- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 sierpnia 2016, 21:02
Proszę o radę,bo jest mi bardzo ciężko od kilku dni chodzę nerwowa i okropnie mnie to męczy. Czasem sobie wejdę na strony internetowe by popisać z ludźmi,bo lubię i tyle.. Ostatnio pewien chłopak zaproponował mi po spotkania zgodziłam się dla tylko jaj by zobaczyć jak to jest. On ma 27 lat jest policjantem a ja mam 20.Tam byłam bardzo nieśmiała i gadałam głupoty, potem w domu pisał mi bardzo miłe sms i umówiliśmy się 2 raz i tam normalnie się zachowywałam ale byłam nieśmiała.
Gdy szliśmy na spacer to w mojej wsi jak taka polna dróżka i,gdy akurat byliśmy w najciemniejszym miejscu,gdzie jest dużo drzew,pusto i ani jednej latarni to jego wzięło pierwszy raz na amory ale nie był nachalny ani nic mimo to wystarczyłam się bardzo i dodam,ze nie byłam nigdy w żadnej relacji z chłopakiem.Delikatnie ,go odrzuciłam ale wytłumaczyłam wszystko.Pewnie się poczuł urażony ale pytał czy chce się jeszcze spotkać.
Potem pisałam mu sms ,że głupio wyszło spanikowałam i ,że nie che tracić kontaktu on coś odpisywał niby w żartach ,że pewnie zaś się będę bała i czy przyspieszamy i ,że zachowałam się jakby chciał seksu a on chciał tylko ;* Teraz wiem,że chciałabym się z nim jeszcze spotykać ,wyjaśnić lub chociaż zakończyć te spraw mam ochotę zadzwonić i zrobię to choćbym miała wyjść na idiotkę.Czuje ,że zaraz oszaleje.Jak to widzicie:(
Edytowany przez zielonowlosa 22 sierpnia 2016, 21:11
22 sierpnia 2016, 21:06
Facet liczł na numerek tylko...niestety. Nie bądź naiwna, nie spotykaj się z nieznajomym w odludnych miejscach!!!!!
22 sierpnia 2016, 21:12
Facet liczł na numerek tylko...niestety. Nie bądź naiwna, nie spotykaj się z nieznajomym w odludnych miejscach!!!!!
Może?Ale mis ei tak nie wydaje.
22 sierpnia 2016, 21:27
Przecież możesz się z nim spotykać, nawet jeśli on ma ochotę na numerek, to przecież masz swój rozum i nie zrobisz tego, czego nie będziesz chciała :) A moim zdaniem nie każdy facet chce tylko tego. A nawet przy tym można kogoś naprawdę pokochać. Wiele tu było dziewczyn, które na pierwszej randce poszły do łóżka, a potem ci faceci zostali ich mężami. Ja i mój narzeczony też zaczęliśmy wczesnie od seksu i jakoś, mimo wzlotów i upadków, dajemy radę :)
22 sierpnia 2016, 21:38
nawet jak chodzilo mu tylko o jedno, to przeciez mozecie sie spotkac kolejny raz. nie musisz robic niczego wbrew sobie, a nawet nie powinnas. spotkajcie sie gdzies w jakims bardziej cywilizowanym, publicznym miejscu, a nie lazcie po krzakach gdzie nawet nie ma oswietlenia .. skoro uwazasz, ze nie ma wobec Ciebie niecnych zamiarow (nie chce Cie tylko zaliczyc) to daj mu jeszcze szanse. dajcie sobie czas na wzajemne poznanie sie, moze akurat jakos to sie rozwinie ..
22 sierpnia 2016, 23:06
Faceci mają ochotę na numerek, kobiety z resztą często też. Co w tym dziwnego? w sumie to co, wolałabyś, jakby traktował cię aseksualnie? Zrobił podejście, powiedziałaś stop, to się wycofał. Nie ma co się stresować niepotrzebnie, nic się nie stało. W sumie to nawet lepiej, że on twoje obawy zwerbalizował, bo pewnie sama byś nie miała jaj ;)
23 sierpnia 2016, 07:59
Kurde, idziesz z nieznanym facetem w ciemne krzaczory, a potem masz żal że próbował ci zdjąć majtki? Umów się z nim w jakimś godnym miejscu i daj sobie szansę na poznanie go lepiej.
23 sierpnia 2016, 08:11
Wy naprawdę uważacie, że on chciał ją bzyknąć w przydrożnych krzakach? To człowiek czy niedźwiedź był?
23 sierpnia 2016, 08:28
YYy.. Czy każdy facet który próbuje pocałować dziewczynę liczy wyłącznie na seks waszym zdaniem ?
23 sierpnia 2016, 08:42
Nie, uważam, że chciał ją pocałować i pomacać. I tak, faceci liczą na seks, szczególnie ci już dorośli. Policja to też, ekhem, specyficzny zawód przyciągający specyficznych ludzi - Patrząc po moim i jego kolegach z pracy.
Edytowany przez 23 sierpnia 2016, 08:43