- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 stycznia 2018, 17:40
Co myślicie o różnicy wieku wieku w związku? Nie chodzi mi o 2 czy 5 lat ale zdecydowanie więcej. Jest wiele par, których różnica wieku wynosi minimum 20 lat. W świecie polityki i show-biznesu takie pary zdarzają się bardzo często. Czy wiek współcześnie ma jakieś znaczenie? Czy to tylko nieważne cyfry, na które zwraca się uwagę w dowodzie osobistym? Znacie osobiście takie miłości ?
5 stycznia 2018, 18:17
Moja różnica 4 lat jest moim zdaniem akurat, jak komuś spodoba się facet 10,15 lat starszy, czemu w sumie ma z nim nie być? Spory minus to to, że taka osoba może wcześniej odejść.. ale i młodzi ludzie umierają.
Dokładnie. Czasami ludzie młodsi odchodzą.
5 stycznia 2018, 18:33
Mogłabym się wypowiedzieć, bo sama jestem w takim związku, ale z drugiej strony po co skoro wiadomo, że ja jestem z nim dla kasy a on ze mną bo ma kryzys wieku średniego...
Miłości się nie planuje, ona przychodzi sama...i nie patrzy na wiek, urodę czy kasę.
Każdy gdzie indziej znajduje szczęście. A argumenty o pieluchach czy śmierci...młody mąż czy żona tez moga zginąć przedwcześnie, badz zachorować czy co gorsza w wyniku powikłań po np wypadku zostac roslinka. Niestety los nie wybiera tylko starszych ludzi.
Poza tym piękne sa tylko chwile, a życie pędzi szybko, więc cieszmy sie z tego co mamy, póki jest...
5 stycznia 2018, 18:42
Akurat dziś rozmawiałam z koleżanką na taki temat. Jak dla mnie - młodszy max o rok i starszy nie więcej niż 4 lata.
5 stycznia 2018, 18:44
Mogłabym się wypowiedzieć, bo sama jestem w takim związku, ale z drugiej strony po co skoro wiadomo, że ja jestem z nim dla kasy a on ze mną bo ma kryzys wieku średniego...Miłości się nie planuje, ona przychodzi sama...i nie patrzy na wiek, urodę czy kasę. Każdy gdzie indziej znajduje szczęście. A argumenty o pieluchach czy śmierci...młody mąż czy żona tez moga zginąć przedwcześnie, badz zachorować czy co gorsza w wyniku powikłań po np wypadku zostac roslinka. Niestety los nie wybiera tylko starszych ludzi.Poza tym piękne sa tylko chwile, a życie pędzi szybko, więc cieszmy sie z tego co mamy, póki jest...
Nawet nie wiesz jak się ucieszyłam, że napisałaś. Jestem w podobnej sytuacji, spotykam się z bardzo negatywnymi opiniami ze strony koleżanek, które nie są ze swoimi "sympatiami" dla miłości tylko z desperacji. Widzę, że są kobiety, które mają w życiu podobne wartości jak ja :)
5 stycznia 2018, 19:09
jak kogos kochacie, to ja bym olała opinie życzliwych
jak dodatkowo taki facet jest bardzo bogaty - to po prostu zazdrość
5 stycznia 2018, 19:13
Claudiaa.m - koleżanki życia za Ciebie nie przeżyją to Twój wybór kim jesteś i z kim jesteś, innym wcale nie musi się to podobać, a z drugiej strony czy ich młodzi faceci muszą podobać się Tobie ?
Ja cenie sobie taki związek. Wbrew opiniom o przepaści ze wzgledu na wiek. Mam o czym rozmawiać z lubym i nie sa to rozmowy o wszystkim i o niczym. Lubie tą zaradnosc u niego, której młodzi mężczyźni nie posiadają. Wiedzę, odpowiedzialność, ale też przede wszytkim to, że najpierw myśli o mnie zanim pomyśli o sobie.
I mimo, ze mamy gorsze momenty to kocham go nad życie i jestem szczęśliwa, ze sie znalezlismy.
Nie wiem co bedzie w przyszłości, jestesmy razem dopiero kilka lat, byc moze sie rozstaniemy, ale takie ryzyko istnieje również u par, ktore maja mala roznice wieku w zwiazku.
Na razie planujemy wspólna przyszłość. I mam nadzieje, ze wbrew światu jakoś nam sie to wszystko uda...
Edytowany przez leti67 5 stycznia 2018, 19:16
5 stycznia 2018, 19:16
My mamy różnicę wieku 12 lat i to jest już moim zdaniem bardzo dużo - teraz tego tak nie zauważam, ale na samym początku związku mnie to trochę paraliżowało. 20 lat to już w ogóle poza moją wyobraźnią, bo to już układ w którym można by być nie partnerem, a ojcem/matką tej drugiej osoby (i to w normalnym świecie, nie w jakimś patologicznym układzie gdzie dzieci mają dzieci).
5 stycznia 2018, 19:47
Claudiaa.m - koleżanki życia za Ciebie nie przeżyją to Twój wybór kim jesteś i z kim jesteś, innym wcale nie musi się to podobać, a z drugiej strony czy ich młodzi faceci muszą podobać się Tobie ? Ja cenie sobie taki związek. Wbrew opiniom o przepaści ze wzgledu na wiek. Mam o czym rozmawiać z lubym i nie sa to rozmowy o wszystkim i o niczym. Lubie tą zaradnosc u niego, której młodzi mężczyźni nie posiadają. Wiedzę, odpowiedzialność, ale też przede wszytkim to, że najpierw myśli o mnie zanim pomyśli o sobie. I mimo, ze mamy gorsze momenty to kocham go nad życie i jestem szczęśliwa, ze sie znalezlismy. Nie wiem co bedzie w przyszłości, jestesmy razem dopiero kilka lat, byc moze sie rozstaniemy, ale takie ryzyko istnieje również u par, ktore maja mala roznice wieku w zwiazku. Na razie planujemy wspólna przyszłość. I mam nadzieje, ze wbrew światu jakoś nam sie to wszystko uda...
5 stycznia 2018, 20:02
Myślę,że jak ludzie się kochają to 10-15 jeszcze byłoby do zaakceptowania. 20 lat?Dla mnie nie,ale nie oceniam ludzi,którzy się na to decydują.Mój ideał faceta(idol) jest ode mnie 19 lat starszy i jest mega seksownym facetem,najprzystojniejszym jakiego kiedykolwiek widziałam(według mojej opinii oczywiście) i mógłby być wyjątkiem od reguły,ale mało który facet w wieku 42 lat wygląda na 30 ...,a niestety większość facetów po 40 nie jest atrakcyjnych według mnie,co więcej nie wiem o czym miałabym gadać z facetem w wieku mojej matki,która sama ma 44 lata...