Temat: Rozwody, rozstania

Temat raczej mało przyjemny (chociaż, cytując, "ból rozdzielenia jest niczym w porównaniu z radością rozstania"), ale może okazać się ciekawy. 

Pytanie do tych z Was, które zdecydowały się na rozwód albo na zakończenie długiego, poważnego związku: co było tą "kroplą przepełniającą czarę" - co skłoniło Was, żeby podjąć ostateczną decyzję o zakończeniu relacji?

Pasek wagi

OjebieOreo napisał(a):

U mnie to było tak, że kiedy zauważyłam, że mieszkając za granicą wcale nie cieszyłam się na wizyty w Polsce które były przez niego kontrolowane i które odbywały się pełne stresu... Kiedy słowa "dziwka, suka" pojawiały się codziennie... Kiedy mój były mąż nie potrafił panować nad emocjami... Kiedy zauważyłam jak to wszystko odbija się na dzieciach... Kiedy widziałam, że z dnia na dzień jest coraz gorzej... Ze nie liczyła się dla niego żona i dzieci tylko jego rodzice i rodzeństwo... Kiedy odseparował mnie od środków finansowych... Kiedy to cierpiałam na fobie społeczną przez to, że potrafił mnie zamknąć na 2 tygodnie...kiedy to noce  i weekendy spędzałam sama... Nikt normalny dłużej by z taką osobą nie wytrzymał... 

Dobrze ze nie jestes juz z nim

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.