Temat: Jakie biurko dla dziecka?

Wyglada jak deska do krojenia ja na podstawce ;)

a tak serio, to jakość może być słaba…. 

Wizualnie brzydkie ale jesli bedzie dobrej jakości to niby funkcjonalne. Choc ja wolałabym normalne biurko i krzesło do biurka te mnie odrzuca wygladem

One sa funkcjonalne, ale te plastikowe z reguly sa bardzo male.

tzn? Jak male? Ono jest, wg producenta do 12 r. z. 

Czyli lepiej zwykle drewniane i fotel obrotowy?

Wizualnie wygląda na bardzo male. 12 latka sobie nie wyobrażam przy takim biurku. Ja kupiłam biurko w zerówce. Wcześniej służył nam bardzo dobrze ikeowski mamut. 

Nie wiem jak to, ale tez szukalam biurka dla K i te plastikowe byly malutkie. Sprawdz wymiary. W De wlasciwie jak szukan biurka, to wyskakuja glownie takie wlasnie z podnoszonym blatem. Tylko one sa ogromne, jak sie patrzy po wymiarach. Musisz pomyslec o tym, czy da sie rozlozyc ksiazke i zeszyt obok, a ze wzgledu na czasy to i miejsce na laptopa powinno byc...

Najpierw stolik i krzeselko z Ikea (podobne do tego SUNDVIK czyli z najwiekszym blatem z dzieciecych stolikow) a w wieku 6-7 lat biurko dorosle (tez z Ikea - boczne szafki z szufladami Alex + duzy drewnainy blat + obrotowy fotel podniesiony maxymalnie). Teraz dla tak malego dziecka kupila bym ten stolik (FLISAT) zeby wszystko bylo pod reka i bez balaganu.

Nie jestem przekonana do podnoszonego blatu u malych dzieci. Nie ma jak na nich malowac farbami swobodnie a i kredki moga byc tylko z boku i nie mozna ich swobodnie rozsypac po blacie i wybierac. Wszelki kraft podobnie wiec w sumie podnoszony blat tylko do pisania sei nadaje a w szkole takich nie ma wiec niepotrzebnie wyrabia sie nawyk pisania inaczej. No nie widze zastosowania dla tego pochylenia. Sama w mojej pracowni mam 3 biurka ktorych uzywam zamiennie i w tym jedno pochylone i to pochylenie jest niezwykle rzadko potrzebne.

Wyszukalam na allegro, małe jest. Jeśli chcesz je na dłużej to szukaj większego. Moje dzieci mają 120-130cm i to jest taki standard. Na rozłożenie laptopa i książek takie akurat, z węższym byłoby ciasno. 

Jesli dziecko ma 3.5 roku to może jednak stoliczek na razie, a za 3 lata kupisz biurko już do szkoły. Takie na szkolne warunki dla mnie zdecydowanie za małe. 

Mialam podobne i się nie sprawdziło. Nie ma gdzie kłaść rysunków i kredek więc na blacie jest wszystko oprócz miejsca do rysowania. W końcu kupiłam zwykle biurko z 5 szufladami i jest porządek. W pierwszej szufladzie przybory i czyste kartki a w pozostałych szufladach gotowe rysunki.