© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 grudnia 2016, 16:46
Jak w temacie, niebawem obchodzę 25 urodziny i naszła mnie refleksja, że będę już zawsze samotna. Miałam chłopaka 2 lata, nie wyszło, nie rozpaczam, ale boję się, że już za późno na poznanie kogoś fajnego. Nie chcę szukać na silę, ale wiadomo, że siedzenie w domu raczej nic nie pomoże. Czy myślicie, że jest jeszcze szansa? Gdzie można kogoś poznać?
2 grudnia 2016, 16:55
Oczywiście że masz szanse! W każdym wieku można znaleźć miłość :) Powinnaś przestać myśleć że już nikogo nie znajdziesz, tylko cieszyć się życiem, chodzić ze znajomymi na imprezy i dobrze się bawić a wtedy miłość na pewno pojawi się w twoim życiu, przyjdzie z zaskoczenia :)
Gdzie można kogoś poznać? Wbrew pozorom można spotkać kogoś fajnego w internecie (ale trzeba być uważnym), na spacerze, na imprezie ( ale tutaj też trzeba być uważnym :)), można też zawsze chodzić na randki w ciemno.
2 grudnia 2016, 16:56
no wiesz co 25 lat i zawasze bedziesz sama? wychodzisz gdzies ze znajomymi? wyciagnij kolezanki np na lyzwy kto wie czy nie wpadnie na ciebie jakis przystojny brunet??
2 grudnia 2016, 16:59
szansa zawsze jest. mam dokladnie tyle lat co Ty i niedawno poznalam mojego obecnego faceta. i przyznam szczerze, ze lepiej chyba nigdy nie bylo. 
takze nie zalamuj sie i glowa do gory. korzystaj z zycia, wychodz gdzies ze znajomymi, poznawaj nowych ludzi .. na pewno ktos w Twoim zyciu sie pojawi. 
2 grudnia 2016, 16:59
Głowa do góry, ja swoją miłość odnalazłam dopiero w wieku 29 lat. Poznałam go w pracy, w momencie kiedy już zwątpiłam w to, że z kimś kiedykolwiek mi się ułoży. Moja znajoma poznała swojego obecnego męża w wieku 40 lat przez internet. I na pewno nie jest to odosobniony przypadek :)
2 grudnia 2016, 17:24
Ja też niedawno skończyłam 25 lat. Nagle pojawił się ktoś kto jest totalnie idealny dla mnie. Tak przypadkowo z zaskoczenia. Życzę Ci szczęścia i nie rzucaj się na byle kogo. Ja z powodu mojego brzydkiego wyglądu raz popełniłam błąd. Byłam po prostu z kimś, kto mnie chciał.
2 grudnia 2016, 17:39
Ja swojego męża poznałam jak miałam 27 lat :)
2 grudnia 2016, 17:46
hmm ja swojego obecnego z ktorym jestem ponad dwa lata i sadze ze tak juz zostanie poznalam w wieku 28 lat ale nigdy sobie nie dalam wmowic ze zostane stara panna itd nie fiksowalam na tym punkcie i sie stalo :)
2 grudnia 2016, 17:59
No pewnie, ze masz szanse na milosc. Jestes mloda kobieta a nie stu letnia staruszka! A gdzie? W pracy, przez znajomych, na portalu randkowym... Glowa do gory :)
2 grudnia 2016, 18:06
Weź przestań. Ludzie czasami poznają swoją prawdziwą miłość i po 60 - tylko, że oni raczej nie nastawiają się, że nic dobrego ich już nie czeka w życiu.
Dwie rady: czekaj cierpliwie i nie narzucaj się facetom (desperację widzą zawsze wszyscy dookoła).
