Temat: Jak reagujecie ?

Jak ktos mowi Ci komplement wtedy wystarczy powiedziec 'dziekuje'.

zawsze dziekuje i na wszelkie pytania odpowiadam,tak,lubie komplementy jak kazdy:)

Nie jestem jedna z tych kobiet,ktore na komplement reaguja w jakis dziwny sposob,udajac ze tak naprawde to zadne osiagniecie,ze komplement im sie nie nalezy itd  

Cieszę się, z uśmiechem dziękuje. 

Mówię dziękuję z dużym uśmiechem

Polki ogólnie maja problem z przyjmowaniem komplementów nie zależnie czy dotyczą nowej bluzki, fryzury czy schudnięcia. Zrzuciłaś 20 kg to olbrzymi sukces jak najbardziej "zasługujesz" na komplementy! 

Dziękuję i tyle, co tu jest do rozkminiania :P jak ktoś mi zadaje jakieś dodatkowe pytania to odpowiadam. Natomiast przyznam, ze jest jeden "komplement"-zakamuflowana uszczypliwosc, który działa na mnie jak płachta na byka : "jaka Ty chuda, na pewno nic nie jesz". Mam ochotę każdorazowo odpowiedzieć "a Ty jaka gruba, pewnie od lodówki nie odchodzisz". Bo standardowo takie teksty lecą od kobiet i to od tych które, delikatnie mowiac, mogłyby sobie darować deser. Wkurza mnie po prostu jak ktoś zakłada, że bycie szczupłym wynika z jedzenia liścia sałaty i trzech tik taków dziennie.

Poprostu dziękuję i wyrazie pytań odpowiadam. Nie mam z tym problemów.:).

Kiedyś jak udało mi się schudnąć do najmniejszej wagi (68kg RIP ) to jak mówili że ''fajnie wyglądasz'' czy że ''o schudłaś'' to się uśmiechałam i mówiłam że wiem :D

Dziękuję z uśmiechem.

Zgodnie z prawdą :)