- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 października 2016, 20:07
Hej, mam 25 lat a zauważyłam ze kręcą mnie tylko starsi panowie tak po 40. Chłopcy w moim wieku wydają mi się tacy nijacy. A zaś Ci starsi zazwyczaj mają żony itd, ...
Ma ktoś podobnie
23 października 2016, 22:51
Też tak miałam całe życie. W wieku 26 lat poznałam faceta 10 lat starszego, teraz jesteśmy 4 lata po ślubie, dobrze się dogadujemy. Znajdziesz w swoim czasie.
23 października 2016, 23:04
Zmienić męża... Jak to ohydnie brzmi. Mam nadzieję, że obydwoje zmądrzeją i od ciebie uciekną.A co do tematu - wiecznie słyszałam, że kobiety dojrzewają szybciej, także większość patrzy bardziej na starszych.A cóż jest interesującego w facetach po 40? Początki brzuszka, łysiny czasem problemy w seksie. Ja tam wolę młodszych tak koło 35 lat...Już dojrzali ale jeszcze się nie starzeją...Męża mam 3 lata starszego i przez 12 lat bycia razem zmieniłam się w staruszkę. Dopiero nowa miłość 18 lat młodsza obudziła mnie do życia...Teraz wciąż się zastanawiam czy męża nie zmienić...:)
to będzie następny. Nie mam z tym problemu....:)
23 października 2016, 23:21
tez mam 25 lat, ale ja zdecydowanie wole mlodszych .. w sumie to tylko raz mialam starszego od siebie faceta, byl to moj pierwszy. pozniej sami mlodsi, srednio o 2-3 lata.
Edytowany przez jablkowa 23 października 2016, 23:22
23 października 2016, 23:37
Mam ojca alkoholika, nasze kontakty są trudne, a mimo to nie wyobrażam sobie być z kimś starszym o te +10 lat, bo właśnie z ojcem mi się tacy mężczyźni kojarzą.
23 października 2016, 23:39
faceci w moim wieku (ok 20+) w ogóle nie potrafią czasem obchodzić się z kobietami. ale ci już trochę starsi np. 30-35 mają większe doświadczenie z kobietami, hormony już u nich tak nie buzują ale są jeszcze w sile wieku - dla mnie tacy są najlepsi. Starsi ok 40 nie... Mimo wszystko nie związałabym się z mega starszym mężczyzną - czułabym się przy nim jak gówniara. Poza tym co takiego starszego faceta może wiązać z młodą dziewczyną?
24 października 2016, 07:02
to będzie następny. Nie mam z tym problemu....:)Zmienić męża... Jak to ohydnie brzmi. Mam nadzieję, że obydwoje zmądrzeją i od ciebie uciekną.A co do tematu - wiecznie słyszałam, że kobiety dojrzewają szybciej, także większość patrzy bardziej na starszych.A cóż jest interesującego w facetach po 40? Początki brzuszka, łysiny czasem problemy w seksie. Ja tam wolę młodszych tak koło 35 lat...Już dojrzali ale jeszcze się nie starzeją...Męża mam 3 lata starszego i przez 12 lat bycia razem zmieniłam się w staruszkę. Dopiero nowa miłość 18 lat młodsza obudziła mnie do życia...Teraz wciąż się zastanawiam czy męża nie zmienić...:)
24 października 2016, 07:52
Ja tez wole towarzystwo starszych.
24 października 2016, 07:52
Ja tez wole towarzystwo starszych.
24 października 2016, 07:52
Ja tez wole towarzystwo starszych.
24 października 2016, 07:53
nie, nigdy w życiu, ani jak byłam podlotkiem, ani teraz. Nie jestem przekonana, czy akurat "kontakty z ojcem" maja tu tak wiele do rzeczy, jak się przyjeło analizować. Moje były chujowe, a mimo to nigdy nie przyszło mi do głowy, że mężczyzna ma mnie biedną nieszcześliwą niańczyć. Lubię mężczyzn na tym samym poziomie ewolucji ;) co ja, żeby móc działać razem we wszystkich dziedzinach życia, solidne partnerstwo daje mi poczucie bezpieczeństwa, a nie czyjaś lepsza pozycja.