- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 października 2018, 19:26
Witam drogie Panie. Spotykam się z dziewczyną od 10 miesięcy. Pojechała na studia oddalone o 250 km od mojego miasta. Wcześniej żyliśmy w związku na odległość. Ostatnio coś we mnie pękło i wybuchłem. Długi czas nie dawała mi spokoju jej przeszłość. To ,że np całowała się z chłopakami po pijaku dla rozrywki. Dla mnie to nie do pomyślenia i tyle. No dobrze, nie ma może w tym nic złego do czasu do póki się nie robi komuś krzywdy. Mianowicie chodzi o sytuację jak była na imprezie kiedyś w wakacje . Z chłopakiem z którym była czy tam kręciła. W każdym bądz razie spotykali się jak para. On się bardzo starał robił wszystko by było dobrze. A ona hmm na tej imprezie poczułą się przez niego olewana i pocałowała się z jakimś chłopakiem na jego oczach. Chłopak widząc to zaczął mocno krzyczeć, prawie ,ze płakać z nerwów i z całych sił rozwalił rękę uderzajać w altankę. Wszyscy ludzie się zmyli do domu, on również. A ona ze nie wiedziała jak do tego doszło do tego pocałunku.
P.S tamtego chłopaka poznała tydzień temu podczas takich samych okoliczności.
no i twierdzi, że nie miała na nic siły w momencie i było jej wszystko jedno to poszla spać do tamtego chłopaka.
dostałem dosłownie liściem w twarz. poczułem się jak gówno, i napisałem jej ze jak jej można zaufać ?
ona twierdzi ze juz tak nigdy nie zrobi, ze to cenna lekcja i tyle. poczuła się jak tykająca bomba z zegarem czasowym.
Ja nie wiedziałem co mam zrobić, ale spotykaliśmy się dalej, 4 miesiące później, parę dni temu. zapytałem jej wprost
.
" a ty wtedy jak poszłaś spać do tego chłopaka , to spałaś u niego i poszłaś spać? czy dalej się z nim w tym łóżku całowałaś ?"
a ona mi powiedziała ze się całowała. i ja w tym momencie zwątpiłem. Jak można było zdradzić chłopaka ? i potem udać się na chate do innego i dalej się z innym migdalić w łóżku ? twerdzi ze była tak pijana ze nie wiedziała co się dzieje i ze na trzezwo by w zyciu na to nie wpadła. ja mam mętlik w głowie, bo nie mogę sobie z tym poradzić i nie wiem co mam zrobić. powiedziałem jej z nie akceptuje jej przeszłości, bo dla mnie to chora sytuacja. Chłopak z czasem przestał się do niej odzywać bez słowa. A z tym którym go zdradziła, twierdzi ze w zaden sposób jej nie imponował, ze podeszli do siebie egoistycznie bardzo.
To jest chore? czy coś ze mną jest nie tak ?
12 października 2018, 19:35
jak uważasz, że zachowanie jakiejś osoby jest chore to się z nią nie wiążesz. ludzi mają różną moralność, różne wartości, sekretem jest znaleźć osobę, z którą owe podzielisz. inaczej zawsze wyjdzie konflikt interesów.
12 października 2018, 19:36
swojemu synowi bym poradzila, zeby olal latawice i tobie tez tak radze.
12 października 2018, 19:42
Tak, z Tobą jest cos nie tak. Nie chce mi sie tego czytac do konca. Pisales juz o niej. Przezywasz od miesięcy ciagle to samo. Daj sobie z nia albo jej spokój.
12 października 2018, 19:45
no i ja dopytywałem się o to i nie chciała mi powiedzieć wiec zapytałem czy ona się z nim całowała.
i wybuchłem zacząłem pisać ze po co ja się staram o nią, skoro tamten chłopak miał to za free a ja musiałem zrobić 5 tyś km i nie dała mi sie pocałować. a ona ze wyrwał sobie laske na wieczór, a nie na wyłącznośc jak ja, i ze jak ja bym miał takie przygody, to co jej do tego ?
pytam jej czy mozna jej zaufać ? a ona ze tak, ze jak bym mial taka smutna historie na koncie to musiałaby mi uwierzyc ze juz taki nie jestem.
w dodatku w złosci napisała ze ciagle przypominam jej o najgorszym czasie w zyciu. ze czuje sie z mojego powodu jak szmata i jak mam sie stawać najważniejszą osoba w jej zyciu skoro ciagle jej o tym przypominam , zwlaszcza teraz w tak trudnym czasie.
12 października 2018, 20:09
Daj sobie z nią spokój, zamiast zadręczać siebie i ją. Tego kwiata jest pół świata. Ciesz się że to tylko dziewczyna, a nie żona lekko się prowadząca. Szukaj dalej. Powodzenia! Pozdrawiam!
12 października 2018, 20:11
Skoro tak sie z nia czujesz to lepiej dla was jak sie rozstaniecie, nigdy juz jej nie zaufasz i wasze zycie byloby jak tykajaca bomba. Poznasz kogos, dla kogo bedziesz tym jedynym i wszystkim i wtedy bedziesz to czul i wiedzial, nikt nie bedzie musial nic udawadniac. Daruj sobie ta znajomosc, Powodzenia.
12 października 2018, 20:12
Jak sam napisales- PRZESZŁOŚĆ
12 października 2018, 20:39
czyli to że się tak czuje to zupełnie nornalne. Bo to jednak ona była osobą która zdradzila i twierdzi ze nie wie jak do tego doszło
12 października 2018, 21:00
Kolejne wcielenie kurdupla?