- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 sierpnia 2020, 14:15
....
Edytowany przez 16 sierpnia 2020, 11:05
7 sierpnia 2020, 16:07
Natychmiastowo odpowiedziałabym, że jak podniesie na mnie rękę to od wyląduje w więzieniu, albo poprawczaku. Ta rodzina to jakaś patologia?
7 sierpnia 2020, 16:10
Jeśli dom jest na Twojego chłopaka, niech go odpowiednio wyceni i odsprzeda bratu. Przecież jemu go nie remontował, tylko sobie:)
7 sierpnia 2020, 16:12
nigdy przenigdy mieszkania z rodzicami (obojętnie którymi). Jak siostra zazdrosci, to niech sprzeda mieszkanie, spłaci Twojemu facetowi to co on włożył w remont, Wy spierdzielajcie na swoje, siostra niech się wprowadzi i niech się kiszą w swoim sosie własnym. I tak, też znam masę przypadków, gdzie córki się faworyzuje. U nas tak jest. Tescie swojej córce i jej dzieciom w dpe by wleźli a z nami niby jest ok, ale ani my ani nasze dzieci nie są traktowane równo. I to nie tylko nasze zdanie, tylko ludzi dookoła oraz mojego męża brata i jego żony (oni zresztą też są gorszym sortem dla rodziców). Wiejcie póki się da
Edytowany przez Karolka_83 7 sierpnia 2020, 16:20
7 sierpnia 2020, 16:52
13 letni dzieciak i takie teksty do osoby 10 lat starszej ( albo i wiecej)!!? Serio?! Jeszcze dzieciak to dzieciak mogl cos palnac, ale reakcja rodziny jest zalosna. Masakra
7 sierpnia 2020, 18:36
Najgorszy życiowy błąd to mieszkać z rodziną (teściami), zawsze ci będą łazić po mieszkaniu, nawet jak wymienisz zamki.
7 sierpnia 2020, 21:13
Nie ma takiej siły, która zmusiłaby mnie do mieszkania pod jednym dachem z teściową, mimo że teściową mam w porzo. Pod jednym dachem z moją matką to już w ogóle, po tygodniu by mnie w białym kaftanie odwieźli.
Uważam że takie mieszkanie na kupie nikomu nie służy. Ludzie wchodzą sobie w drogę, starsi się wtrącają bo "chcą dobrze", młodzi się wściekają że tamci się wtrącają, starsi wtedy się wściekają że młodsi nie chcą ich "pomocy" i "dobrych rad", że niewdzięczni... Daj spokój. Nie idź tą drogą.
A jak chłop chce z Tobą zerwać tylko dlatego że nie chcesz mieszkać z jego rodziną to ja bym się mocno zastanowiła nad taką relacją...
Edytowany przez Have_fun 7 sierpnia 2020, 21:39
7 sierpnia 2020, 21:26
Nigdy bym się nie panowała w mieszkanie z rodzicami/teściami jeżeli ma się rodzeństwo. Można mieć dom na siebie, wpakować w dom masę kasy, ale rodzeństwo zawsze będzie "u siebie". Niezapowiedziane wizyty, nocowanie, przywożenie dzieci na weekendy/wakacje do dziadków. Nastoletni brat to jedno, ale jak siostra przyjedzie do rodziców, albo przywiezie dzieci to na piętrze rodziców mają jakiś pokój gościnny? Jeśli nie to będziecie musieli im zapewnić jakiś pokój u siebie...
Ja sama jestem jedynaczką, mam własne mieszkanie u rodziców, wyremontowane za pieniądze, które sama zarobilam, ale jak tylko moja sytuacja finansowa mi na to pozwoli uciekam na swoje. Dlaczego? Rodzice może i chcą dobrze, ale jednak najzdrowiej jest gdy dorosłe dzieci mieszkają osobno.
7 sierpnia 2020, 21:51
[Dał tam tyle pieniędzy, że się nie wyprowadzi prędzej zerwanie, choć oboje tego nie chcemy
no to skoro kasa jest ważniejsza od Ciebie to czemu w ogóle rozważasz wzięcie z nim ślubu i sprowadzenie na świat nowego człowieka? Ty tam zawsze będziesz obca, zawsze będziesz wrogiem, który wygnał chłopaka z jego pokoju. absolutnie nie będziesz miała z nimi życia. jeszcze gdyby Twój facet inaczej do sprawy podchodził to może jakoś by się to udało pogodzić. ale w sytuacji, kiedy chłopak jasno Ci mówi, że będzie Cię bił, a on zamiast ukrócić te "żarciki" i ustawić gówniarza do pionu tylko to usprawiedliwia no to sorry...