Temat: Wizyty u teściów

Z czystej ciekawości jak często się widujecie i przy jakiej odległości? :)

U mnie na zmiany się nie zapowiada ale jestem ciekawa czy rzeczywiście jestem aż takim dziwolągiem (smiech)

Teściowe mieszkają 100 km od nas. Jeździmy średnio raz w miesiącu (zimą rzadziej, bo zawsze po drodze jakieś choroby wpadają, latem częściej) na cały weekend. Moi rodzice mieszkają 25 km od nas i tam jeździmy 2-3 razy w miesiącu na jeden dzień (najczęściej jest to niedziela lub jakiś dzień wolny od pracy). Ale moi rodzice do nas też czasem wpadają. Teściowe przyjeżdżają bardzo rzadko, może 1-2 razy w roku.

Pasek wagi

Teściowie mieszkają ok. 20 km od nas. Widujemy się średnio 2 razy w miesiącu. Moi rodzice mieszkają 500 metrów od nas. Widzimy się średnio 2 razy w tygodniu.

Pasek wagi

Nigdy nie używam zwrotu teściowa, od początku to dla mnie "mama męża". Jest wspaniałym człowiekiem i nie chcę używać określenia owianego złą sławą. Ojciec,  jej mąż, zginął w wypadku gdy dzieci były małe a ona całkowicie skupiła się na stworzeniu im rodzinnego domu i zaspokojeniu ich potrzeb, rezygnując  kandydatów do małżeństwa z obawy o  dobro dzieci. Niesłychanie taktowna, serdeczna, pracowita, nigdy nie sprawiła mi najmniejszej przykrości, kochana przez wszystkie dzieci i ich "połówki". Gdy  przyjeżdżamy do niej, chociaż żyje skromnie, czuje się "prawdziwy rodzinny dom". Niestety ze względu na odległość 150 km i pracę w systemie ciągłym, czyli brak wolnych weekendów, jeździmy 3-4 razy w roku. Przywozimy ją też  do siebie na święta, które spędza na zmianę  u któregoś dziecka.

tesciowa odwiedzamy raz w m-cu, na weekend, mieszka 90 km od nas, sama nie przyjedzie :-)

do moich rodzicow jezdzimy 2 - 3 razy w roku ba jakis tydzien, dzieli na 1000 km

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.