Temat: Temat do usunięcia

Dziękuje za wszystkie porady

Bo ja ci powiem tak się właśnie kończą relacje z zonatymi. On w efekcie w każdej chwili może wrócić do zony. (Nawet papierów rozwodowych jeszcze nie złożył). Taki związek nie ma szans na to żeby przetrwał. 

Znaleźć innego. I nie opowiadać mu o byłych

Ten facet Ciebie chce "karać" za to że przed nim miałaś innego ? Nie poważne ....Chyba że byłaś z jednym i drugim  jednocześnie. 

Pasek wagi

sama sobie robisz bagienko. i to jeszcze w miejscu pracy!

zaczynasz od seksu na imprezie integracyjnej. facet sie pozalil na swoje malzenstwo, ale nie zlozyl papierow rozowodowych, "bo musi poczekac"!!! na co? az dziecko bedzie mialo 16lat???

zamiast z nim cos wyjasniac, zalisz sie koledze, ktorego zna i z ktrym cos Cie laczylo! to juz jest kompletna glupota. robisz sobie jakis trojkat emocjonalny. czyzby kolega tez z pracy? jak tak, masz plotki gotowe na najblizsze miesiace.

i bardzo dobrze, ze sie od Ciebie odcina. tez powinnas to zakonczyc. to nie zwiazek. jak zone z malutkim dzieckirm olewa, to nie wyobrazaj sobie, ze Ciebie bedzie lepiej traktowal. 

Zawsze miałam zasadę żeby nie bawić się w romanse w miejscu pracy i w romanse z żonatymi. Bo nic dobrego nigdy z tego nie wychodzi. Myślę że coś tam może i poczuł, było jakieś uniesienie, bo to coś nowego. A później przemyślał i stwierdził że jednak woli zostać z żoną. 

Nie baw się w to bo nie warto. Chyba że lubisz być tą drugą. Zresztą, skoro mając żonę zabawiał się na boku, to są duże szanse że będąc z Tobą robiłby to samo...

Nasralas za przeproszeniem w swoje gniazdo. Masz gotowe plotki - szefowa się bzyka z pracownikami. Mądre to nie było. 

Utnij i wyciągnij wnioski na przyszłość, o ile da się jeszcze tam pracowac.

Pasek wagi

Ty sie wkrecilas a on juz ostygl. No coz powiem jedynie, ze praca to praca I tam sie raczej zwiazku nie szuka tym bardziej od tylka strony. Facet zostawil malutkie dziecko I zone wiec to kawal dupka I Ty ksiezniczka raczej tez nie zostaniesz. A jesli przezyl z zona jakas gehenne to jak uslyszal ze jego uczuciowe sprawy omowilas z bylym naganiaczem mial prawo nie chciec Cie znac. 

Pasek wagi

Musi poczekać pół roku, żeby móc złożyć papiery rozwodowe. Nie wróci już do żony raczej, nie zostawił jej dla kaprysu, większość czasu w miarę możliwości spędza z dzieckiem bo nie chce żeby ono ucierpiało. Plotek nie będzie, nie możemy sobie oboje pozwolić na takie pierdoły.

Ale uważam też, że nie powinien mnie karać za moje błędy przeszłości i to, że ktoś kiedyś przed nim był. Rozumie, że mógł się wkurzyć, ale jak dla mnie to za mocna reakcja i mi przykro, że jak ja się otworzyłam i nakręciłam to on uciekł. A cały czas szukaliśmy w między czasie rozwiązań, żeby móc być razem i żadne nie ucierpiało. Mam nauczkę dużą, chciałam być szczera. I teraz nie wiem co robić, czekać aż wybaczy czy olać. A relacje z tamtym skończyłam, definitywnie! i on o tym wie

Sorry, ale z tego co piszesz to z tym facetem jest coś nie halo. Rzuca żonę dla innej, potem ma problem o to że nie jesteś dziewicą i śmiałaś mieć przed nim innego... Uciekałabym gdzie pieprz rośnie. Nie warto w to brnąć dziewczyno... 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.