Temat: Rozwodnik

Jakbyście się poczuły i zareagowały gdyby partner wyznał wam, że był już żonaty i aktualnie ma status rozwodnika? Byłyście może kiedyś w takiej sytuacji? Jak to na was wpłynęło? 

jak to partner wyznal? byl juz twoim partnerem, a ty nie wiedzialas o nim podstawowych rzeczy?

Ja bym nie wchodziła w związek z kimś o kim nie wiem tak istotnych informacji , to jest w ogóle partnerstwo ? 

Jednak gdyby juz z jakiegoś powodu to zataił to byłoby mi przykro ,ze mi nie ufał , ale nie robiłabym awantur ani nie obrażała się , zwyczajnie bym mu powiedziala ,ze tak sie nie robi i jeśli jeszcze raz przede mną zatai tak ważną rzecz to chyba będzie znaczyło ,ze powinnismy sie rozstać ,bo nie chce tkwić w związku bez zaufania . Natomiast fakt ,ze jestes z facetem i nie wiedzialas o byłej żonie wskazuje na to , że tej kobiety nie ma w jego życiu w żadnym aspekcie ,więc sam status by mi nie przeszkadzał , nawet bym się tym nie przejęła , tak samo jak nie przejmuje się tym,ze mój facet miał przede mną kogoś . Problemem dla mnie byłyby dzieci , nie wiem czy bym zaakceptowała , ale jeśli chodzi o samo małżeństwo miałabym to gdzieś i nawet pewnie nie pytałabym o szczegóły , nie moja sprawa .

Bylam nawet w gorszej . .. sadzilam ,ze jest po rozwodzie ., w trakcie zwiazku wyszlo ,ze rozwodu nie ma ., Wzial go w trakcie.., jednak do wiekszej sprawy miedzy Nami nie doszlo bo zaczl amnei zdradzac ze swoja juz ex zoneczka:D zycie lubi byc przewrotne :) Ps odpowiadajac na pytanie to ,ze byl rozwodnikiem niewiele by dla mnei znaczylo ( bo myslam ,ze jest i to przyjelam ) 

sadlo.sadlo napisał(a):

jak to partner wyznal? byl juz twoim partnerem, a ty nie wiedzialas o nim podstawowych rzeczy?

To tylko pytanie. Nie doszukuj się od razu wątków osobistych i mojej rzekomej głupoty.

Poza tym nie wydaje mi się, że stan cywilny jest podstawową rzeczą, ale to już moja własna opinia....

Dla mnie rozwodnicy odpadają.

stazi24 napisał(a):

Bylam nawet w gorszej . .. sadzilam ,ze jest po rozwodzie ., w trakcie zwiazku wyszlo ,ze rozwodu nie ma ., Wzial go w trakcie.., jednak do wiekszej sprawy miedzy Nami nie doszlo bo zaczl amnei zdradzac ze swoja juz ex zoneczka:D zycie lubi byc przewrotne :) Ps odpowiadajac na pytanie to ,ze byl rozwodnikiem niewiele by dla mnei znaczylo ( bo myslam ,ze jest i to przyjelam ) 

Czekaj czekaj bo się zgubiłam :D Rozwiódł się z tą żoną a potem znowu z nią sypiał? :D 

choco.lady napisał(a):

Dla mnie rozwodnicy odpadają.

Dlaczego? 

Pytajaca napisał(a):

sadlo.sadlo napisał(a):

jak to partner wyznal? byl juz twoim partnerem, a ty nie wiedzialas o nim podstawowych rzeczy?
To tylko pytanie. Nie doszukuj się od razu wątków osobistych i mojej rzekomej głupoty.Poza tym nie wydaje mi się, że stan cywilny jest podstawową rzeczą, ale to już moja własna opinia....

nic nie napialam o czyjejkolwiek glupocie?

moj obecny mezczyzna mial juz zone, nie bylo to dla mnie przeszkoda, chcialam tylko wiedziec, dlaczego im nie wyszlo, o wiele gorzej przyjelabam fakt zatajenia tej informacji

nie mialabym problemu,moj obecny maz byl rozwodnikiem kiedy go poznalam.

Natomiast mialabym problem,gdyby to przede mna zatail

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.