Temat: o co chodzi ???

Cześć Dziewczyny ;))

Nie wiem jak zacząć.Otóż piszę z takim jednym chłopakiem dość długo, nawet się z nim spotkałam na spotkaniu było wszystko Ok. później napisał po spotkaniu i też było wszystko dobrze. Dręczy mnie jedno pisząc z nim on pisze że chce mnie całować być ze mną itp. Tylko później w ogóle nie pisze robi strasznie długie przerwy np. napisze raz na tydzień albo w ogóle dopiero za 2 tyg. dziwi mnie to bo jak pisze to właśnie to co wyżej napisał i nie to że nie ma czasu bo wiem kiedy pracuje i widzę go np na GG jak jest i mnie to dziwi strasznie jak to w końcu jest czy mu zależy czy nie bo tu mi pisze takie rzeczy a potem nagle długa cisza.

Może Wy mi coś doradzicie ;)
ja sie dałam juz za duzo razy i z tego powodu jest mi smutno ;(
eee tam nie ma się czym przejmować rób tak jak poradziła koleżanka...
następnym razem zapytaj kim jest bd miał chłopak nauczkę... :D
i tak dobrze, że to się tak szybko skończyło... mniejszy ból.. 
w sumie tak zrobię ;)
;))

ja czesto staram sie tlumaczyc zachowanie facetow na glupie sposoby tylko po to aby dalej im wierzyc...

tez tak mam ale musze sie starać wierzyć w prawde 
Kochana też wiele razy to przechodziłam... Niestety boli jak nie wiem co... Ale jak to się mówi "co nas nie zabije to nas wzmocni, a każda porażka buduje" ... Tak więc głowa do góry, usuń numer i żyj dalej ;) co się będziesz jakimś matołem przejmowała, skoro na świecie jest tylu wspaniałych mężczyzn wartych Twojej uwagi ;) pozdrawiam;)
Pasek wagi
a nie możesz po prostu go zapytać...?

patasola nie mam najmniejszego zamiaru tego robic

Wiesz co, chciałabym Ci pomoc, ale tak naprawde nie wiem sama co powiedziec... Faceci często się tak zachowują, czasami im po prostu nie zależy a czasami wychodzą z założenia, że to że im sie podobasz nie znaczy, ze musza non stop z Tobą rozmawiac... Inni z kolei się narzucają... Różnie to z nimi bywa, a mówi się, że to kobiety ciężko zrozumiec :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.