Temat: Kto o kogo sie stara ?

Tyle sie gada o tym, ze facet jest zdobywca, on walczy o kobiete. Jednak moje odczucia sa nieco inne. Patrzac na moich znajomych mam wrazenie, ze to kobiety bardziej staraja sie o facetow ( nie mowiac o nachalnosci). Co sadzicie ? Jakie sa Wasze odczucia ?

_Lady.de.Winter_ napisał(a):

A ja mam odczucie, że facet stara się tylko do momentu ślubu i od dawien dawna w tej kwestii niewiele się zmieniło. 

U mnie jest tak, ze im dluzej jestesmy razem, tym maz sie bardziej stara. Moze dlatego, ze mi coraz mniej zalezy...

u nas starania sa obustronne ,co jest zauwazalne ,bo wzajemnie zaspokokajamy swoje potrzeby.

U mnie to mój się bardziej starał i zawsze tego wymagałam od faceta. Nie chciałabym być z kolesiem, za którym musiałabym ciągle latać i mu się narzucać, bo to nie mój typ.

Co do twoich wniosków to niestety chyba tak jest. Mi się to nie podoba.

Pasek wagi

Wedug mnie to zależy jak kazdy wyobraża sobie związek, dla mnie to jest 50/50. Jezeli jest znaczaca przewaga 1 strony to 2 może to nadużywac w długim okresie. Wg mnie to jest zmiana pokoleniowa, kulturowa. Słowa koleżanki, na pytanie od kogos czemu jest sama, "Bo nie ma z kim" + zależy czy to jest wieś,miasteczko czy miasto + może zwiekszyły sie wymagania kobiet wobec facetow?

Pasek wagi

Zauważam tendencję nachalności u kobiet.

niestety, żeby ,,zdobyć" faceta to zawsze ja musiałam sie zasadzić i działać. bez nachalności, ale póki sie nie powiedziało im prosto w oczy ,,jestem zainteresowana tobą" to nie wiedzieli tego j sie wstydzili. nawet to ja proponowałam związek, oczywiście zawsze sie zgadzali, a potem opowiadali ze to niby oni mnie podrywali -.- potem w związku wiadomo, starania były obustronne. moim zdaniem obecni mężczyźni są bardzo niemęscy i wszystko zrzucają na karb kobiet, musimy być jednocześnie męskie i kobiece, a oni są jak dzieci.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.