Temat: Czy z tego może się coś jeszcze urodzić?

Dziekuje za Wasze porady. Temat zamykam i  i ide dalej ;)

Lubi Cię, ale nic więcej.

czyli odpuścić? Nie odzywać się pierwsza, nie proponować spotkań?

Wolfshem napisał(a):

czyli odpuścić? Nie odzywać się pierwsza, nie proponować spotkań?

Nie, bo będziesz się narzucać, chybaże chcesz...

dzięki, narzucać się nie chcę, też myślę że mnie po prostu lubi... Zastanawiam się tylko czenu on to ciągnął wiedząc że mi zależy coraz bardziej... Czasem też myślę, że go po prostu odstraszyłam tymi rozmowami o związku albo że za szybko mu powiedzialam ze mi zależy... i że może ...od przyjaźni do miłości...

Powiedziałas mu jasno wszystko, chyba nie jest idiota, zeby do niego nie dotarlo. Jak mu bedzie zależeć na tobie, to będzie chcial sie widywac. On widzi, ze tobie zalezy bardziej i pewnie dlatego ochlodzil kontakty, ostatnie spotkanie wyglada, jakby chcial byc juz teraz tylko kolega. 

dziwne że oni zawsze są po trudnym związku ( bo to zła kobieta była) i nie chcą się jeszcze wiązać, co oczywiście nie przeszkadza im spotykać się z kimś i chodzić do  łóżka, a że są tacy czarujący, troskliwi i pomocni... pięknymi słówkami sprawiają że to ona się obwinia za to, że nie wyszło...

Pasek wagi

no właśnie... niestety chyba byłam kolejną naiwną... 

nie wiem, czy byłaś, ale mam takie przeczucie, że facet może i fajny, ale nie do końca szczery. poczekaj, czy się odezwie, jak się odezwie, póki co postaraj się nie obwiniać. bardzo dobrze, że mu powiedziałaś o swoich odczuciach, przynajmniej będziesz wiedziała, na czym stoisz. jeśli mu zależy, to ci to udowodni, a jeśli nie, to też się dowiesz i będziesz miała jasną sytuację. 

Pasek wagi

Wolfshem napisał(a):

dzięki, narzucać się nie chcę, też myślę że mnie po prostu lubi... Zastanawiam się tylko czenu on to ciągnął wiedząc że mi zależy coraz bardziej... Czasem też myślę, że go po prostu odstraszyłam tymi rozmowami o związku albo że za szybko mu powiedzialam ze mi zależy... i że może ...od przyjaźni do miłości...

Dlaczego ciągnął ? Serio nie wiesz :)?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.