Temat: Czy on z kimś spał?

Hej dziewuszki :) ostatnio naszała mnie taka myśl. Czy przeszkadza Wam fakt, że Wasi mężowie mieli inne kobiety w łóżku przed Wami? Pytam głównie panie których mąż jest pierwszym partnerem seksualnym. Jakie macie do tego podejście? Pytam z czystej ciekawości. Sama jestem po ślubie i jesteśmy nawzajem swoimi pierwszymi partnerami w łóżku ale to dlatego, że poznaliśmy się mając po 16 lat i wszystko przeżywaliśmy razem poraz pierwszy :) 

Zucchini napisał(a):

Majaa21 napisał(a):

Zucchini napisał(a):

Tylko doświadczeni mężczyźni, tak samo kobiety, żeby dobrze wybrać trzeba mieć porównanie ? Związanie się na stałe z pierwszym partnerem prędzej czy później rodzi pytania i wątpliwości, czy nie lepiej by było z kimś innym i czy czegoś w życiu nie tracimy. Patrzę po moich znajomych 30 - 40+. W naszym wieku rozwód już nie przeraża, więc o takie wątpliwości nie jest trudno. 
Żeby dobrze wybrać trzeba mieć porównanie? :D no padłam :D masz np zajebisty seks z pierwszym partnerem, rozstajecie się, masz kilku kolejnych ale żaden nie jest jak pierwszy więc do niego wracasz czy jak? Taki casting? :D
Nie wiem ilu miałaś partnerów. Ale tak, wybór polega właśnie na tym, że masz z czego wybierać. Po prostu znam wiele przypadków kobiet, które myślały, że ten pierwszy jest najwspanialszy, dopóki nie zobaczyły jak może być z innymi. I to nie dotyczy tylko seksu. Na tym to polega, generalnie każdy kolejny związek jest bardziej dojrzały i przemyślany, dzięki nabytemu doświadczeniu. Nie namawiam, piszę własną opinię na ten temat, tak jak prosiłaś, więc nie rozumiem oburzenia. 

myślę, że to, że miałaś 3-4 partnerów czy więcej nie gwarantuje, że wątpliwości nie nadejdą. to tak niestety nie działa że wytestujesz 5 facetów i myślisz "o, ten był najlepszy z tych 5, więc dalej się nie rozglądam";) jeżeli jesteś szczęśliwa w swoim związku to takich pytań po prostu nie ma, pewnie to zależy kto jak podchodzi w ogóle do miłości, związków. jeśli 100% obiektywnie bez uczuć to może to i miałoby jakiś sens (smiech) ja jestem szczęśliwa z mężem. to, że jest moim pierwszym i że jesteśmy 10 lat w jednym związku nie znaczy przecież, że nasz związek jest tak samo "dojrzały" jak w wieku 21lat . stały związek też się rozwija, dojrzewacie razem, docieracie się. ludzie się po prostu zmieniają i nie trzeba zmieniać w kółko partnerów by mieć na koniec dojrzały związek;-)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.