- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 sierpnia 2020, 11:59
7 sierpnia 2020, 12:38
Tak.. twierdzą, że nie kupują jej rzeczy drogich ani zbędnych (czyli np trzeci telefon komórkowy), tyko rzeczy do ubrania, a przecież dziecko musi w czymś chodzić. Zupełnie jakby bez tego była zmuszona chodzić w worku na ziemniaki!
7 sierpnia 2020, 12:44
Piszesz, że Twoje dziecko nie zna wartości pieniądza i Ty byłaś inaczej wychowywana. To kto wychowuje Twoje dziecko? Twoi teściowie czy Ty? Powinnaś ją tego nauczyć.
7 sierpnia 2020, 12:52
Piszesz, że Twoje dziecko nie zna wartości pieniądza i Ty byłaś inaczej wychowywana. To kto wychowuje Twoje dziecko? Twoi teściowie czy Ty? Powinnaś ją tego nauczyć.
Dokladnie to samo pomyslalam czytajac post autorki.
Pretensje do tesciow, ze jej wlasne dziecko nie zna wartosci pieniadza i jej nie slucha.
Jesli tesciowie sa takimi fantastycznymi ludzmi, maja swietny kontakt z wnuczka, nie mialabym problemu, zeby kupowali dziecku prezenty, szczegolnie ze sa to ubrania. Ty autorko oszczedzasz, jesli oni kupia. Serio, problem wydumany.
I jeszcze ten pomysl, zeby przelewac kase na konto.
To Ty autorko masz problem, nie tesciowie.
Edytowany przez LinuxS 7 sierpnia 2020, 12:53
7 sierpnia 2020, 12:53
7 sierpnia 2020, 13:00
Dokladnie to samo pomyslalam czytajac post autorki.Pretensje do tesciow, ze jej wlasne dziecko nie zna wartosci pieniadza i jej nie slucha.Jesli tesciowie sa takimi fantastycznymi ludzmi, maja swietny kontakt z wnuczka, nie mialabym problemu, zeby kupowali dziecku prezenty, szczegolnie ze sa to ubrania. Ty autorko oszczedzasz, jesli oni kupia. Serio, problem wydumany.I jeszcze ten pomysl, zeby przelewac kase na konto.To Ty autorko masz problem, nie tesciowie.Piszesz, że Twoje dziecko nie zna wartości pieniądza i Ty byłaś inaczej wychowywana. To kto wychowuje Twoje dziecko? Twoi teściowie czy Ty? Powinnaś ją tego nauczyć.
7 sierpnia 2020, 13:17
Tak, to ja mam problem. Dlatego piszę na formum, szukając porady;-D gdybym uważała, że to problem teściów, nie pisałabym o tym w ich imieniu:-DDokladnie to samo pomyslalam czytajac post autorki.Pretensje do tesciow, ze jej wlasne dziecko nie zna wartosci pieniadza i jej nie slucha.Jesli tesciowie sa takimi fantastycznymi ludzmi, maja swietny kontakt z wnuczka, nie mialabym problemu, zeby kupowali dziecku prezenty, szczegolnie ze sa to ubrania. Ty autorko oszczedzasz, jesli oni kupia. Serio, problem wydumany.I jeszcze ten pomysl, zeby przelewac kase na konto.To Ty autorko masz problem, nie tesciowie.Piszesz, że Twoje dziecko nie zna wartości pieniądza i Ty byłaś inaczej wychowywana. To kto wychowuje Twoje dziecko? Twoi teściowie czy Ty? Powinnaś ją tego nauczyć.
Masz problem z czyms co z zalozenia nie powinno byc problemem, a Twoj faktyczny problem jest gdzie indziej.
7 sierpnia 2020, 13:20
Dokladnie to samo pomyslalam czytajac post autorki.Pretensje do tesciow, ze jej wlasne dziecko nie zna wartosci pieniadza i jej nie slucha.Jesli tesciowie sa takimi fantastycznymi ludzmi, maja swietny kontakt z wnuczka, nie mialabym problemu, zeby kupowali dziecku prezenty, szczegolnie ze sa to ubrania. Ty autorko oszczedzasz, jesli oni kupia. Serio, problem wydumany.I jeszcze ten pomysl, zeby przelewac kase na konto.To Ty autorko masz problem, nie tesciowie.Piszesz, że Twoje dziecko nie zna wartości pieniądza i Ty byłaś inaczej wychowywana. To kto wychowuje Twoje dziecko? Twoi teściowie czy Ty? Powinnaś ją tego nauczyć.
Zgadzam się.
Poza tym uważam, że to strasznie słabe motywować dziecko do sprzątania w zamian za to, że coś dostanie... Po pierwsze sprzątanie to ma być oczywistość dla dziecka w pewnym wieku i nie powinno się oczekiwać, że wzamian cos za to dostanie, tak samo jest z nauka czy innymi rzeczami, a po drugie ja jako matka źle bym się czuła jakbym tak przekupywała dziecko. Mała ma 12 lat za 4 lata bedzie mogła juz zacząć dorabiać, możesz ja do tego zachęcać zeby się nauczyła co to znaczy praca i tej wartości pieniądza, ale płacić własnemu dziecku albo kupic mu markowe spodnie za to ze posprzątało, to nawet tak przykro brzmi, Ty dziecko przekupujesz, a ona musi cos zrobić bo niczego nie dostanie bezinteresownie.
7 sierpnia 2020, 13:36
Zgadzam się.Poza tym uważam, że to strasznie słabe motywować dziecko do sprzątania w zamian za to, że coś dostanie... Po pierwsze sprzątanie to ma być oczywistość dla dziecka w pewnym wieku i nie powinno się oczekiwać, że wzamian cos za to dostanie, tak samo jest z nauka czy innymi rzeczami, a po drugie ja jako matka źle bym się czuła jakbym tak przekupywała dziecko. Mała ma 12 lat za 4 lata bedzie mogła juz zacząć dorabiać, możesz ja do tego zachęcać zeby się nauczyła co to znaczy praca i tej wartości pieniądza, ale płacić własnemu dziecku albo kupic mu markowe spodnie za to ze posprzątało, to nawet tak przykro brzmi, Ty dziecko przekupujesz, a ona musi cos zrobić bo niczego nie dostanie bezinteresownie.Dokladnie to samo pomyslalam czytajac post autorki.Pretensje do tesciow, ze jej wlasne dziecko nie zna wartosci pieniadza i jej nie slucha.Jesli tesciowie sa takimi fantastycznymi ludzmi, maja swietny kontakt z wnuczka, nie mialabym problemu, zeby kupowali dziecku prezenty, szczegolnie ze sa to ubrania. Ty autorko oszczedzasz, jesli oni kupia. Serio, problem wydumany.I jeszcze ten pomysl, zeby przelewac kase na konto.To Ty autorko masz problem, nie tesciowie.Piszesz, że Twoje dziecko nie zna wartości pieniądza i Ty byłaś inaczej wychowywana. To kto wychowuje Twoje dziecko? Twoi teściowie czy Ty? Powinnaś ją tego nauczyć.