- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 stycznia 2019, 13:46
Przyjmujecie.? Ja jestem niewierząca, mój mąż też nie chodzi do kościoła, ale co roku chce przyjmować księdza. Nie wiem po co i dlaczego, skoro sam nie prowadzi żadnego życia religijnego- takie ma skrzywienie. Mnie jest głupio, bo ksiądz dopytuje się np. co chcielibyśmy zmienić w parafii, ale co mamy odpowiedzieć, skoro żadne z nas nigdy tam nie było lub czy chodzimy na mszę Pytałam się go po co to robi, ale nie umie dać wyraźnej odpowiedzi- najwidoczniej indoktrynacja religijna od małego dobrze zadziałała w jego przypadku. Jak tylko się da, to się wymiksowuje, gdy jestem sama, to nie przyjmuję, ale dlaczego mam wychodzić z własnego domu w czasie i kombinować jak koń pod górę? Księża są różni- i czasami bywa dziwnie a nawet nieprzyjemnie. A mnie ta wizyta nie sprawia żadnej przyjemności. Jak jest u was?
5 stycznia 2019, 21:23
prawie każdy tutaj niewierzący, księdza nie przyjmujący, a w realu chrzty, komunie i śluby kościelne mają się dobrze, i wiekszość uczniow wciąż chodzi na religię.
5 stycznia 2019, 21:45
Ojejku, dla mnie to czytelne, ale OK:1. Jeśli lekcje religii w szkole byłyby powodem czegokolwiek, jako efektu przymusu wskutek wczesnego prania mózgu, to bardziej działałyby na rzeczy faktycznie zalecane, na które to pranie mózgu kładzie nacisk. Czyli na zasady wiary. Przykazania, niedzielne msze, modlitwę i takie tam. Kolęda zasadą wiary nie jest, przykazania itp są. Jeśli ludzie "wypełniają" kolędę a nie wypełniają przykazań, to znaczy, że to nie lekcje religii ani wczesna indoktrynacja. 2. Jeśli mechanizmem miałby być cyt. : "strach przed karą piekielną za odrzucenie przykazań religii", to też nie dotyczyłby on kolędy, bo nie jest ona przykazaniem religii i za jej brak nie grozi żadna kara. Czyli to też nie to.Wystarczająco czytelnie? Bo grafów to ja rysować w necie nie umiem...Sorry, Kwiatuszku, ale nie czytam elaboratów. Jesteś mistrzynią "pieszczenia kotka przy pomocy młotka". Tak wyobracasz temat na dziesiątą stronę, że jesteś "za a nawet przeciw". Jeśli streścisz posta do konkretów to podyskutujemy :)
Wystarczająco czytelne. A grafów się nie rysuje tylko wybiera
No niby kolęda nie jest wpisana w kanon wiary - ale wiesz, trudno tak zamknąć drzwi przed osobą, przed którą czuje się respekt. Wszyscy wiedzą, że ksiądz sobie w kajecie znaczy kto go przyjął a kto nie, i w razie czego to też może człowiekowi zamknąć drzwi przed nosem gdy przyjdzie po jakiś papierek na parafię. Zgadzam się z Tobą, że albo się wierzy albo nie, ale niestety, jak napisałam, całe to programowanie ma za zadanie zakorzenienie strachu przed karą piekielną, a gdy ksiądz się pogniewa to dla niektórych ta kara jest niemal namacalna. Po drugie działa autorytet urzędu - bo popatrz - gdyby po domach chodzili lekarze albo sędziowie, to ile osób śmiałoby zamknąć przed nimi drzwi? Dla osób, które kiedyś mogą nam się przydać ludzie zazwyczaj są uprzejmi. Po trzecie, w naukach religii jest napisane, że złego ducha wygania się kropidłem i wodą święconą, no to na wszelki wypadek raz w roku można zrobić porządki gruntowne w chacie . Długo taka wizyta nie trwa, wiele nie kosztuje, a w ogólnym rozrachunku obie strony zadowolone. I tak to się kula.
5 stycznia 2019, 22:03
A grafów się nie rysuje tylko wybiera
Wszyscy wiedzą, że ksiądz sobie w kajecie znaczy kto go przyjął a kto nie, i w razie czego to też może człowiekowi zamknąć drzwi przed nosem gdy przyjdzie po jakiś papierek na parafię. (...) gdy ksiądz się pogniewa to dla niektórych ta kara jest niemal namacalna. (...)
trudno tak zamknąć drzwi przed osobą, przed którą czuje się respekt. (...) Po drugie działa autorytet urzędu - bo popatrz - gdyby po domach chodzili lekarze albo sędziowie, to ile osób śmiałoby zamknąć przed nimi drzwi?
Po trzecie, w naukach religii jest napisane, że złego ducha wygania się kropidłem i wodą święconą, no to na wszelki wypadek raz w roku można zrobić porządki gruntowne w chacie.