Temat: Czy on z kimś spał?

Hej dziewuszki :) ostatnio naszała mnie taka myśl. Czy przeszkadza Wam fakt, że Wasi mężowie mieli inne kobiety w łóżku przed Wami? Pytam głównie panie których mąż jest pierwszym partnerem seksualnym. Jakie macie do tego podejście? Pytam z czystej ciekawości. Sama jestem po ślubie i jesteśmy nawzajem swoimi pierwszymi partnerami w łóżku ale to dlatego, że poznaliśmy się mając po 16 lat i wszystko przeżywaliśmy razem poraz pierwszy :) 

Tak hipotetycznie, zakładając że to pierwszy związek i nikogo wcześniej nie miałam, to gdybym poznała swojego partnera mając 16 lat to pewnie, że to by było dla mnie istotne. Natomiast mam 27 i głupio by było tego oczekiwać od drugiej osoby chwilę przed trzydziestką. Tak więc nie ;)

Pasek wagi

sklamalabym, ze nie pomyslalam o tym raz czy dwa razy (o jego bylych), ale tak obiektywnie patrzac nie przeszkadza mi to 

Pasek wagi

Nigdy nie miałam prawiczka i cieszę się.

Doświadczenie i praktyka są ważne w każdej dziedzinie życia :) 

Ponadto takie facet prędzej czy później zacznie się zastanawiać, jak to jest z inną i być może będzie chciał to sprawdzić.

Nie przeszkadza mi przeszłość lozkowa mojego faceta i jemu też nie przeszkadza moja (bardzo uboga swoją drogą) . Nawet mówi, że się cieszy ze nie jest moim pierwszym 

Majaa21 napisał(a):

ggeisha napisał(a):

Nie, wręcz wolę, że tak było.
Dlaczego? 

był tu na vitce taki przypadek jak to dzieciaty mąż pewnej Pani po chyba 10 latach stwierdził że musi pobzykac inne i żona mu tą możliwość zabrala więc musi się rozwiesc

Ja jestem jego trzecią, on moim trzecim. Nie mamy z tym problemu:D

On był moim pierwszym, ja jego nie i nawet mi to na ręke. Nie chciałabym prawicza.

Pasek wagi

DachBezAzbestu napisał(a):

Nigdy nie miałam prawiczka i cieszę się.Doświadczenie i praktyka są ważne w każdej dziedzinie życia :) Ponadto takie facet prędzej czy później zacznie się zastanawiać, jak to jest z inną i być może będzie chciał to sprawdzić.

A kobieta będąc całe życie z jednym facetem może nigdy nie dowiedzieć się, ze seks nie polega na zadawalaniu męża a na czerpaniu przyjemności przez oboje i, że to mężczyzna powinien potrafić zadawalać kobietę.

To, ze uprawial seks z innymi mi nie przeszkadza natomiast jego stosunek do nich w chwili obecnej (gdy jest ze mna) juz tak.

DachBezAzbestu napisał(a):

Ponadto takie facet prędzej czy później zacznie się zastanawiać, jak to jest z inną i być może będzie chciał to sprawdzić.

Sama się nieraz zastanawiam jakby to było z innym. Co nie znaczy, że zdradziłabym męża. Nad instynktami się panuje, a jak ktoś chce zdradzić, to milion wymówek wymyśli. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.