- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 grudnia 2016, 06:16
zaznaczam ze interesuja mnie odoowiedzi dziewczyn, ktore rzeczywiscie maja konto na portakach tyou sympatia/badoo/tinder, a nie tylko teoretyzujai sie wymadrzaja: piszecie pierwsze, jak spodoba wam sie zdjecie/opis faceta, czy czekacie az on zauwazy ze ogladacje jego profil i on napisze?
niby XXI wiek ale jak gadam z kolezankami to kazda uwaza ze to facet musi pierwszy naoisac i sie zainteresowac, tylko...ile mozna czekac na zainteesowanie kogos swoim wygladem? skoro sympatia to nie tylko wyglad ale wspolny jezyk, podobne poczucie humoru itd to ile mozna czekac az ktos naoisze po obejrzeniu jedynie twojego zdjecia profilowego?
interesuja mnie wasze zdania, jak dzialacie na tych portalach, czekacie z poboznym zyczeniem, czy same zagadujecie? :)
15 grudnia 2016, 06:32
Konta już nie mam, ale swojego czasu bywałam dość często i z reguły czekałam aż ktoś do mnie napisze. Dużo tego było, więc na nudę nie narzekałam.
Ewentualnie w jakiś sposób zaczepiałam delikwenta :) chyba są takie opcje.
15 grudnia 2016, 10:02
Nigdy pierwsza nie pisalam, ale na badoo byla taka opcja, ze mozna bylo zaznaczyć czy ktoś Ci się podoba czy nie i z tego korzystałam. Czasami, jak komuś kliknęłam "Tak" to się potem do mnie odzywali. Tak poznałam swojego chłopaka ;) Jestesmy razem już ponad dwa lata ;)
15 grudnia 2016, 10:32
nigdy pierwsza nie pisałam, wstydziłam się. ale na brak zainteresowania nie narzekałam ;)
15 grudnia 2016, 10:55
Konta już nie mam prawie rok ale jak miałam to nigdy mi się nie zdarzyło pierwszej napisać czy zaczepić. Miałam konto na badoo więc tam jak ktoś się mi spodobał to się dawało serduszko :P ale żebym pisała i sama zaczynała rozmowę to nie
15 grudnia 2016, 11:19
Ja już od dwóch lat nie mam konta, bo poznałam przez taki portal miłość życia.:) Ale ja robiłam tak, że jak mi się ktoś spodobał, to puszczałam mu oczko, potem jak ja się komuś spodobałam, to pisał do mnie. Albo jak też odpuścił oczko i już naprrrrrawdę zalezało mi na kontakcie, to zagadywałam. Ogółem jestem wstydziochm, wiec mi było głupio pierwszej pisać, a wychodziłam z założenia, że jak kogoś zaczepie i ona jakoś zareaguje, to znaczy, że w jakiś sposób tez mu się spodobałam.
Z moim chłopakiem było tak, że puściłam mu oczko i za 2-3 dni znów mu oczko puściłam, bo jakos nie ogarnęłam sie, że już mu puściłam. I on się odezwał.
15 grudnia 2016, 11:27
Byłam na badoo. Sama nie pisałam ale chętnych do kontaktu było dużo. Tak znalazłam mojego pana nr 2. On kliknął że mu się podobam i ja też. Później on napisał. Jesteśmy razem 8 miesięcy...
15 grudnia 2016, 12:32
Byłam na badoo. Sama nie pisałam ale chętnych do kontaktu było dużo. Tak znalazłam mojego pana nr 2. On kliknął że mu się podobam i ja też. Później on napisał. Jesteśmy razem 8 miesięcy...[/quote"Pan nr 2," patologia nr 1. Naprawde nie masz sie czym chwalic.