- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 grudnia 2016, 13:58
1.Czy konto na sympatii to oznaka desperacji?
2.Co zrobić, gdy znajdzie nas tam ktoś ze znajomych (z pracy, czy życia) -wstydzić się?
3.Czy osoby mające wyższe wykształcenie mają szansę znaleźć tam kogoś sensownego?
ps. proszę o nie wyzywanie mnie od snobistycznych osób(itd.) przez to, że szukam kogoś z wykształceniem wyższym, jest to mój wymóg, którego nie zmienię. Pytania nie dotyczyły mojej osoby proszę to docenić.
Edytowany przez soraka 10 grudnia 2016, 17:31
10 grudnia 2016, 14:14
Wg mnie nie jest to oznaka desperacji a dawanie sobie szansy. I dlaczego sie tego wstydzic? PS co ma do tego wyksztalcenie? Masz taki filtr? Ze tylko ktos kto ma wyzsze Cie zainteresuje?
Edytowany przez 10 grudnia 2016, 14:14
10 grudnia 2016, 14:18
Wg mnie nie jest to oznaka desperacji a dawanie sobie szansy. I dlaczego sie tego wstydzic? PS co ma do tego wyksztalcenie? Masz taki filtr? Ze tylko ktos kto ma wyzsze Cie zainteresuje?
Wykształcenie jest dla mnie niestety dużą przeszkodą ponieważ chciałabym mieć "o czym" gadać z facetem. Na razie nie mam filtru ponieważ mimo zakupionego konta premium w ogóle nie mogę tego aktywować na koncie :(
10 grudnia 2016, 14:19
Wg mnie nie jest to oznaka desperacji a dawanie sobie szansy. I dlaczego sie tego wstydzic? PS co ma do tego wyksztalcenie? Masz taki filtr? Ze tylko ktos kto ma wyzsze Cie zainteresuje?
Ps, jeśli wyglądasz jak na tym szarym zdjęciu to jesteś bardzo ładna :)
10 grudnia 2016, 14:21
1. Nie jest to desperacja. W dzisiejszych czasach mamy zwyczajnie dużo na głowie, a konto na takim portalu to dodatkowa okazja, żeby kogoś poznać.
2. Nie ma się czego wstydzić :)
3. Tak, mają szansę. Jednak sama osobiście wolałam zaadoptujfaceta.pl. Większy wybór sensownych osób. No i nie trzeba płacić
10 grudnia 2016, 14:24
ja poznałam męża na sympatii ;) oboje mamy wyższe wykształcenie, on jest inżynierem automatykiem :)
10 grudnia 2016, 14:25
Ps, jeśli wyglądasz jak na tym szarym zdjęciu to jesteś bardzo ładna :)Wg mnie nie jest to oznaka desperacji a dawanie sobie szansy. I dlaczego sie tego wstydzic? PS co ma do tego wyksztalcenie? Masz taki filtr? Ze tylko ktos kto ma wyzsze Cie zainteresuje?
Dziekuje bardzo :) co do wyksztalcenia to nie zamykaj sie na innych :) uwierz mimi znam tumanow po studiach i ciekawych ludzi majacych np srednie. I rowniez polecam zaadoptuj faceta :)
10 grudnia 2016, 14:30
Dziekuje bardzo :) co do wyksztalcenia to nie zamykaj sie na innych :) uwierz mimi znam tumanow po studiach i ciekawych ludzi majacych np srednie. I rowniez polecam zaadoptuj faceta :)Ps, jeśli wyglądasz jak na tym szarym zdjęciu to jesteś bardzo ładna :)Wg mnie nie jest to oznaka desperacji a dawanie sobie szansy. I dlaczego sie tego wstydzic? PS co ma do tego wyksztalcenie? Masz taki filtr? Ze tylko ktos kto ma wyzsze Cie zainteresuje?
10 grudnia 2016, 14:34
Wykształcenie jest dla mnie niestety dużą przeszkodą ponieważ chciałabym mieć "o czym" gadać z facetem. Na razie nie mam filtru ponieważ mimo zakupionego konta premium w ogóle nie mogę tego aktywować na koncie :(Wg mnie nie jest to oznaka desperacji a dawanie sobie szansy. I dlaczego sie tego wstydzic? PS co ma do tego wyksztalcenie? Masz taki filtr? Ze tylko ktos kto ma wyzsze Cie zainteresuje?
Szkoda, że to twoje wykształcenie ci nie otworzyło myślenia na szerze horyzonty, bo twoje muszą być strasznie wąskie skoro uważasz, że będziesz mogła porozmawiać wyłacznie z kimś kto ma wyższe. Albo brakuje ci takiej "mądrości życiowej" i akurat tego możesz się nauczyć od kogoś bez wykształcenia. Ja skończyłam dwa kierunki studiów, a mój facet technikum, ale jest mądrym człowikiem. Jedna z moich najbliższych przyjaciółek nie skończyła nawet liceum. Nie wiem jak można tak płytko oceniać ludzi.
Za bardzo też się przejmujesz opinią innych. Chcesz, to załóż, twoje życie. A jak ktoś cię tam odkryje, to znaczy, ze też ma konto.
10 grudnia 2016, 14:35
Gdzie tam do wyzwolonych ;)
Raczej z humorem ;)
Jest to o tyle fajne, że facet Ci najpierw wysyła zauroczenie. Możesz przejrzeć sobie na spokojnie profil i ustalić czy chcesz z nim pisać czy nie. Jeśli zaakceptujesz jego zauroczenie to wtedy możecie pisac ile wlezie ;)
Poznałam tam swojego przyszłego męża. Mam kolegę, którego poznałam własnie tam- nie było między nami chemii, ale zwyczajnie się polubiliśmy. Odbyłam kilka ciekawych rozmów, trafiłam na wiele zakręconych facetów z pasjami.
Na sympatii to praktycznie 80% osób, które do mnie pisało chciało seksu, a 15% które go nie chciało było poniżej moich oczekiwań(osoby nie umiejące sklecić jednego zdania poprawnie itp).
Tyle, że to moja osobista opinia mogąca nie mieć wiele wspólnego z rzeczywistością :P