Temat: XS a XL - powodzenie u facetów

Cześć :). Moja historia z powodzeniem u płci przeciwnej jest dość nietypowa. Miałam w swoim życiu różne etapy  z wagą. Parę lat temu ważyłam 55 kg przy 176 cm wzrostu. Nosiłam rozmiar xs/s, dużo ćwiczyłam, byłam typową  "laską" iii.... żaden facet nie zwracał na mnie uwagi. Potem dużo wydarzyło się w moim życiu i sporo przytyłam, nie chodziłam na treningi. Teraz ważę około 85 kilogramów.  Nosze rozmiar 42/44 i praktycznie mogę "przebierać" w facetach . Podobam się facetom na ulicy, a także moim kolegom. Zupełnie nie rozumiem dlaczego tak się dzieje. Z samą sobą w życiu bym się nie umówiła :D. Zawsze myślałam, że facetom podobają się właśnie typowe fit, długonogie laski, a nie dziewczyny "plus size" z bardzo szerokimi biodrami. Jakie są wasze doświadczenia? W jakim rozmiarze miałyście najwięcej adoratorów? Pozdrawiam i miłego popołudnia

Nacia91 napisał(a):

Ciekawa jestem, ze kobiety z nadwaga maja większe powodzenie od zadbanych szczupłych kobiet. Coś mi się w to wierzyć nie chce... ale na vitalii wszystko możliwe. 

ale to nie jest wniosek, który po przeczytaniu wątku należy wysnuć w odniesieniu do ogółu populacji

PamPaRamPamPam napisał(a):

Nacia91 napisał(a):

Ciekawa jestem, ze kobiety z nadwaga maja większe powodzenie od zadbanych szczupłych kobiet. Coś mi się w to wierzyć nie chce... ale na vitalii wszystko możliwe. 
ale to nie jest wniosek, który po przeczytaniu wątku należy wysnuć w odniesieniu do ogółu populacji[/quote

Jeszcze autorka napisała ze ma bitch face a ktoś jej wmawia ze promienieje przy nadwadze i to dlatego. Coś mi tu nie pasuje. 

Nacia91 napisał(a):

Ciekawa jestem, ze kobiety z nadwaga maja większe powodzenie od zadbanych szczupłych kobiet. Coś mi się w to wierzyć nie chce... ale na vitalii wszystko możliwe. 

Osoba z nadwaga tez moze byc zadbana kobieta. Pewnie kobietom z idealna figura za czasow Rubensa tez sie nie chcialo wierzyc, ze ktos moze wolec kobiete wychudzona niz zadbana, kobiete z kraglosciami. ;) Nie zmusisz wszystkich facetow by podobalo im sie to samo.

To tylko moda, za 100 lat moze znow byc idealem piekna kobieta XL, a te w rozmiarze S beda postrzegane jako cos brzydkiego.

Nadwaga to jest zaniedbanie jednak i nie porównujmy zadbanej szczupłej kobiety i zadbanej kobiety z nadwaga. Szczupła zawsze będzie lepiej wyglądać niż gruba. Nie mówię o wychudzeniu. 

ja jak miałam rozmiar 38 to jakoś bardziej się facetom podobałam jak teraz z rozmiarem 34/36 ( w tym mojemu) . oni lubią jak dziewczyna ma biust i tyłek (tzn. większość) ;]

Bardziej stawiam, ze facetom podobają się normalne kobiety. Ani wychudzone ani grube. I przede wszystkim uśmiechnięte, a nie bitch face z mocna nadwaga. Jakoś w to nie uwierzę. 

Nacia91 napisał(a):

Nadwaga to jest zaniedbanie jednak i nie porównujmy zadbanej szczupłej kobiety i zadbanej kobiety z nadwaga. Szczupła zawsze będzie lepiej wyglądać niż gruba. Nie mówię o wychudzeniu. 

Dla Ciebie, ale sa mezczyzni, ktorzy wola grubsze kobiety. Dla mnie idealny facet ma szesciopak na brzuchu i fit sylwetke, ale to nie znaczy, ze nie ma kobiet, ktorym podobaja sie typ "misia" czy bardziej otluszczonych czy szczuplejszych. Poszukaj sobie na forum tematy o tym jak kobiety sie wypowiadaly jaki typ sylwetki lubia u mezczyzn. Bylo naprawde wiele roznych odpowiedzi. Moze wtedy zrozumiesz, ze mezczyzni tez maja swoje typy. I czasem kobieta z nadwaga jest ladniejsza niz ta szczupla, wszystko zalezy od tego jakie ma proporcje, jaka twarz czy chocmy od tego co komu sie podoba.

Może się zmieniłaś, stałaś bardziej otwarta... Albo poszło w cycki. 

176 i 55kg to suchcielec i wielu facetom (dobrze zbudowanym) nie podobaja sie same kosci. Nie mowie, ze podoba sie im nadwaga ale 65 kg przy tym wzroscie (zamiast 55) napewno jest na plus. 

Choc u mnie w pracy byla taka dziewczyna w typie autorki, biust chyba z J miala :)) ©duze wciecie w talii i tyle odstajacy, uda sie stykaly ale ogolniecspoko wygladala, miala 20l to cialo sila rzeczy musialo byc jedrne i co? Faceci za nia latali, lubili sie jej gapic w piersi (jej nie przeszkadzalo) a firmowe laski byly o nia o dziwo zazdrosne :)

Nacia91 napisał(a):

Bardziej stawiam, ze facetom podobają się normalne kobiety. Ani wychudzone ani grube. I przede wszystkim uśmiechnięte, a nie bitch face z mocna nadwaga. Jakoś w to nie uwierzę. 

Możesz nie wierzyć :D, ja nie mam potrzeby niczego wymyślać, napisałam jak było w moim przypadku. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.