- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 stycznia 2018, 06:16
Spotykamy się od miesiąca 1-2 razy w tygodniu. Raz wyladowalismy w łóżku i od tamtej pory nic. Jak dzieci w gimnazjum... Siedzimy przy kawie, rozmawiamy, czasami dotknę jego dłoni lub on mojej i damy sobie buziaka w policzek. Raz na ruski rok się przytulimy i jest buziak w usta. Mam wrażenie że on jeszcze nie wie co czuje i chce się powoli poznawać. Mnie nosi bo wpadłam po uszy. Jak go poderwać? Co zrobić żeby mnie przytulił albo pocałował? Nie chodzi mi o seks. Po prostu cholernie mi na nim zależy i chciałabym żeby to się trochę szybciej rozwinęło
25 stycznia 2018, 17:41
Czyli sex był o wiele za wcześnie i tym być może wszystko popsułaś.
25 stycznia 2018, 18:30
Cóż, nie dość że pewnie za wcześnie się z nim przespałaś to jeszcze miękną Ci przy nim kolana, czego nie kryjesz. Nie dajesz mu się zdobywać to Cię nie zdobywa. Myśliwi lubią polować a nie dostawać padlinę podłożoną na wycieraczkę :P przepraszam że tak brutalnie ale taka jest prawda. Facet musi trochę poganiać żeby mu zależało.
25 stycznia 2018, 20:06
podejrzane. U mnie tez do seksu doszlo za szybko(moim zdaniem), ale od tamtej pory caly czas jestem uwielbiana, przytualna itd. Wyznania, czulosci, kwiaty - walentynki mam co tydxien:)
Ja lubie jasne sytuacje i wolalabym wiedziec czy dla faceta jestem kolezanka czy kims wiecej. Moze on Cie lubi jak kolezanke i nie chce zranic?
26 stycznia 2018, 07:26
Spotykamy się od miesiąca 1-2 razy w tygodniu. Raz wyladowalismy w łóżku i od tamtej pory nic. Jak dzieci w gimnazjum... Siedzimy przy kawie, rozmawiamy, czasami dotknę jego dłoni lub on mojej i damy sobie buziaka w policzek. Raz na ruski rok się przytulimy i jest buziak w usta. Mam wrażenie że on jeszcze nie wie co czuje i chce się powoli poznawać. Mnie nosi bo wpadłam po uszy. Jak go poderwać? Co zrobić żeby mnie przytulił albo pocałował? Nie chodzi mi o seks. Po prostu cholernie mi na nim zależy i chciałabym żeby to się trochę szybciej rozwinęło
Szczerze? Uwazam,ze dziewczyny nie maja racji. Nie rozumiem czemu sie tak na Ciebie zucily. Spotyka sie z Toba, nie pcha Ci sie do majtek , ale chce spedzac z Toba czas. Mysle,ze on uwaza,ze sie pospieszyliscie, moze nie chce wyjsc na erotomana i chce przywrocic sprawie normalny bieg:P Ciezko jest zakamuflowac te pierdzielone motylki,ale no niestety, tak jest,ze jesli facet widzi,ze dziewczyna jest zakochana po uszy to przestaje sie starac. Mialam podobna sytuacje. Tzn. seksu nie bylo ale tez wpadlam po uszy. Facet to widzial i to bylo najgorsze w calej tej historii. Wkurzal mnie bo jak gdzies wychodzilismy ze znajomymi to nawet nie przytulil na pozegnanie etc. W koncu sie wkurzylam i mu napisalam,ze traktuje mnie jak kumpla z cyckami i skoro dalej nie potrafi sie okreslic,ze to "to" to pewnie tak nie jest . Delikatnie mu tez dalam do zrozumienia,ze nie jestem szczesliwa z tego powodu. Po 20 minutach od tej wiadomosci byl u mnie w domu i tak o to jestesmy ze soba ponad 3 lata. Poczatki nie zawsze sa latwe ;)
Co Ci sugeruje? Rozmowe, powiedz co czujesz. Co Ci szkodzi? Jesli mu zalezy to bedzie dobrze, jesli to faktycznie palant ( w to watpie) to odsuniesz go od siebie raz na zawsze.
26 stycznia 2018, 10:25
Spotykamy się u mnie na kawie. Mamy wspólne zajęcie, to jego pasją a ja powoli się wdrażam w ten temat. Ja naprawdę nie wiem jak do niego podejść. Przy nim zapominam jak się oddycha, wzroku od niego nie mogę oderwać. Nie wiem. Za szybko w tym łóżku wyladowalismy ale wiem że mu się podobało bo rozmawialiśmy o tym. Mam chyba dwa wyjścia poczekać i zobaczyć co z tego będzie. Albo uciekać tylko intuicja mi mówi że powinnam zostać bo to jest to.
Troche malo aktywnosci jak na rozwijajacy sie zwiazek ze strony faceta - przychodzi na kawe do mieszkania dziewczyny, ktorej tlumaczy swoja pasje... czyli facet nic z siebie nie daje do zwiazku poza tym, ze zaszczyca cie rozmowa. Jak dla mnie, to zaden zwiazek. W czym problem wyjsc do ludzi, pokazac sie gdzies razem jako para? Facet nie ma forsy na kino?
Miliony par zaczyna od lozka, i co z tego, to ani dobrze, ani zle.
Edytowany przez nobliwa 26 stycznia 2018, 10:29
27 stycznia 2018, 13:29
hmmm kurcze kiedys przeczytalam ze przed seksem to kobieta mysli jasno a facet nie, po seksie jest odwrotnie...postaraj sie spojrzec na sprawe trzezwym okiem. Jesli facet nie wykazuje inicjatywy, nie dazy do zwiazku to po prostu tego zwiazku nie chce. Faceci mysla prosto i logicznie. Jakby chcial zwiazku to bys o tym wiedziala. Poza tym takie zakochanie widac od razu wiec on wie ze ma cie na wyciagniecie reki, wiec po co sie starac? Poza tym nigdzie razem nie wychodzicie zeby ktos przypadkiem nie zobaczyl. Jak dla mnie to on moze ma juz inna dziewczyne albo randkuje a z toba spotyka sie jak z kolezanka.Taki friendzone... plus zaczynasz uczuc sie o jego hobby, robic to co on robi, co lubi...nie przypomina ci to zdesperowanego kumpla ktory stara sie zadowolic dziewczyne ktora kocha a ona to wykorzystuje? ;-) Poszliscie do lozka, ojejku jestescie dorosli. To nie zawsze oznacza przegrana. Jesli chcesz cos wskurac to zrob krok w tyl, zacznij zmniejszac ilosc spotkan, nie tylko u ciebie, nieh bedzie na miescie albo u niego, nie odpowiadaj na kazda wiadomosc od razu i z entuzjazmem, zminimalizuj kontakt, mow ze jestes zajeta. Drastyczne ale zawsze dziala. Facet sie obudzi, wyrwiesz go z rutyny. Badz zajeta, miej swoje zycie o ktorym on nie wie. Niech sie zacznie zastanawiac gdzie jestes co robisz, z kim? Jesli mu zalezy to zacznie sie starac ze strachu ze moze cie stracic, jesli nie bedzie sie starac to bedziesz wiedziala ze nie ma co marnowac czasu i pora sie wyleczyc z zauroczenia.