! :)