Temat: Czy ja przesadzam czy to on zachowuje się nie w porządku co do mnie?

Mój chłopak pisze maturę w tym roku, ja jestem na 1 roku studiów, jesteśmy w tym samym wieku, tylko on był w technikum a ja w liceum. od dawna planowaliśmy razem, ze będziemy mieszkać razem na studiach a dzisiaj podczas rozmowy wywiązał się temat „co gdyby on sobie nie poradził na studiach” i stwierdził, ze rzuciłby studia i wyjechał do pracy do niemiec tym samym rujnując nasze plany?? moim zdaniem teoche przesada bo z jego zawodem to dobra prace znajdzie i w polsce, a on nagle gada ze wyjdzie do niemiec i będzie przyjeżdżał co jakiś czas do mnie. przecież planowaliśmy ze razem wyjedziemy z polski po studiach, i tam znajdziemy prace.. myślicie ze przesadzam? bo już zdążyłam się popłakać i przestać do noego pisać ale wydaje mi się ze jeśli coś planujemy a on nagle z takim czymś wyskakuje to trochę słabo tym bardziej ze ja poszłam na inna uczelnie niż planowałam na początku i zmieniłam swoje plany co do pracy w przyszłości a on gada ze wyjedzie se do jakichś niemiec i mnie zostawi od tak z mieszkaniem które wynajmowalibysmy razem

jesli mam odpowiadać szczerze, to teraz(wiek 19-25) jest moment ważnych zawodowych decyzji, które przeważą o całym waszym życiu, o tym co będziecie robić w życiu. Jeśli macie jakąś wizję na siebie i tego nie zaczniecie realizować będziecie żałować do końca życia. Wiem jestem brutalną ale ten wasz moment życiowy to wiek w którym waznejsze jest wybrać dobre studia i zawód niż miłość.

jesli chodzi o faceta to nie wiem czym się martwi biorąc pod uwagę że studia zdalne to jakis żart i nie da się ich nie zaliczyć.

Bardzo młodzi jesteście, jeszcze wam się plany pierdyliard razy zmienią.

Może po prostu chłopak nie chce iść na studia i dlatego tak kombinuje.

Pasek wagi

SweetGirl19 napisał(a):

Może po prostu chłopak nie chce iść na studia i dlatego tak kombinuje.

chce iść na pewno, mówi ze to taka „abstrakcja”

Aaalicja2020 napisał(a):

Bardzo młodzi jesteście, jeszcze wam się plany pierdyliard razy zmienią.

🤦🏼‍♀️ no jesteśmy razem już długo i nie rozumiem dlaczego niby nie możemy mieć wspólnych stałych planów bo jesteśmy „bardzo młodzi”

soraka napisał(a):

jesli mam odpowiadać szczerze, to teraz(wiek 19-25) jest moment ważnych zawodowych decyzji, które przeważą o całym waszym życiu, o tym co będziecie robić w życiu. Jeśli macie jakąś wizję na siebie i tego nie zaczniecie realizować będziecie żałować do końca życia. Wiem jestem brutalną ale ten wasz moment życiowy to wiek w którym waznejsze jest wybrać dobre studia i zawód niż miłość.

jesli chodzi o faceta to nie wiem czym się martwi biorąc pod uwagę że studia zdalne to jakis żart i nie da się ich nie zaliczyć.

ale wiesz ta praca w niemczech to nie jest jakaś realizacja jego wizji, bo on nigdy wcześniej o tym nie wspominał, to nie jest jego marzenie zeby tam pracowac 

Ale czemu się obruszasz ? Jesteście bardzo bardzo młodzi, możecie sobie mieć milion wspólnych planow a za pół roku nie być razem. Życie pisze różne scenariusze. Jak dorośniesz to się o tym przekonasz. Kierują Tobą jeszcze silne młodzieńcze emocje i nie ma w tym nic złego, ale nie próbuj nikomu wmówić ze jesteś dorosła i nasz zaplanowane całe życie bo to tak nie działa 

Pasek wagi

MartynaJwks napisał(a):

soraka napisał(a):

jesli mam odpowiadać szczerze, to teraz(wiek 19-25) jest moment ważnych zawodowych decyzji, które przeważą o całym waszym życiu, o tym co będziecie robić w życiu. Jeśli macie jakąś wizję na siebie i tego nie zaczniecie realizować będziecie żałować do końca życia. Wiem jestem brutalną ale ten wasz moment życiowy to wiek w którym waznejsze jest wybrać dobre studia i zawód niż miłość.

jesli chodzi o faceta to nie wiem czym się martwi biorąc pod uwagę że studia zdalne to jakis żart i nie da się ich nie zaliczyć.

ale wiesz ta praca w niemczech to nie jest jakaś realizacja jego wizji, bo on nigdy wcześniej o tym nie wspominał, to nie jest jego marzenie zeby tam pracowac 

a jesteś pewna? To,że nie wspominał nie znaczy, że nie myślał o tym

soraka napisał(a):

MartynaJwks napisał(a):

soraka napisał(a):

jesli mam odpowiadać szczerze, to teraz(wiek 19-25) jest moment ważnych zawodowych decyzji, które przeważą o całym waszym życiu, o tym co będziecie robić w życiu. Jeśli macie jakąś wizję na siebie i tego nie zaczniecie realizować będziecie żałować do końca życia. Wiem jestem brutalną ale ten wasz moment życiowy to wiek w którym waznejsze jest wybrać dobre studia i zawód niż miłość.

jesli chodzi o faceta to nie wiem czym się martwi biorąc pod uwagę że studia zdalne to jakis żart i nie da się ich nie zaliczyć.

ale wiesz ta praca w niemczech to nie jest jakaś realizacja jego wizji, bo on nigdy wcześniej o tym nie wspominał, to nie jest jego marzenie zeby tam pracowac 

a jesteś pewna? To,że nie wspominał nie znaczy, że nie myślał o tym

taaak, ja wiem jakie on ma marzenia dotyczące pracy, bo wiele razy o tym rozmawialiśmy 

teraz mi powiedział, że nie wyjedzie, bo chce mieć studia 🤦🏼‍♀️

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.