Temat: Wasze odczucia..

Witam!

Kochani, co byście czuły/czuli gdyby Wasz wieloletni partner lub mąż podczas luźnej rozmowy powiedział
"nie chciałbym się kochać z sexowną kobietą, wole na nią popatrzeć poza tym sam siebie nie uważam za sexownego dlatego wybieram kogoś na swoim poziomie"

Jakbyście się poczuły po takich słowach?

Zapraszam do rozmowy!
Pasek wagi
No i moze mial na mysli glupie pieknosci, na ktore mozna tylko patrzec. Lepiej jak ktos ma kilka mankamentow a ma cos do powiedzenia.
Zatkało by mnie. A później pewnie bym ryczała :P
I nie wiem dziewczyny, co wy jestescie takie sztywne! Ja najpierw staram sie zrozumiec co chlopak w rzeczywistosci ma na mysli, a nie go zaraz leje po papie! Trzeba miec troche dystansu..
a ja zapytałabym co sprawia że sam siebie postrzega jako nieatrakcyjnego.
Skoro sam z siebie rzucił takim hasłem coś jest na rzeczy... może brak wiary że jest okej? 
Poczekaj, zaraz wymyślę jakąś ripostę ;D
Nie trzeba byc idealnym aby byc bardzo seksownym. Jakby moj facet mi tak wyjechal to by mi bylo przykro... Bo ja go uwazam za seksownego i pociagajacego, pomimo ze nie wyglada jak Adonis...
No a już tak na serio, to może tak po prostu palnął bez zastanowienia. Może mu chodziło właśnie o takie puste, "wysuczone" na maksa, nienaturalne dziewczyny.
> I nie wiem dziewczyny, co wy jestescie takie
> sztywne! Ja najpierw staram sie zrozumiec co
> chlopak w rzeczywistosci ma na mysli, a nie go

> zaraz leje po papie! Trzeba miec troche dystansu..


trzeba znać się na żartach, i kto tu jest sztywny.. skoro daje taką emotkę  to chyba logiczne że moja odpowiedź nie jest całkiem serio.. ehhh 

magda, nie tylko ty sie tak wypowiedzialas, wiec wiedz ze nie uwadzam w ciebie:P
ale tylko ja się wyraziłam że dostałby "w papę" 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.