Temat: Jak się pozbierać?:(

Przez 10 miesięcy spotykałam się z chłopakiem moim pierwszym w życiu. Tak szczęśliwa to jeszcze nigdy nie byłam. ! Każdy sms, spotkanie, niesamowita  radość.Nigdy nie myślałam,że tego doświadczę, bo nie mam powodzenia u innych mężczyzn. 

Na ostatnim spotkaniu  w czerwcu wszystko było dobrze nawet pytał , gdzie się wybierzemy .. potem wyjechał na kurs i miał się odezwać. Już mijają 3 tygodnie a on milczy. Mam pewne źródła informacji i podejrzewam,że wrócił do swojej poprzedniej dziewczyny, z która był 5 lat i mieszkał.  

Nic sobie nie obiecywaliśmy, ale bardzo się do niego przywiązałam był świetnym chłopakiem .. najbardziej boli to,że już nigdy nie  POCZUJE TEGO SZCZĘŚCIA   a także czuję strach,że zapomnę kiedyś o tych wspaniałych   i będę prowadziła swoje monotonne  normalne życie choć nigdy na nie  nie narzekałam bo mam hobby, znajomych , podróżuje itp. itd.

Mimo,że teraz mi przykro to i tak się cieszę,że przeżyłam takie coś:)

(przytul)

Nie tak bolą nas fakty, jak historie, które sobie wymyślamy ma ich temat. Jeszcze będziesz szczęśliwa. 

Pasek wagi

Bzdura, nie poczujesz już nigdy szczęścia? Cyc do przodu,. głowa do góry. Najpierw wypadałoby wyjaśnić, czy naprawdę stchórzył i poleciał do byłej, nic ci nie mówiąc.  Jeśli tak, to olej takiego CHŁOPAKA. Rozumiem, że to pierwszy "związek", więc pewnie będzie ci się wydawać, że nigdy więcej nie poczujesz czegoś takiego, ale to nie tak. Niepewność jest najgorsza, postaraj się wyjaśnić, co odwalił. Oczywiście, że jest ci przykro, ale skoro zniknął, to nnie warto się przejmować.

poczujesz , nie raz nie dwa

3 tygodnie się nie odzywa i nie spytałaś wcześniej co się dzieje, nie zadzwoniłaś ani nic? to podczas związku też tak rzadko się komunikowaliście? 

Czekałam na jego ruch. Nie miałam zamiaru się narzucać. To on zawsze  dominował i decydował o wszystkim był 7 lat starszy pewnie miał mnie za małolatę jeszcze:(

To znaczy ze on nie był tym jedynym. Jeszcze poznasz kogos przy kim bedziesz równie szczęśliwa.  On po prostu jak widać nie był wart Ciebie 

Ja jestem po zerwaniu <ja zerwalam 2 miesiace temu> Byl moim pierwszym chlopakiem lecz traktowal mnie jak zabawke i zranil. Ciesz sie ze tak szybko sie to zakonczylo bo jak widac to nie byl facet warty ciebie. Ja potrzebowalam miesiaca by dojsc do siebie i zaakceptowac to ze jeszcze ten jedyny nie trafil mi sie ale jestesmy mlode wiec cale zycie przed nami. Glowa do gory jeszcze bedziesz sie z tego smiala za jakis czas gdy bedziesz znow zakochana w kims innym i badziej szczesliwa ;)

Przede wszystkim- trzeba wyjaśnić sytuację. Bo tworzenie sobie najróżniejszych czarnych scenariuszy w NICZYM Ci nie pomoże. 

Pasek wagi

10 miesiecy zwiazku i tak rzadka komunikacja? w normalnym zwiazku z takim stazem osoby rozmawiaja codziennie, gdyby do mnie chlopak nie odezwal sie przez caly dzien juz martwilabym sie ze cos sie stalo. nie wiem czy on traktowal cie powaznie. ile macie lat? czy mowil cos o waszej wspolnej przyszlosci?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.