Temat: Dowiedział się o zdradzie i stał się brutalny

...

Jeśli to nie trol to albo terapia mslzenska albo rozwód. Nie chciałabym w tym tkwić pomysł o dziecku które na to patrzy. 

słaby troll

albo normalna rozmowa i ratujcie to razem, albo się rozejdzcie. 

widac, ze maz Cie kocha, ale chce ukarac. Nie radzi sobie z sytuacja i przydałoby sie iśc na terapie małzenską. Moze nie wszystko stracone.

Pasek wagi

czy chce ukarać? Nie wiem, ja tego tak nie  odbieram. Raczej po prostu nie radzi sobie  z tą sytuacją.  Albo seria długich  rozmów  albo terapia.  W innym przypadku  będziecie sobie  wzajemnie  uprzykrzac  życie  aż się  znienawidzicie.  

Pasek wagi

Urazona męska duma nie pozwoliłaby Twojemu mężowi na szybki powrót do współżycia. A u Was to współżycie funkcjonuje w najlepsze. To jest dla mnie nie pojęte. Zdrada to spektrum uczuć. Przede wszystkim obrzydzenie do drugiego człowieka. Moja znajoma zdradziła męża. Gdy wszystko się wydało postanowili to przepracować. Od pół roku nie współżyją. Ale nie traktuje też jej jak gówno. Trzeba czasu. U Was leci patologiczna relacja. Czas się pożegnać. 

Pasek wagi

Jak uderzył raz ... uderzy kolejny ... 

Nawarzyłaś piwa to niestety musisz je wypić - nie ma innej rady. Szkoda tylko dziecka.

Przykro mi, ale w Waszym wypadku tylko rozwód albo terapia małżeńska.

sandrine84 napisał(a):

Jak uderzył raz ... uderzy kolejny ... Nawarzyłaś piwa to niestety musisz je wypić - nie ma innej rady. Szkoda tylko dziecka.Przykro mi, ale w Waszym wypadku tylko rozwód albo terapia małżeńska.

Nie zgodze się z tym. Dowiedział się o zdradzie, widocznie puściły mu nerwy. Ja go rozumiem.

Co do problemu to zdecydowanie potrzebujecie terapii. Jeśli seks jest dla Ciebie teraz zły, to póki co przestań z nim sypiać.

Pasek wagi

anyyjka napisał(a):

Urazona męska duma nie pozwoliłaby Twojemu mężowi na szybki powrót do współżycia. A u Was to współżycie funkcjonuje w najlepsze. To jest dla mnie nie pojęte. Zdrada to spektrum uczuć. Przede wszystkim obrzydzenie do drugiego człowieka. Moja znajoma zdradziła męża. Gdy wszystko się wydało postanowili to przepracować. Od pół roku nie współżyją. Ale nie traktuje też jej jak gówno. Trzeba czasu. U Was leci patologiczna relacja. Czas się pożegnać. 

Albo autorka jest trollem, ku czemu nie sklaniam albo facet traktuje ja teraz przedmiotowo, w czasie seksu pewnie mysli o jej zdradzie i chce ja "posiasc" brutalnie jako pan i wladca, "prawowity wlasciciel", pokazac władze. Albo terapia albo rozstanie. Dziwię sie, ze sie na to wogole godzisz. Jeszcze fundujecie dziecku traume.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.