Temat: Jak to widzicie?

Dzięki za rady,też tak myślę.

 

to nie jest zwiazek. wy w ogole ze soba rozmawiacie? czy tylko seks

Pasek wagi

Nic nie zrozumiałam, jakiego tematu nie poruszyłaś, w jakim lesie, jakie dwa dni wolne? W czym problem?

Pasek wagi

gohhai napisał(a):

to nie jest zwiazek. wy w ogole ze soba rozmawiacie? czy tylko seks

Już się nie spotykamy. Normalnie gadaliśmy o pierdołach. Nikt nie poruszał czy coś jest między nami. Ja bym tego nigdy nie zrobiła z osoba do,której nic nie czuję.

Zucchini napisał(a):

Nic nie zrozumiałam, jakiego tematu nie poruszyłaś, w jakim lesie, jakie dwa dni wolne? W czym problem?

On rzadko przyjeżdżał  a ja nigdy nie powiedziałam mu,że mi się to nie podoba.

Spotkał się ,ze mną o 22 w nocy zamiast na drugi dzień w dzień jak miał wolne.

Las , to chodzi o to ,że tylko w w lesie siedzieliśmy a nie np. w kawiarni.

Nie balas sie isc do lasu   w nocy z obcym facetem? Troche jestes nieobliczalna. Sorry.

sofro napisał(a):

Nie balas sie isc do lasu   w nocy z obcym facetem? Troche jestes nieobliczalna. Sorry.

Znaliśmy się rok, był nawet 1 raz u mnie w domu czego się miałam bać? To nie było na samym początku znajomości przecież!!

Nie złość sie na siebie teraz, to najgorsze co możesz teraz zrobić. Mogłaś się ocknać jeszcze poźniej,  zmarnowałabvyś sobie wiecej czasu. Rok to nie taki szmat czasu znowu, może i szkoda ale nie o to chodzi. Powiedz facetowi co uważasz na temat tego "związku" i zmyj się najszybciej jak się da. A przed wejściem w kolejną relację damsko - męską poprracuj nad pewnością siebie żeby się znowu w taką historię nie wpakować. 

Głowa do góry:) świat sie na tym  nie kończy, co z tym zrobisz zależy tylko od Ciebie :) a możesz wynieść z tej sytuacji naukę na przyszłość

Pasek wagi

czekoladowa2017 napisał(a):

sofro napisał(a):

Nie balas sie isc do lasu   w nocy z obcym facetem? Troche jestes nieobliczalna. Sorry.
Znaliśmy się rok, był nawet 1 raz u mnie w domu czego się miałam bać? To nie było na samym początku znajomości przecież!!

Widzialas go raz w miesiacu, czyli jak sie znaliscie rok, to widzialas go raptem 12 razy, czyli mnieij wiecej tyle co niektorzy w 2 tygodnie. A jak raz w ciagu roku byl u ciebie w domu - to o niczym nie swiadczy. Wg mnie, to byl zupelnie obcy czlowek, pomimo, ze ty go widzialas przez rozowe okulary

sofro napisał(a):

czekoladowa2017 napisał(a):

sofro napisał(a):

Nie balas sie isc do lasu   w nocy z obcym facetem? Troche jestes nieobliczalna. Sorry.
Znaliśmy się rok, był nawet 1 raz u mnie w domu czego się miałam bać? To nie było na samym początku znajomości przecież!!
Widzialas go raz w miesiacu, czyli jak sie znaliscie rok, to widzialas go raptem 12 razy, czyli mnieij wiecej tyle co niektorzy w 2 tygodnie. A jak raz w ciagu roku byl u ciebie w domu - to o niczym nie swiadczy. Wg mnie, to byl zupelnie obcy czlowek, pomimo, ze ty go widzialas przez rozowe okulary

MAtko po co się dziewczynie dowalać i udowadniać jak głupia była. Nie o to chodzi w temacie, a o to jak ma sobie z tą sytuacją poradzić psychicznie. Wie, że było to złe. Nie kop leżacego, bo widać że się miota teraz i nie lubi siebie łagodnie powiedziawszy że do tego dopuściła że była ślepa, ale teraz to widzi. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.