- Dołączył: 2010-02-18
- Miasto:
- Liczba postów: 1342
3 kwietnia 2011, 23:21
z tego co opisujesz niestety wyglada to tak ze nadal cos do niej ma. nienawidze, kiedy facet zarywa do jednej i musi miec przy tym "spadochron" gdyby cos nie wyszlo. bez urazy, ale czesto sie z czyms takim spotykam
- Dołączył: 2010-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5191
3 kwietnia 2011, 23:22
ja na początku traktowałam to ulotnie nie przeszkadzało mi że z nimi pisze i nawet nie sprawdzałam tego ale zawiódł mnie i zaczęłam to kontrolować przez co wydało się kilka sytuacji i teraz jak słysze o jego byłej to mnie bierze nie powiem co
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Odlegle
- Liczba postów: 7325
3 kwietnia 2011, 23:24
Ja z moim pierwszym ex do tej pory utrzymuje kontakt, a nic do niego nie mam - zalozylismy juz wlasne rodziny. Tyle ze jest to jeden sms na kwartal. Z drugim ex kontaktu nie utrzymuje, za to wciaz wymieniam sie zyczeniami z jego rodzicami. Przez trzy lata goscilam w ich domu, to szalenie mili ludzie i wciaz darze ich sympatia. A ze syn nie do konca im sie udal - nie ponosza odpowiedzialnosci za zachowanie doroslego czlowieka.
- Dołączył: 2010-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5191
3 kwietnia 2011, 23:24
i straciłam już rachubę - nie wiem czy sama przesadzam czy serio jest coś nie tak ? ale uczucie że wracam z pracy a on pisze z byłą i kiedy wchodze na chate a on zapewne wyłącza komunikator zabija we mnie wszelkie uczucia ;/ i jestem wkurzona wlasciwie bez powodu bo tak naprawde nie mam pewnosci czy faktycznie z nią pisał czy nie
- Dołączył: 2010-02-18
- Miasto:
- Liczba postów: 1342
3 kwietnia 2011, 23:24
ja i tak podziwiam cie ze to wytrzymujesz. ja tez nie zabranialam mojemu kontaktow z byla ale w koncu pękłam.
- Dołączył: 2008-03-10
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 13044
3 kwietnia 2011, 23:25
Hm... Mnie by to niepokoilo, ze on sie z tym probuje kryc, tzn. ze np. wiadomosci kasuje. Sadze, ze jest mozliwosc ze mu nadal na tej lasce zalezy. Ale tez jest mozliwe, ze poprostu lubi sobie z nia pogadac a nic do niej nie czuje. I woli abys sie o tym nie dowiedziala, bo wie ze bedziesz zazdrosna. Moim zdaniem powinnas z nim spokojnie pogadac, albo go poobserwowac i zobaczyc co jest grane.
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Odlegle
- Liczba postów: 7325
3 kwietnia 2011, 23:28
Skoro rozmawialas, to czemu sie tak zachowuje? Umie to jakos uzasadnic? Bo, ze ma z nia dobry kontakt to jedno, ale ze sie z tym kryje - to jest niepokojace:|
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Oxford
- Liczba postów: 1059
3 kwietnia 2011, 23:29
wiesz co... jeśli on z nią tak namiętnie pisze, tzn że caly czas o niej pamieta i mysli ;/ sprobuj z nim o tym porozmawiać, powiedz jak się czujesz i ze Cię to boli. a jesli nie poskutkuje... rób to samo. Zacznij rozmawiac z bylym/i, albo po prostu nawiazuj lepsze kontakty z plcią przeciwną. Wtedy on sie zacznie niepokoić i może zrozumie swój błąd.
Powodzenia! :)
- Dołączył: 2010-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5191
3 kwietnia 2011, 23:29
to wszystko rodzi jakieś chore sytuacje np dzisiaj wychodząc do pracy ubierałam buty i on powiedział że u nas w mieście rodzinnym robią nową dyskotekę (oczywiście przyszło mi na myśl że powiedziała mu to jego była i że jak zapytam kto mu to powiedział to albo skłamie albo wymiga się od odpowiedzi) zaytałam i on powiedział że ktoś, ciągnęłam go za język i unikał odpowiedzi w końcu powiedział jak sprawdzisz moje gadu to się dowiesz ( z uśmiechem na twarzy jakby się bał mojej reakcji) już mi ciśnienie skoczyło że nawet o takiej głupocie nie chce mi powiedzieć chciał mnie pocałować ale mi sie odechciało i poszłam do pracy powyłączałam telefony i dopiero jak wyszłam z pracy włączyłam i dostałam smsa 'przyjść po ciebie? i nic nie odpisałam (gdybysmy się nie pokłócili po piersze nie wyłączyłabym tego telefonu, po drugie odpisałabym normalnie) wrociłam na chate i oczywiscie siedzi przy kompie niewinnie oglada jakies tam wiadomosci ( moja mysl? ze przed momentem wylaczyl rozmowe z byłą)
- Dołączył: 2008-03-10
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 13044
3 kwietnia 2011, 23:29
Albo mu powiedz, ze jestes zazdrosna i Ci to przeszkadza. Ja caly czas sie kontaktuje z moim bylym, i go lubie, byl tez na moich urodzinach etc. ale kompletnie nic do niego nie czuje, kocham mojego obecnego chlopaka, poprostu lubie sobie z bylym pogadac bo jest sympatyczny i smieszny.