- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 lutego 2019, 17:43
Z czystej ciekawości jak często się widujecie i przy jakiej odległości? :)
U mnie na zmiany się nie zapowiada ale jestem ciekawa czy rzeczywiście jestem aż takim dziwolągiem
24 lutego 2019, 10:30
Teściowe mieszkają 100 km od nas. Jeździmy średnio raz w miesiącu (zimą rzadziej, bo zawsze po drodze jakieś choroby wpadają, latem częściej) na cały weekend. Moi rodzice mieszkają 25 km od nas i tam jeździmy 2-3 razy w miesiącu na jeden dzień (najczęściej jest to niedziela lub jakiś dzień wolny od pracy). Ale moi rodzice do nas też czasem wpadają. Teściowe przyjeżdżają bardzo rzadko, może 1-2 razy w roku.
24 lutego 2019, 10:52
Teściowie mieszkają ok. 20 km od nas. Widujemy się średnio 2 razy w miesiącu. Moi rodzice mieszkają 500 metrów od nas. Widzimy się średnio 2 razy w tygodniu.
24 lutego 2019, 13:35
Nigdy nie używam zwrotu teściowa, od początku to dla mnie "mama męża". Jest wspaniałym człowiekiem i nie chcę używać określenia owianego złą sławą. Ojciec, jej mąż, zginął w wypadku gdy dzieci były małe a ona całkowicie skupiła się na stworzeniu im rodzinnego domu i zaspokojeniu ich potrzeb, rezygnując kandydatów do małżeństwa z obawy o dobro dzieci. Niesłychanie taktowna, serdeczna, pracowita, nigdy nie sprawiła mi najmniejszej przykrości, kochana przez wszystkie dzieci i ich "połówki". Gdy przyjeżdżamy do niej, chociaż żyje skromnie, czuje się "prawdziwy rodzinny dom". Niestety ze względu na odległość 150 km i pracę w systemie ciągłym, czyli brak wolnych weekendów, jeździmy 3-4 razy w roku. Przywozimy ją też do siebie na święta, które spędza na zmianę u któregoś dziecka.