- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
13 listopada 2020, 16:22
Na to może pomóc metoda EFT.
13 listopada 2020, 16:24
Chyba jakoś musisz z tym żyć, choć jestem przekonana, że w dzisiejszych czasach wszystko jest możliwe - na pewno znajdzie się i taki specjalista, który podejmie się leczenia Twojej przypadłości.
Swoją drogą, kiedyś ludzie potrafili poradzić sobie z najróżniejszymi traumami, przeciwnościami losu - mieli jakby silniejszą psychikę, charakter... A teraz, niestety, cudownym lekiem na wszystko jest psycholog, terapeuta czy psychiatra (i tony prochów przy okazji). Smutne to trochę.
Skąd wiesz jak było kiedyś? Żyłaś wtedy? Ludzie nie chodzili do psychologów, choroby psychiczne były stygmatyzowane. Nikt nad sobą nie pracował, potem robili dzieci nieświadomie je niszcząc i te dzieci muszą naprawiać teraz błędy rodziców chodząc po psychologach.
13 listopada 2020, 16:25
Chyba jakoś musisz z tym żyć, choć jestem przekonana, że w dzisiejszych czasach wszystko jest możliwe - na pewno znajdzie się i taki specjalista, który podejmie się leczenia Twojej przypadłości.
Swoją drogą, kiedyś ludzie potrafili poradzić sobie z najróżniejszymi traumami, przeciwnościami losu - mieli jakby silniejszą psychikę, charakter... A teraz, niestety, cudownym lekiem na wszystko jest psycholog, terapeuta czy psychiatra (i tony prochów przy okazji). Smutne to trochę.
I zęby rwali bez znieczulenia :D
Operacje też były bez znieczulenia- kijek w zęby i można działać. A teraz cały zespół ludzi potrzebny
To była ironia.
13 listopada 2020, 16:45
Chyba jakoś musisz z tym żyć, choć jestem przekonana, że w dzisiejszych czasach wszystko jest możliwe - na pewno znajdzie się i taki specjalista, który podejmie się leczenia Twojej przypadłości.
Swoją drogą, kiedyś ludzie potrafili poradzić sobie z najróżniejszymi traumami, przeciwnościami losu - mieli jakby silniejszą psychikę, charakter... A teraz, niestety, cudownym lekiem na wszystko jest psycholog, terapeuta czy psychiatra (i tony prochów przy okazji). Smutne to trochę.
Hmm, kiedyś to znaczy kiedy? Wydaje mi się, że dawniej po prostu to był temat tabu, a jak ktoś musiał iść do psychologa to był 'wariatem'. Bardzo dużo osób chodzi teraz do psychologa, między innymi przez swoich rodziców którzy "mieli silniejszą psychikę i charakter".
Już pomijając to, że psycholog czy terapeuta czy nawet psychiatra nie są cudownym lekiem na całe zło, ale mogą w wielu rzeczach pomóc.
13 listopada 2020, 17:10
Zalezy jaka to zazdrosc, jesli materialna, np. Zazdroscisz komus ze cos ma to postaw sobie za cel ze tez cos osiagniesz i zamiast zazdroscic poprostu patrz na siebie, popraw jakosc swojego zycia. Jesli o partnera to niebardzo umiem doradzic.. ale z doswiadczenia wiem, ze duzo zalezy o to z kim jestes w zwiazku, jaki jest Twoj partner. Moj obecny nie daje mi wcale powodow do zazdrosci i mu ufam, jednak poprzedniemu nie ufalam i dawal mi czasem jakies powody, mimo to chyba jestem czlowiekiem zbyt spokojnym bo przymykalam oczy na wiele drobnostek a pozniej odkrylam ze mnie zdradza tuz przed slubem (oczywiscie sie nie odbyl). Jednak juz po fakcie pewne rzeczy polaczylam i chyba gdybym byla dociekliwa meczybula wczesniej bym to odkryla. Tak czy siak za 3 tygodnie slub z obecnym :) napewno lepiej przemyslec u terapeuty w czym tkwi problem- czy w niskiej samoocenie, czy po czesci partner daje realne powody do zazdrosci, czy to jakies traumy po nieudanym zwiazku itp. Powodzenia
13 listopada 2020, 17:17
Sama zazdrość jest tylko skutkiem. Nad przyczynami można pracować, ale trzeba wiedzieć jakie one są. Tu trzeba się udać do specjalisty.
13 listopada 2020, 17:25
Chyba jakoś musisz z tym żyć, choć jestem przekonana, że w dzisiejszych czasach wszystko jest możliwe - na pewno znajdzie się i taki specjalista, który podejmie się leczenia Twojej przypadłości.
Swoją drogą, kiedyś ludzie potrafili poradzić sobie z najróżniejszymi traumami, przeciwnościami losu - mieli jakby silniejszą psychikę, charakter... A teraz, niestety, cudownym lekiem na wszystko jest psycholog, terapeuta czy psychiatra (i tony prochów przy okazji). Smutne to trochę.
I zęby rwali bez znieczulenia :D
Operacje też były bez znieczulenia- kijek w zęby i można działać. A teraz cały zespół ludzi potrzebny
To była ironia.
U mnie też :)
14 listopada 2020, 03:45
Zazdrosc to najczesciej bardzo niskie poczucie wartosci a to mozna a nwet trzeba leczyc/poprawic. Jesli nie terapia to sa ksiazki i kanaly youtube w tym pomocne - wiecej pracy i samodyscypliny niz na terapii do tego potrzeba ale tez jest mozliwe.
14 listopada 2020, 03:47
...
Edytowany przez Powabna.Wrozka 14 listopada 2020, 03:48