Temat: Podobają mi się tylko starsi faceci

Hej, mam 25 lat a zauważyłam ze kręcą mnie tylko starsi panowie tak po 40.  Chłopcy w moim wieku wydają mi się tacy nijacy. A zaś Ci starsi zazwyczaj mają żony itd, ...

Ma ktoś podobnie

Pasek wagi

Ja zawsze miałam słabość do starszych ale tak 8-10 lat i nie więcej. I koniecznie do bardzo inteligentnych, powściągliwych, troszkę nieśmiałych, eleganckich. Dlatego teże często mam maślane oczy do prowadzących na studiach.:D Mój chłopak jest ode mnie 5 lat starszy i trochę bardziej nieokrzesany niż mój "ideał" ale ma też mnóstwo swoich zalet.:p

Mi się podobają starsi (ale niekoniecznie po 40stce, chociaż tacy też mi się czasem podobają) i zajęci oraz to uczucie że np. zamiast myśleć o swojej żonie/dziewczynie kręcą ze mną. Dowartościowuje mnie to :P

Odkąd pamiętam, zawsze podobali mi się faceci starsi o 12-20 lat. Taka natura chyba. Z rówieśnikami czasem miło się rozmawia, ale nic więcej. Nie pociągają mnie ani fizycznie, ani w sposób do życia. Zawsze, nawet jako dzieciak w podstawówce lepiej się dogadywałam ze starszymi. Z kim bym nie rozmawiała to zawsze padało pytanie: ty masz x lat? Po tym co mówisz, jakie masz poglądy dałbym ci y! Większość rówieśników mnie nudziła. A ci ciekawsi byli już zajęci.

Wbrew opinii tu obecnych, jak widzę... nigdy nie miałam problemów z ojcem.

Po prostu podobaja mi się faceci po 30 stce, 40stce. I już. Zaakceptuj i tyle. A jak otoczeniu to nie pasuje to zmień otoczenie. 

Pasek wagi

moj facet jest ode mnie 6 lat starszy. Odkad pamietam chcialam miec conajmniej 4 lata starszego partnera - ale to byly czasy nastoletnie, gdzie roznica wieku byla zauwazalna. Zdecydowanie wole starszych, bo wiek kojarze z dojrzaloscia, inteligencja itd. Ale nie zawsze tak jest niestety ;) np moj chlopak ma 26 lat a jest bardzo bardzo bardzo dojrzaly, inteligentny, podoba mi sie jego stosunek do zycia, hmmm jest skazany na sukces. Umysl najbardziej na mnie dziala i mysle,ze glownie dlatego kobiety lubia starszych mezczyzn. Mlodszy facet to moze byc fajna rozrywka, mozna go czegos nauczyc;(

Pasek wagi

coffee-queen napisał(a):

Mlodszy facet to moze byc fajna rozrywka, mozna go czegos nauczyc

najlepiej aportować ;)

araksol napisał(a):

A cóż jest interesującego w facetach po 40? Początki brzuszka, łysiny czasem problemy w seksie. Ja tam wolę młodszych tak koło 35 lat...Już dojrzali ale jeszcze się nie starzeją...Męża mam 3 lata starszego i przez 12 lat bycia razem zmieniłam się w staruszkę. Dopiero nowa miłość 18 lat młodsza obudziła mnie do życia...Teraz wciąż się zastanawiam czy męża nie zmienić...:)

A co na to mąż? ;)

40latek to starszy pan ? Haha. Mnie też zawsze, zawsze tacy się podobali. Męża mam 9 lat starszego. Ale miałam facetów i więcej starszych. I mam ojca, i świetne kontakty z nim także różne teorie bym odpuscila. 

Cyrica napisał(a):

coffee-queen napisał(a):

Mlodszy facet to moze byc fajna rozrywka, mozna go czegos nauczyc
najlepiej aportować ;)
hahahaha 

Nigdy mi się nie podobali starsi, tacy zazwyczaj mają "przeszłość" a ja wolę kogoś z czystą kartą.

Niiiieeee, czułabym się z takim jak z ojcem. Pokonałby mnie życiowym doświadczeniem, a ja lubię być z mężczyznami na równi.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.