Temat: Wojskowy poznany na porralu

To Ty chcesz z nim być czy nie? Jak on Ci coś proponuje to odmawiasz, nie chcesz żeby widział że Ci zależy, ale chcesz żeby był o Ciebie "zazdrosny". Ile masz lat? Bo to coś w stylu psa ogrodnika co robisz.

Mam 26 lat 

Co do mnie moze tu nie chodzi o to zeby z mojej byl tzw Pies ogrodnika jednak wolalbym pokazac mu ze mi zalezy wtedy jak poczuje to z jego strony,kiedy nie bede tylka ta poznana przez internet i co najwazniejsze ze nie bede czula ze to tylko sex i spotkania bez zobowiazan wiecie typu Super nam w lozku swietmie sie dogadujemy jednak na nic wiecej nie licz

Ale dlaczego uważasz że mu nie zależy? Co on proponuje to Ty odmawiasz, to facet ma już dość. Nikt na siłę nikogo ciągnąc nie będzie.

Bo oprocz tego ze zaproponowal wspolny wyjazd ,to nic innego sie kie dzialo no oprocz picie kawy u niego na mieszkaniu plus pizza,ale zeby tak zaplanowac jakis wspopny wypad np na ryby to raczej nie mialam sie czego spodziewac

Nigdy nie napisal kiedy mam wolne bo chce mnie zobaczyc itd ja wiem ze nie ma juz 17lat i bedzie prowadzal mnie za raczke 

Jak do Ciebie przyjedzie to mu powiedz to wszystko co napisałaś tutaj. Porozmawiajcie szczerze, powiedz mu o swoich oczekiwaniach. Może on nie wie, że coś nie tak robi. Jak porozmawiacie to się sytuacja wyklaruje i będziesz wiedzieć na czym stoisz. Albo się pożegnacie, albo zostaniecie znajomymi, albo zawalczycie o coś więcej. 

Nie chcę Cię zniechęcać i zbyt uogólniać, ale generalnie mam kiepskie doświadczenia z wojskowymi z tego portalu. Wydaje mi się, że oni mają jakiś z góry założony plan, szczególnie jak są na wyjazdach i w delegacjach. Może nie od razu plan, ale działają wg podobnych schematów. Trochę jakbym czytała o sobie w Twoim wpisie. Nauczyłam się, żeby im nie ufać do końca. Spróbuj jeśli Ci zależy, ale uważaj na niego :)

Dziekuje za rade ,boje sie tego spotkania bo mam slabosc do niego