Temat: Co z tymi zaręczynami ?

 

Hej ! Musze się komuś wyżalić i zapytać was kochani... Jak to jest... Mam bardzo dobrą kumpele. Znamy sie jeszcze ze szkoły i dalej kumplujemy. Mamy po 21 lat, a nasi faceci są z jednego roku i maja po 27lat ( w tym roku skończą ). Ostatnio dowiedziałam się, że ta moja kumpela zaręczyła się ze swoim ( w sensie oświadczył jej sie ), a są razem prawie rok. Troche mnie to zaskoczyło, że dość szybko. Ja z moim jestem 5 lat prawie, a on nawet o tym nie myśli zeby sie oswiadczać :( Nie żebym zazdrościła jej, bo bardzo sie ciesze że jest szcześliwa i że zaproszenie na wesele dostane hihihi ( planują za rok ) Ale tknęło mnie to, że oni już są zaręczeni, a ja z moim tyle i nic... :( Rozmawiałam juz z nim nie raz o weselu ale nie raz mówi że za 2 lata, innym razem że nie wie, a kiedyś indziej że w sumie to on nie wie czy w ogóle chce się żenić, bo tak jak jest teraz mu pasuje... ( Tylko, że mi nie bardzo... :( ) Ma któraś z was podobną sytuację ?

Masz 21 lat? Po co sie spieszyc? Rozkoszuj sie chwila, chodz na wesela. Jak bedziesz miala 25 a on dalej nie bedzie nic mowil o slubie to wtedy sie zacznij martwic.

Mialam zwiazek 6 letni, po 5 latach bylam zareczona, a po 6 sie rozpadl. Mowie Ci, czekaj jeszce troche.

Jestem z moim Ukochanym już ponad 5,5 roku i też mi sie jeszcze nie oświadczył.... .przyjdzie czas, przyjdzie pora to to zrobi.

 

Ja staram się nie gadać o tym bo nie chce potem myśleć, że zrobił to tylko dlatego, że non stop o tym gadałam itd.

 

Także radze uzbroić się w cierpliwość i czekać < przynajmniej ja tak robię> Jak dojrzeje do tej decyzji to to zrobi :)

Sismagwer ja też mojemu nie przygaduje za wiele na temat wesela bo tak jak ty nie chce żeby czuł sie przymuszony. W prawdzie jego rodzice bardziej go męczą ( i mnie też ) żeby myśleć o weselu bo on ma już 27 lat a na fajną sale sie czeka 2 lata. Nie raz mu mówie że ktoś ze znajomych się zareczył, albo wychodzi za mąż... Ale on póki co nic... Teraz bedzie nasza rocznica niedługo 5 lat to może coś pomysli :D
Ze spokojem i nic na siłe... młode jesteśmy więc mamy czas :)
jestesmy razem od prawie 7 lat, rok po slubie. zareczyny byly po 4latachh

nie ma reguły
ja jestem ze swoim 3 lata. tez mam 21. i my ustatlilismy ze mniej wiecej za 2 lata bedzie slub :PPP
Pasek wagi
A ja mam 26 lat (w tym roku kończę), mój mężczyzna też. Razem jesteśmy od 9 lat. Na zaręczyny czekałam jeszcze 4- 5 lat temu, ale teraz już mam to gdzieś. Najwidoczniej nie jestem "tą jedyną" na całe życie.
ja też tak mojemu G. gadałam o tym i gadałam a on nic to w końcu dałam sobie spokój i stwierdziłam , że nic na siłę. W zeszłą sobotę wybraliśmy się na zakupy a on zaciągnął mnie do jubilera żeby wybrać pierścionek zaręczynowy :D:D :)
Moja koleżanka zaręczyła się ze swoim facetem po miesiącu znajomości :/ Ona 21, on 36. Są już razem ponad rok, mieszkają też razem, ślubu na razie nie planują. Takiej sytuacji to ja nie ogarniam... Też mam 21 lat i nie chciałabym "tracić" tego okresu. Na poważne decyzje przyjdzie jeszcze czas ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.