Temat: Wyjazd faceta za granice

Jestem w związku prawie 2,5 roku z facetem 10 lat starszym . Mimo to dobrze sie dogadujemy . W nd zdecydował sie na wyjazd do Niemiec z kumplami aby zarobić żebyśmy mogli zamieszkać razem . Tu niestety nie zarobi sie tyle aby sie ustataktować . Wyjechał na 2tyg i boje się że mnie tam zdradzi :( jestem strasznie uprzedzona do facetów patrząc na swoich ex, rodzine, znajomych.. W dzień wyjazdu widzieliśmy sie chwile, przytulił mnie mocno i płakał .. Mi też łzy poleciały ;( dzwoni do mnie, pisze ale ja i tak sie boję że mnie tam zdradzi . Jak myślicie czy wytrzyma te 2 tyg ? Któraś ma bądź miała faceta który wyjechał zarabiać ?

W 2 tyg się dorobi? 

Asica94 napisał(a):

Czy zasłużył hmm .. Miał żonę i z tego co wiem zdradzał jak i inne swoje byłe . Tyle że to było lata temu . Sam mi powiedział o tym żebym sie nie czepiała gdyby ktoś kiedyś mi mówił o jego przyszłości ... 

To szczerze mówiąc nie dziwie się, że masz gdzieś z tyłu głowy wizję zdrady.

Pasek wagi

teraz 2 tyg zjedzie tu na weekend i pojedzie znów jeśli faktycznie da sie zarobić . nie mówię że w 2 tyg zarobi tyle że bd mieć chate auto i wszystko

Asica94 napisał(a):

tak samo mi mówi . że wjb na baby tylko chce zarobić a jak bd trzeba to se samogwałt ogarnie[/quote]

Co to za słownictwo (kreci) 

Mój siedzi prawie rok za granicą, ale ostatnie czego bym się bala to zdrady.  Chociaż z taką historią to sama nie wiem, ale raczej nie chciałabym takiego człowieka za partnera. 

Mimo wszystko jak się chce zdradzić to nie potrzeba do tego wyjeżdżać.

idz do roboty i przestan wymyslac glupoty.;) jakby chcial Cie zdradzic, zrobilby to nawet w lozku, w ktorym razem sypiacie. 

Asica94 napisał(a):

Czy zasłużył hmm .. Miał żonę i z tego co wiem zdradzał jak i inne swoje byłe . Tyle że to było lata temu . Sam mi powiedział o tym żebym sie nie czepiała gdyby ktoś kiedyś mi mówił o jego przyszłości ... 

hahah powaznie? to co Ty z nim robisz? ludzie sie nie zmieniaja. przynajmniej nie w tym aspekcie. mial zone i ja porabial. ŻONE. chyba kiedys musiala byc dla niego troche wazna, skoro sie z nia ozenil. chyba niespecjalnie ja szanowal, skoro ja zdradzal. nie wiazalabym przyszlosci z taka osoba. dziwie sie jak ludzie moga byc tak naiwni. 

Nawet jak cie zdradzi, to pewnie sie o tym nie dowiesz, bo skad? :P Jestes z facetem, ktory zdradzal swoje byle partnerki oraz zone, nie oczekuj od niego za wiele... czy to za granica, czy to we wlasnym domu ;)

matchatea napisał(a):

Nawet jak cie zdradzi, to pewnie sie o tym nie dowiesz, bo skad? :P Jestes z facetem, ktory zdradzal swoje byle partnerki oraz zone, nie oczekuj od niego za wiele... czy to za granica, czy to we wlasnym domu ;)

a moze nawet przysle selfi:)

Myślę, że przez te 2 tygodnie nie musi Cię zdradzać, jak będzie w pracy to będzie zajęty, ale kiedyś to się raczej wydarzy, zdradzał wszystkie swoje byłe, to niby czemu Ciebie ma to ominąć? To jest takie nasze dziewczyńskie myślenie życzeniowe, ja go zmienię, ja jestem wyjątkowa, mnie nie będzie zdradzał. Każda jest wyjątkowa na początku, tak działa zakochanie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.