Temat: Nie wiem co robić...

Jestem mężatką ponad 3lata, niedługo po ślubie pojawiło się dziecko i od tego momentu siedzę z nim w domu. wydawało mi sie, że tak będzie dobrze dla dziecka (było na piersi do roku) i dla mnie bo będę miała więcej czasu na wszystko. Niedługo potem okazało się, że to nie jest takie fajne jak przypuszczałam - brak czasu dla siebie, zero życia towarzyskiego(tak jest do dziś), zero koleżanek, no i brak pracy i jakiejkolwiek motywacji żeby coś ze sobą zrobić. Z mężem też nie układa się najlepiej, może to z mojej winy, bo ciągle chodzę zdenerwowana, sfrustrowana. Prawie nie rozmawiamy ze sobą oprócz tego co musimy załatwić, albo co dotyczy dziecka. Nie wiem, nie umiem z nim już rozmawiać, oddalamy się od siebie, nawet zwykłe przytulenie z jego strony mnie drażni....

mala84.grojec  nie wiem czy jeszcze tu zajrzysz bo widzę ze już parę dni minęło... ale piszę

koniecznie zapisz do przedszkola czas jest chyba do końca kwietnia, najlepiej z kimś załatw bo inaczej mogą Ci powiedzieć że nie ma miejsca bo nie pracujesz, we wrześniu już napewno nie będzie szans...  a prywatne kosztuje dużo więcej...

łatwo powiedzieć weź się w garść trudniej zrobić, trochę Cię rozumiem...

> mala84.grojec  nie wiem czy jeszcze tu zajrzysz bo
> widzę ze już parę dni minęło... ale piszę
> koniecznie zapisz do przedszkola czas jest chyba
> do końca kwietnia, najlepiej z kimś załatw bo
> inaczej mogą Ci powiedzieć że nie ma miejsca bo
> nie pracujesz, we wrześniu już napewno nie będzie
> szans...  a prywatne kosztuje dużo więcej... łatwo
> powiedzieć weź się w garść trudniej zrobić, trochę
> Cię rozumiem...

Zapisałam do przedszkola nawet dwóch, ale nie mam z kim załatwić miejscówki- brak znajomości niestety

Musisz porozmawiać osobiście z Panią dyrektor w przedszkolach opowiedz swoją sytuację (oczywiście może bez zbędnych drobiazgów)

powiedz że szukasz pracy i przedszkole jest Ci niezbędne do funkcjonowania, i znalezienie pracy itd.

jesteście zameldowani obydwoje w Grójcu?

tak, u mnie jest wiele takich matek a w przedszkolach nie bardzo prejmują się naszą sytuacją
uwierz  mi że się przejmują, do których przedszkoli składałaś?
a co to Ci powie skoro nie znasz?
gdybym nie znała to chyba bym nie pytała prawda? ale jak wolisz.....nie musisz odpowiadać... chciałam coś doradzić pomóc
składałam do 2 na laskowej i 4 na okrężną. Myślałam, że nie znasz grójca

okrężna to tam za bankową prawda? tam jest przesympatyczna Pani dyrektor naprawdę można z nią porozmawiać, najlepiej przejdź się i porozmawiaj powiedz że pilnie szukasz pracy i jak tylko znajdziesz doniesiesz zaświadczenie że Ci na tym bardzo zależy....myśle że może to pomóc, albo jestem naiwna, ale akurat z tą Panią miałam okazję rozmawiać i moim zdaniem jest bardzo ludzka i uczuciowa, miła i wogóle.....

także spróbuj nic na tym nie tracisz.... a w miedzyczasie rozsyłaj swoje CV jakie masz wykształcenie/doświadczenie , gdzie chciałabyś pracować? może coś poszukam?

na laskowej niestety nie znam, a jeszcze chciałam Ci powiedzieć że nie ma potrzeby składać do 2 przedszkoli, bo obydwa są publiczne i jest jedna komisja....

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.