- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 marca 2021, 22:38
Czy bylybyscie w stanie zaakceptowac fakt, ze wasz partner wypowiada sie niepochlebnie o innych narodowosciach? Nie wulgarnie czy z nienawiscia, nigdy prosto w twarz, ale wsrod bliskich umniejsza ich inteligencji, opanowaniu jezyka, wszystkich wklada do jednego worka, typu wszyscy rumuni to zlodzieje?
Dziewczyny, dziekuje za odpowiedzi. Gwoli wyjasnienia-ja jestem otwarta, mam duzo empatii i zrozumienia, uwazam, ze kazdy ma prawo przyjechac do innego kraju i budowac nowe zycie, natomiast ktos dla mnie wazny potrafi wypowiadac sie troche ignorancko i z gory, typu "watpie zeby wogole mowili po angielsku". I to o osobach, ktore pracuja legalnie i a nie siedza na benefitach. Mieszkamy w anglii, on to anglik. Krew mnie zalewa, jak ktos sie z pogarda wypowiada o innych, czy to w kwestii narodowosci, wygladu, akcentu, itd, wiec jego zachowanie mnie zszokowalo.
Edytowany przez Michalkaa 5 marca 2021, 16:56
5 marca 2021, 08:18
Bylam kiedys z taką osoba,
To byl również jeden z powodów dla których z nim juz nie jestem.
5 marca 2021, 08:35
To że ktoś się wypowiada o jakiejś narodowości niepochlebnie to jeszcze nie rasizm moim zdaniem. Może miał styczność z tymi ludźmi i po prostu wyrobił sobie takie zdanie, a nie inne? Ja np. nie lubię Ukraińców, nie ufam ciapkom, a cyganów po prostu nie znoszę. Większość z nich to złodzieje, jeśli mają pieniądze to się z nimi obnoszą, mają się za lepszych, są wulgarni, agresywni i kłótliwi. Wnerwiają mnie też murzyni, bo o ile kiedyś faktycznie byli dyskryminowani to współcześnie przez skrajną poprawność polityczną to właściwie biali są dyskryminowani w pewnych dziedzinach. I nie, nie uważam się za rasistkę, po prostu nie mam obowiązku wszystkich lubić.
Muszę cię rozczarować, jesteś rasistką 😁
5 marca 2021, 08:38
Nie, za żadne skarby. Nigdy nie byłabym z człowiekiem, który nie szanuje innych i który traktuje ludzi z góry i nie ma dla mnie znaczenia czy rozmawiamy o ludziach z otoczenia czy o anonimowych osobach zamieszkujących inny kontynent. Inteligentna osoba nigdy nie będzie wypowiadać się w ten sposób o innych nacjach i generalizować oraz umniejszać ich inteligencji z uwagi na kolor skóry, więc facet w mojej ocenie sam jest zbyt mało inteligentny, żebym mogła się z nim związać. Nie ma mojej zgody na takie zachowanie, w żadnym wymiarze.
5 marca 2021, 08:45
Takim typowym, który przy poznaniu konkretnego człowieka oceniałby go tylko przez pryzmat koloru skóry i dawałby mu odczuć, że uważa go za kogoś gorszego - nigdy. Z takim, który czasem lubi ponarzekać stereotypowo na inne nacje, ale w bezpośrednich kontaktach zachowuje się całkowicie normalnie - jestem, i muszę przyznać, że wiele razy toczyliśmy burzliwe dyskusje na ten temat:P
5 marca 2021, 08:52
To że ktoś się wypowiada o jakiejś narodowości niepochlebnie to jeszcze nie rasizm moim zdaniem. Może miał styczność z tymi ludźmi i po prostu wyrobił sobie takie zdanie, a nie inne? Ja np. nie lubię Ukraińców, nie ufam ciapkom, a cyganów po prostu nie znoszę. Większość z nich to złodzieje, jeśli mają pieniądze to się z nimi obnoszą, mają się za lepszych, są wulgarni, agresywni i kłótliwi. Wnerwiają mnie też murzyni, bo o ile kiedyś faktycznie byli dyskryminowani to współcześnie przez skrajną poprawność polityczną to właściwie biali są dyskryminowani w pewnych dziedzinach. I nie, nie uważam się za rasistkę, po prostu nie mam obowiązku wszystkich lubić.
Muszę cię rozczarować, jesteś rasistką ?
Bo? Tylko dlatego, że kogoś nie lubię? Albo bo się zachowują poniżej krytyki i mają za lepszych? Proszę cię ...
Nigdzie nie napisałam, że kogoś nie szanuję. Nie oplułabym kogoś na ulicy, nie zwyzywała, nie skrzywdziła ani nie zabiła tylko ze względu na nację. Po prostu ich nie lubię. Ale jeśli według ciebie to rasizm to spoko.
5 marca 2021, 09:05
Niepochlebne wypowiedzi to jeszcze nie jest rasizm. Właśnie wczoraj wspominaliśmy z mężem czasy kiedy Polacy nie mogli pracować legalnie w krajach ościennych, dyskusja wynikła z powodu ataku terrorystycznego w Szwecji. Mieliśmy przypięta łatkę złodziei.A przecież kulturowe i religijne byliśmy bliżsi.Za to legalnie przyjeżdżali tam kolorowi iligranci którzy nie garnęli się do pracy a dodatkowo dopuszczali się ataków terrorystycznych. Osobiście nie jestem z góry uprzedzona do każdego kolorowego czy obcokrajowca. Nie wkładam wszystkich do jednego worka. Absolutnie nie uważam że są mniej inteligentni.Cenię wręcz np. obywateli Ukrainy bo chcą pracować. Aczkolwiek tolerancja w Europie wg mnie posunęła się za daleko dlatego wchodzą nam na głowę. Starają się nam narzucać ich wartości, szczególnie muzułmanie.
Po pierwsze, to jeszcze nie wiadomo, czy to był atak terrorystyczny, powiązania są niejasne. Po drugie, największy atak terrorystyczny w Norwegii przeprowadził Norweg, więc to nie jest tak, że tylko ci imigranci w Skandynawii zabijają z nienawiści. Po trzecie, to też jest w jakimś sensie rasistowskie myślenie - jak tylko pojawi się informacja, że sprawca był muzumałninem, to od razu wyjaśnieniem jest atak terrorystyczny. Tak jakby muzułmanie nie cierpieli na żadne choroby psychiczne, manie itd.
5 marca 2021, 09:14
To że ktoś się wypowiada o jakiejś narodowości niepochlebnie to jeszcze nie rasizm moim zdaniem. Może miał styczność z tymi ludźmi i po prostu wyrobił sobie takie zdanie, a nie inne? Ja np. nie lubię Ukraińców, nie ufam ciapkom, a cyganów po prostu nie znoszę. Większość z nich to złodzieje, jeśli mają pieniądze to się z nimi obnoszą, mają się za lepszych, są wulgarni, agresywni i kłótliwi. Wnerwiają mnie też murzyni, bo o ile kiedyś faktycznie byli dyskryminowani to współcześnie przez skrajną poprawność polityczną to właściwie biali są dyskryminowani w pewnych dziedzinach. I nie, nie uważam się za rasistkę, po prostu nie mam obowiązku wszystkich lubić.
Muszę cię rozczarować, jesteś rasistką ?
Bo? Tylko dlatego, że kogoś nie lubię? Albo bo się zachowują poniżej krytyki i mają za lepszych? Proszę cię ...
Nigdzie nie napisałam, że kogoś nie szanuję. Nie oplułabym kogoś na ulicy, nie zwyzywała, nie skrzywdziła ani nie zabiła tylko ze względu na nację. Po prostu ich nie lubię. Ale jeśli według ciebie to rasizm to spoko.
"nie ufam ciapkom ". Czasem nie trzeba pisać, że się kogoś nie szanuje. Brak szacunku po prostu widać, niezależnie od deklaracji
5 marca 2021, 09:16
Niepochlebne wypowiedzi to jeszcze nie jest rasizm. Właśnie wczoraj wspominaliśmy z mężem czasy kiedy Polacy nie mogli pracować legalnie w krajach ościennych, dyskusja wynikła z powodu ataku terrorystycznego w Szwecji. Mieliśmy przypięta łatkę złodziei.A przecież kulturowe i religijne byliśmy bliżsi.Za to legalnie przyjeżdżali tam kolorowi iligranci którzy nie garnęli się do pracy a dodatkowo dopuszczali się ataków terrorystycznych. Osobiście nie jestem z góry uprzedzona do każdego kolorowego czy obcokrajowca. Nie wkładam wszystkich do jednego worka. Absolutnie nie uważam że są mniej inteligentni.Cenię wręcz np. obywateli Ukrainy bo chcą pracować. Aczkolwiek tolerancja w Europie wg mnie posunęła się za daleko dlatego wchodzą nam na głowę. Starają się nam narzucać ich wartości, szczególnie muzułmanie.
Po pierwsze, to jeszcze nie wiadomo, czy to był atak terrorystyczny, powiązania są niejasne. Po drugie, największy atak terrorystyczny w Norwegii przeprowadził Norweg, więc to nie jest tak, że tylko ci imigranci w Skandynawii zabijają z nienawiści. Po trzecie, to też jest w jakimś sensie rasistowskie myślenie - jak tylko pojawi się informacja, że sprawca był muzumałninem, to od razu wyjaśnieniem jest atak terrorystyczny. Tak jakby muzułmanie nie cierpieli na żadne choroby psychiczne, manie itd.
Owszem to był Norweg ale przypuszczam że do takich sytuacji będzie dochodziło co raz częściej. Europejczycy poszli na zbyt duże ustępstwa w stosunku do muzułmanów przede wszystkim. Teraz np we Francji są dzielnice gdzie nawet oddziały policyjne boją się interwencji. Co to ma być? Przyjeżdżasz do obcego kraju musisz podporządkować się prawu w nim obowiązującemu.
Edytowany przez Noir_Madame 5 marca 2021, 09:16
5 marca 2021, 09:37
Niepochlebne wypowiedzi to jeszcze nie jest rasizm. Właśnie wczoraj wspominaliśmy z mężem czasy kiedy Polacy nie mogli pracować legalnie w krajach ościennych, dyskusja wynikła z powodu ataku terrorystycznego w Szwecji. Mieliśmy przypięta łatkę złodziei.A przecież kulturowe i religijne byliśmy bliżsi.Za to legalnie przyjeżdżali tam kolorowi iligranci którzy nie garnęli się do pracy a dodatkowo dopuszczali się ataków terrorystycznych. Osobiście nie jestem z góry uprzedzona do każdego kolorowego czy obcokrajowca. Nie wkładam wszystkich do jednego worka. Absolutnie nie uważam że są mniej inteligentni.Cenię wręcz np. obywateli Ukrainy bo chcą pracować. Aczkolwiek tolerancja w Europie wg mnie posunęła się za daleko dlatego wchodzą nam na głowę. Starają się nam narzucać ich wartości, szczególnie muzułmanie.
Po pierwsze, to jeszcze nie wiadomo, czy to był atak terrorystyczny, powiązania są niejasne. Po drugie, największy atak terrorystyczny w Norwegii przeprowadził Norweg, więc to nie jest tak, że tylko ci imigranci w Skandynawii zabijają z nienawiści. Po trzecie, to też jest w jakimś sensie rasistowskie myślenie - jak tylko pojawi się informacja, że sprawca był muzumałninem, to od razu wyjaśnieniem jest atak terrorystyczny. Tak jakby muzułmanie nie cierpieli na żadne choroby psychiczne, manie itd.
Owszem to był Norweg ale przypuszczam że do takich sytuacji będzie dochodziło co raz częściej. Europejczycy poszli na zbyt duże ustępstwa w stosunku do muzułmanów przede wszystkim. Teraz np we Francji są dzielnice gdzie nawet oddziały policyjne boją się interwencji. Co to ma być? Przyjeżdżasz do obcego kraju musisz podporządkować się prawu w nim obowiązującemu.
Ale skąd to wiesz? Byłaś w tym oddziale policji czy oglądałaś wiadomości w Polsce? Mieszkam w Sztokholmie i nie czuję zagrożenia. Nie uważam, że polityka migracyjna jest idealna, ale komentowanie tego z perspektywy kraju i narodu, który nikogo nie chciał przyjąć, w niczym nie chciał pomóc, ale jak mógł, to wyjeżdżał za granicę ze względów ekonomicznych, jest raczej słabe.