Temat: Po tym wszytskim perfidnie mnie zostawił..jak go odzyskać???!

Hej dziewczyny, jestem w strasznym dołku. Normalnie siedziała bym  przy jakimś filmie ,  popijała pepsi i wżerała wszytsko co miała bym pod ręką..otóż sprawa wygląda tak. Byłam z chłopakiem od 6 klasy podst. może to brzmi śmiesznie. Znaliśmy się całe życie, wspólne wyjazdy na wakacje itp, poznali nas nasi rodzice... Na początku swojej znajomości nie przepadaliśmy za sobą a wręcz nienawidziłam tego człowieka!Ale traf chciał że zakochałam sie po jakimś czasie...i trwa to do dziś. Długo byliśmy razem i były to najpiękniejsze  chwile w moim życiu , ostatni rok był najgorszym rokiem w moim życiu. mój chłopak X miał wypadek, był bardzo w ciężkim stanie, mimo tego że przed wypadkiem zerwaliśmy to byłam przy nim . Gdy wszyscy odwrócili się od niego obwiniając go za śmierć kolegi to ja byłam przy nim :( nie wiedziałam czy jesteśmy razem , ale czułam że jestem mu winna wsparcie. Tak trwałam przy nim aż doszedł do siebie....i zgadnijcie co otrzymałam w zamian, perfidnie mnie zostawił..ee to może źle powiedziane bo nie byliśmy razem. Kurde on potrzebuje dziewczyny która nie pali , nie pije i jest ideałem ...a ja taka nie jestem...nie radze sobie z tym. Jestem w stanie poświęcić wszytsko dla niego, niczego innego nie pragne mocniej oprócz tego żeby wrócił!:((( Kocham go jak nikogo innego na świecie:( mimo wszytskich przykrości jakie mi przystworzył...


dziewczyny pomóżcie mi, nie daje sobie z tym rady....najgorsze w sumie jest to że on jest z jakąś tam panienką, a jak patrze na to to serce mi pęka;(( nie wiem co mam robić i jak mam go odzyskać i czy warto a jeśli nie to jak zapomnieć??:( Czy istnieje na to lek:(??
jesli to zdjecie profilowe jest Twoje, to gosc chyba jeszcze nie dojrzał- taki wiek.

Pasek wagi
Czasem nie trzeba sobie powiedzieć..ej jestemy razem. Poprostu się to czuje! jakies przywiązanie, zobowiązanie...a ten incydent miał miejsce gdy już nie byłam mu potrzebna i zwątpiłam że kiedykolwiek będziemy razem..on się raptem o tym dowiedział i mnie skreślił.! Źle zrobiłam ale uważam że po części tu jest troche jego winy. Powiedz mi lepiej jak go odzyskać i odbudować wszystko ?! Bo wiem i dam sobie głowe uciąć że dużo dla niego znaczyłam.

no wiec jezeli tak jest to po prostu daj mu do zrozumienia ze cos do niego czujesz  ze  ci zalezy na nim i w ogole...wiem ze  nie  raz  sie zaluje  czegos  co sie  zrobilo no ale niestety czasu sie juz nie cofnie... a jego obecna dziewczyna to wedlug ciebie cos powaznego ?? moze ma  wzbudzic w  tobie zazdrosc...zacznij dzialac....jezeli jest tego wart..
Myślę że jeszcze nic poważnego, ale ta dziewczyna to chyba chodzący ideał... nie jest jakoś tam mocno urodziwa ale dobrze ułożona
a co do zdjęcia to tak ,jest moje.
no to reoche dziwne skoro nie jest za ladna ale dobrze ulozona,,moze  to wplyw rodzicow czy cos no nie  raz  tak sie  zdarza...a jesli nie jest nic powaznego moze  warto sprobowac a ile masz lat w ogole??
cholernie mi źle,
cholernie tęsknie
kocham go jak cholera
i po cholerę mi to wszystko ! :(((
Jego rodzice do dziś się pytają o mnie i nawet d mnie dzwonią zapytać co słychać ! To nie wpływ rodziców.. prawie 18lat .
Niektorzy mężczyźni mają mocno zakorzenione poczucie godności własnej, na przykład mój facet tak ma. Jeżeli przelizałabym się z innym gościem, to wiem, że na 1000000000% nasz związek by przestał istnieć, bo to dla niego jednoznaczny sygnał, że nie jestem jeszcze zbyt dojrzała na monogamię, druga sprawa, jego honor by na to nie pozwolił by był dalej ze mną.

Jeżeli przed wypadkiem zerwaliśmy, mógł uznać Twoje oddanie za koleżeński gest, za - w sumie - litościwy gest, ale nie wiązał z Tobą dalszych planów jako swoją dziewczyną.
A jeżeli już przygruchał sobie nową dziewczynę, to raczej, wybacz szczerośc, chyba postawił krzyzyk na Waszym związku :(.

Padł w ogóle jakiś powód Waszego zerwania? Bo może to nie wina Twojego, jak to nazwałaś "picia i palenia" tylko jego "wypalenia" w tym związku.

Pasek wagi
Uznał że się na mnie zawiódł i nie może mi na nowo zaufać.
tez uwazam ze to urazona meska duma. ja zdradziłam raz, chlopak mi nie wybaczył. był pozniej ze mna tylko po to zeby sie zemscic. długa historia, ale zmierzam do tego ze faceci nie wybaczaja, a nawet jesli podejma probe to nie zapominaja. (tym bardziej jesli chodzi o jego kumpla)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.