Temat: Llllppppp

plllpppplll

przymusowa napisał(a):

W sumie o to samo co Cyrica tylko w innych słowach miałam zapytać. Coś musi być nie tak obecnie, skoro obsesyjnie zaczęłaś wracać do przeszłości. Masz faceta, dziecko - a skoro zdecydowałaś się na dziecko zakładam, że wtedy związek i mężczyzna w 100 % Ci odpowiadali bo w innym wypadku decyzja o posiadaniu dziecka jest dla mnie absurdalna. Musisz się czuć niespełniona (lub musi się źle dziać teraz) jeżeli wracasz do poprzedniego związku. No chyba, że obecny stan miał być tylko lekarstwem na zostawienie Ciebie przez tamtego mężczyznę i sposobem na wyleczenie z utraconej miłości. Na to chyba innego lekarstwa nie ma, jak spotkanie nowej, jeszcze lepszej lub pogodzenie się z tym faktem. A od faceta, jego rodziny itd. się po prostu odstosunkuj bo myśli, które masz są niefajne. I zrób to przede wszystkim dla siebie bo myśląc o tamtym psujesz na pewno obecne relacje.

Nasza coreczka Byla nieplanowana, jesteśmy razem dla dziecka 

malinowy.koszyk napisał(a):

Autorko, a jesteś w małżeństwie czy w nieformalnym związku...? Bo może żywisz jakieś dziwne przeświadczenie, że gdybyś z nim pozostała, stałabyś się żoną - dla kogolwiek, nieistotne, że dla niego...? 

Nieformalnym bo nie kocham faceta z którym jestem ale muszę z kimś wychowywać dziecko 

krolowamargot napisał(a):

A dlaczego to robisz? Czego brakuje CI w obecnym życiu?

Miłości, nie kocham partnera. Jestem z nim dla dziecka bo mi wstyd być samotna matka

morzegwiazd napisał(a):

krolowamargot napisał(a):

A dlaczego to robisz? Czego brakuje CI w obecnym życiu?

Miłości, nie kocham partnera. Jestem z nim dla dziecka bo mi wstyd być samotna matka

Wstyd to kraść i oszukiwać ludzi. I co? Skoro wepchnelas siebie sama w taka sytuację bo brak Ci odwagi życiowej to chciałabyś zniszczyć obecne życie jego żonie i dziecku? Widzisz jakie to egoistyczne? Jeśli nie jest Ci dobrze w obecnym związku to się rozstań, bądź samodzielna. 


Zaraz zaraz. Niecały rok temu miałaś męża, który założył konto na portalu erotycznym. Teraz piszesz, że jesteś w związku nieformalnym. Troll? 

morzegwiazd napisał(a):

krolowamargot napisał(a):

A dlaczego to robisz? Czego brakuje CI w obecnym życiu?

Miłości, nie kocham partnera. Jestem z nim dla dziecka bo mi wstyd być samotna matka

Za decyzje w życiu zwykle się płaci. Tylko z drugiej strony rozpamiętując przeszłość można stracić całkowicie przyszłość. Skąd wiesz, czy by lepiej było? A może by Cię nie kochał/przestał kochać i zostawił, a może by Cię notorycznie zdradzał, a może w tym niedoszłym życiu byś się znalazła w złym czasie i miejscu i miała np. wypadek który by z Ciebie kalekę zrobił, a może..i tak można w nieskończoność. Utracona opcja (bo tak, jest ona utracona!) mogła być o wiele gorszą niż obecna. Skup się na tym co masz i staraj się, żeby było lepsze. Na pewno "na już" musisz odstawić swoje podglądactwo, z czasem co z oczu to i z myśli. Poświęć ten bezproduktywnie tracony czas np. dziecku.

Pasek wagi

Nie jesteś szczęśliwa, więc próbujesz zniszczyć szczęście byłemu? Moim zdaniem nie kochasz ani obecnego, ani ex.

morzegwiazd napisał(a):

Dzień dobry wam wszystkim

Pisze w sprawie mojego byłego chlopaka i jego żony, rodziny. Nie jesteśmy już ze sobą od kilku lat on ma teraz żonę i dziecko, widać ze są szczęśliwi. ja tez teraz mam kogoś i tez mam córeczke ale nie mogę przestać o nich myśleć

Codziennie ją podglądam na mediach społecznościowych i zaglądam co u nich słychać 

Chyba jestem jakaś nienormalną

Dodam ze się rozstaliśmy z mojej winy....

Ciagle pytam znajomych co u niego i gdyby tylko mi powiedzieli ze się oni rozstali to chciałabym go odzyskać znowu.

Mam jakaś obsesje chyba, poradzicie mi co mam zrobić ?? Walczyć może jeszcze o niego ?

Pomocy, nie mogę przestać o nich myślec :(

wydaje mi się, że sobie wyidealizowalas byłego partnera i żyjesz marzeniami. On ma rodzinę - żonę i dziecko - piszesz, że wyglądają na szczęśliwych więc nie wiem dlaczego rozkminiasz walke o niego, szczególnie, że sama jesteś w związku i macie potomstwo. Ogarnij się, bo takim myśleniem możesz zrujnować życie wielu osobom.

awokdas napisał(a):

uwaga, nie mozna nic pisac na pania moderator, kazala przekazac (bo beda ostrzezenia I blokady)

(asha nie usuwaj, pisze przeciez prawde, nie masz prawa)

Awokdas, ostatnio robiłaś osobiste wycieczki odnośnie Jej męża, rodziny, pracy i czego jeszcze? Nie znam Twojej wcześniejszej działalności i uważam, że Asha nie jest aniołkiem, ale jest tu pozostawiona prawie sama na "placu boju", a Ty najwyraźniej mocno Jej podpadłaś, bo widziałam, że Twoje posty znikają, więc co, może pisz na temat? :)

Mia1979 napisał(a):

awokdas napisał(a):

uwaga, nie mozna nic pisac na pania moderator, kazala przekazac (bo beda ostrzezenia I blokady)

(asha nie usuwaj, pisze przeciez prawde, nie masz prawa)

Awokdas, ostatnio robiłaś osobiste wycieczki odnośnie Jej męża, rodziny, pracy i czego jeszcze? Nie znam Twojej wcześniejszej działalności i uważam, że Asha nie jest aniołkiem, ale jest tu pozostawiona prawie sama na "placu boju", a Ty najwyraźniej mocno Jej podpadłaś, bo widziałam, że Twoje posty znikają, więc co, może pisz na temat? :)

ona non stop robi do mnie osobiste wycieczki, tylko tego jakos ani ty ani nikt nie zauwaza 😂 ostatnio zwrocilam uwage pewnej osobie, ze ma nieciekawe slownictwo, bo bylo tam pelno wyrazow niecenzuralnych (czyli szczera prawde powiedzialam) to sie zaraz pojawila, zeby mi dowalic I co chwile sie doczepia, na obsesje na moim punkcie 🙊

awokdas napisał(a):

Mia1979 napisał(a):

awokdas napisał(a):

uwaga, nie mozna nic pisac na pania moderator, kazala przekazac (bo beda ostrzezenia I blokady)

(asha nie usuwaj, pisze przeciez prawde, nie masz prawa)

Awokdas, ostatnio robiłaś osobiste wycieczki odnośnie Jej męża, rodziny, pracy i czego jeszcze? Nie znam Twojej wcześniejszej działalności i uważam, że Asha nie jest aniołkiem, ale jest tu pozostawiona prawie sama na "placu boju", a Ty najwyraźniej mocno Jej podpadłaś, bo widziałam, że Twoje posty znikają, więc co, może pisz na temat? :)

ona non stop robi do mnie osobiste wycieczki, tylko tego jakos ani ty ani nikt nie zauwaza ? ostatnio zwrocilam uwage pewnej osobie, ze ma nieciekawe slownictwo, bo bylo tam pelno wyrazow niecenzuralnych (czyli szczera prawde powiedzialam) to sie zaraz pojawila, zeby mi dowalic I co chwile sie doczepia, na obsesje na moim punkcie ?

dziekuje Złotko za reklamę mojego pamiętnika, jesteś naj :*

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.